Skocz do zawartości


Zdjęcie

U22 Płyta koncertowa


170 replies to this topic

#121 Dudzio

Dudzio

    Użytkownik

  • Members
  • 616 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Stolica

Napisano 14 czerwca 2012 - 17:20


Ciekawe czy jakiś kawałek będzie z Chorzowa :P

Nie będzie. :P Wszystko jest na pierwszej stronie tematu.

No cóż...
Cieszymy się z wyróżnienia! Jakkolwiek wg. mnie wykonanie nie było rewelacyjne (krótkie intro i wyraźnie zmęczony Bono :P)

#122 piotrasik

piotrasik

    Użytkownik

  • Members
  • 801 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznań

Napisano 14 czerwca 2012 - 19:03

jest gdzieś możliwość ściągnięcia U22? (coś co nie jest torrentem)

#123 Piotrek_1986

Piotrek_1986

    Użytkownik

  • Members
  • 764 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bydgoszcz

Napisano 14 czerwca 2012 - 19:35

jest gdzieś możliwość ściągnięcia U22? (coś co nie jest torrentem)



http://rapidgator.net/file/17868624
Oh sugar, don't you cry
Oh child, wipe the tears from your eyes
You know I need you to be strong
And the day is as dark as the night is long
Feel like trash, you make me feel clean
I'm in the black, can't see or be seen

#124 ZBYCH

ZBYCH

    Użytkownik

  • Members
  • 486 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznań

Napisano 14 czerwca 2012 - 23:15

niedługo wszystkie torrenty na U2torrents zostaną zbanowane -

Martin wrecz przeciwnie po dyskusji zmienili polityke i nie zdziwi mnie u22multishow-cam dvd.
jakis czas temu wrocily wszystkie irving plazy, somervileetc. bez idiotycznego usuwania pojedynczych kawalkow live.

#125 Adizaw

Adizaw

    Użytkownik

  • Members
  • 10 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Nowy Dwór Mazowiecki

Napisano 15 czerwca 2012 - 16:08

I moja wersja już przybyła! Świetny dźwięk, doskonałe zdjęcia (format opakowania jak do winyli), w tym nawiązanie do chorzowa ("Best day in my whole life...") ale o tym juz fani pewnie wiedzą. Generalnie poza paroma zgrzytami (kiepski performance solówki edga do all i want is you) to brzmi świetnie, nieporównywalnie do Youtube, widać, że popracowali (jeszcze raz wspominam - doskonały dźwięk). No i czczę ich za to, że (z wyjątkiem limitowanych edycji albumów i kliku małych LP dodawanych w empiku do albumów studyjnych) to jakby moje pierwsze limitowanie wydanie ich muzyki - ma dla mnie osobiste znaczenie ze względu na to, że młody jestem jeszcze jak cholera i urodziłem się po Achtung Baby ;D

#126 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 16 czerwca 2012 - 22:58

Martin wrecz przeciwnie po dyskusji zmienili polityke i nie zdziwi mnie u22multishow-cam dvd.
jakis czas temu wrocily wszystkie irving plazy, somervileetc. bez idiotycznego usuwania pojedynczych kawalkow live.


A to ciekawe? Bo brak możliwości ściągnięcia jednych z najlepszych Pro-Shotów - jak te z VT z Am. Południowej z powodu U23D to jest/było nienormalne :huh: Może to też się zmieni.


A co do U22 - to fajnie, że udało im się zorganizować i wydać jedną z lepszych płyt dla subskrybentów. Ale czy reszta fanów nie mogła by się też cieszyć koncertowym CD? Wydali jedno UABRS, a później nic. Szkoda, że tutaj też nie zaistnieją. :rolleyes: Wiem - niby mogę się zapisać i też dostać, ale 170 zł.... za 2 płyty CD to zdecydowanie za dużo :unsure: W sumie takie 2 płyty CD to byłoby świetne wypełnienie Boxu z Pasadeny, ale tu można więcej zarobić. :rolleyes:

#127 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 18 czerwca 2012 - 00:37

a generalnie jedyna słuszna wersja to U24, po Love Rescue Me trzeba wrzucić Unknown Caller z bonusów a po COBL Crazy Tonight z Artificial Horizon i wtedy dopiero mamy szołs, powiedziałem.

#128 derka

derka

    Lady with the spinning head

  • Moderatorzy
  • 5 611 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z krainy Oz

Napisano 18 czerwca 2012 - 11:41

a generalnie jedyna słuszna wersja to U24, po Love Rescue Me trzeba wrzucić Unknown Caller z bonusów a po COBL Crazy Tonight z Artificial Horizon i wtedy dopiero mamy szołs, powiedziałem.


[2]
agree

There's always a chance as long as one can think
this is music : last

#129 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 20 czerwca 2012 - 20:20

LINIA BASU W MAGNIFICENT 0:45 - 0:52. Jak ja mogłem tego wcześniej nie usłyszeć!?!?

A tak ogólnie to brak Crazy Tonight z Artificial Horizon (czyli z Dublina, nawiasem mówiąc) to ZBRODNIA.

Więcej napiszę jak się osłucham. Tracklista oczywiście kompromitująca dla głosujących fanów, ale miło, że zmieścili np. najlepsze w historii wykonanie One Tree Hill. Największe zaskoczenie? Elevation brzmi na tym albumie.. eeee.. dobrze i czadowo. Dziwne. A może po prostu efekt przerwy w słuchaniu?

Ale czy reszta fanów nie mogła by się też cieszyć koncertowym CD?


Nie tylko reszta fanów - cały świat, który od 1983 r. nie dostał ani jednej normalnej płyty koncertowej U2. U22 może nie jest satysfakcjonujące dla kolekcjonerów bootlegów, ale jako wizytówka obecnej formy koncertowej zespołu sprawdziłoby się wyśmienicie. Była szansa na hit wydawniczy - jest rarytas tylko dla najbardziej zagorzałych. Czy to aby na pewno najlepszy pomysł?
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#130 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 20 czerwca 2012 - 21:08

Flaki z olejem w postaci magnificent, COBL, one czy walk on, skipuje bez żadnych skrupułów.

Absolutnym highlightem jest dla mnie rzysmkie "Bad" z klasyczną napier**nką zespołu. W prawdzie nie trwa ona długo, do czasów świetności daleko ('85, '87), no ale przynajmniej mieliśmy jakąś namiastkę złotej ery owego utworu. Snippet też mi nie pasuje, mogło paść na coś innego i to niekoniecznie z repertuaru zespołu. No ale nie ma co narzekać.
O "Untilu" widzę, że już zostało niemal wszystko napisane - czy to tutaj czy na fejsie. Również jestem zachwycony śpiewem naszego mistrza w stylu starego mistrza. Dęciak na "Ajstylu" zrobił robotę. Oczywiście Larry'emu spieszyło się na papierosa, więc musiał fajną improwizację zakończyć przed gwizdkiem sędziego. Czasy dęciaków w stylu "Lovetown Tour with B. B. & his Orchestra" wrócicie!

"One Tree Hill" kozackie, ale czy je nazwać najlepszą wersją? Hmmm... '87 nic nie przebije. Być może muzycznie teraz jest lepiej, chociaż i do tego mam wątpliwości, ale wokalu z '87 raczej nie da się wskrzesić, a był, jest i będzie lepszy niż ten obecny. No i w końcu mamy dedykację dla górników.

"Beautiful Day" z żenującą niestety przyśpiewką "we lovvveee youuuu". Bez szału.
Z drugiej części albumu największe wrażenie robi na mnie futurystyczna "Zooropa". Chorzowskie "WTSHNN" w sumie niczym, poza ultrakrótkim snippetem,, się nie wyróżnia.

#131 ZBYCH

ZBYCH

    Użytkownik

  • Members
  • 486 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznań

Napisano 20 czerwca 2012 - 21:55

Chyba wcięło mojego posta...

W Poznaniu 1 sztuka dotarła do kolegi z pracy ;) no ładnie to wydane :))))
Niestety u mnie wciąż listonosza brak :(((((

#132 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 20 czerwca 2012 - 23:03

LINIA BASU W MAGNIFICENT 0:45 - 0:52. Jak ja mogłem tego wcześniej nie usłyszeć!?!?

Hmmmmm, no nie rzuca się za pierwszym odsłuchaniem, ale brzmi jakoś znajomo. Przypomina mi inny ich utwór, ale jaki?

A tak ogólnie to brak Crazy Tonight z Artificial Horizon (czyli z Dublina, nawiasem mówiąc) to ZBRODNIA.

Nie - to, że nie ma tu Crazy z AH - to duży plus!! Po co wydawać już wydane utwory? Po co zajmować miejsce innym utworom? Tu powinno być inne Crazy - najlepiej ze snnipetami z Disco i Please. :D A do tego Vertigo zamiast Elevation, najlepiej z Chorzowa, bo miało świetny snnipet na wejściu - Birthday - jedyny raz na trasie. :rolleyes:

Była szansa na hit wydawniczy - jest rarytas tylko dla najbardziej zagorzałych. Czy to aby na pewno najlepszy pomysł?

To samo mam na myśli. Wiem, że wydają co trasę DVD, ale taki album pozwala łątwo zestawić razem wykonania z różnych koncertów, co na DVD jest trudniejsze...

Flaki z olejem w postaci magnificent, COBL, one czy walk on, skipuje bez żadnych skrupułów.

Jak dla mnie COBL solo, bez Vertigo i Crazy to nie to samo i też wg mnie tu nie pasuje, ale niestety tak głosowano.

"One Tree Hill" kozackie, ale czy je nazwać najlepszą wersją? Hmmm... '87 nic nie przebije. Być może muzycznie teraz jest lepiej, chociaż i do tego mam wątpliwości, ale wokalu z '87 raczej nie da się wskrzesić, a był, jest i będzie lepszy niż ten obecny. No i w końcu mamy dedykację dla górników.

To fakt, każde późniejsze wykonania (może po za R&H jeszcze) były jakieś takie okazjonalne i już nie tak mocne jak wcześniej. Żal, że na R&H się nie znalazło.

"Beautiful Day" z żenującą niestety przyśpiewką "we lovvveee youuuu". Bez szału.

Nie słyszałem jeszcze, ale jeśli jest to fajne intro co grali przed BD to duuuży plus :D Dzięki temu BD zabrzmiało świerzo. Brak tego na Rose Bowl był dla mnie skandaliczny. <_<

#133 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Napisano 20 czerwca 2012 - 23:16

Wypalcie sobie wersje z Unknown Caller i Crazy jak mówiłem i problem rozwiązany. W ogóle rozwiązany by też był dyby się nie uparli na 22 piosenki, no ale cóż. Zawsze możemy sobie poprawić.

Co do OTH - się nie zgadzam, dużo lepiej zagrane niż w czasach JT i LoveTown, a co do wokalu - nigdy nie lubiłem wokalu z tamtego okresu. To cudowna subtelna piosenka, Bono aż mi ją psuł tym swoim rykiem wtedy, więc ja się bardzo cieszę, dla mnie wielka perła tutaj :)

#134 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 21 czerwca 2012 - 07:56

Przypomina mi inny ich utwór, ale jaki?


Na pewno to jakiś kawałek Black Sabbath, ale nie mogę skojarzyć jaki :lol: Choć nie wiem, czy akurat o to Adamowi chodziło :P

Nie słyszałem jeszcze, ale jeśli jest to fajne intro co grali przed BD to duuuży plus


Jest, na szczęście.

Nie - to, że nie ma tu Crazy z AH - to duży plus!! Po co wydawać już wydane utwory? Po co zajmować miejsce innym utworom?


Założyłem, że niczego innego by nie chcieli dać :D

Nie podzielam zachwytów nad Bad, typowa wersja "uboga", trzeba było dać z Wembley. Z Untilem fantastyczny pomysł na wybór, podobnie Ajstyl.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#135 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 21 czerwca 2012 - 23:37

Na pewno to jakiś kawałek Black Sabbath, ale nie mogę skojarzyć jaki :lol: Choć nie wiem, czy akurat o to Adamowi chodziło :P

Jedno co mi na myśl przychodziło to utwór jakiegoś znanego artysty/zespołu, może właśnie BS :D

Ale jedno już źródło znalazłem - myślałem o jakiś remiksach Magni - ale to wersja z krótkiego filmiku U2 - In Fez dodawanego chyba na iTunes do NLOTH - ta świetna wersja z regionalnymi muzykami z tym długim intro (w sumie to tylko intro słychać) - której nie mogę zrozumieć czemu nigdzie nie wydali!?!?!?! <_< Dźwięki są podobne do tych z basu. Widać to z niej pozostało. ;)

#136 Piotrek_1986

Piotrek_1986

    Użytkownik

  • Members
  • 764 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Bydgoszcz

Napisano 21 czerwca 2012 - 23:54

Co do Ultraviolet,wybór Coimbry też dyskusyjny.
Polecałbym Brukselę...Wowy też mogli stamtąd ściągnąć.
Genialna forma Bono
Oh sugar, don't you cry
Oh child, wipe the tears from your eyes
You know I need you to be strong
And the day is as dark as the night is long
Feel like trash, you make me feel clean
I'm in the black, can't see or be seen

#137 nemezis

nemezis

    Użytkownik

  • Members
  • 407 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Wodzisław Śląski

Napisano 22 czerwca 2012 - 13:55

Trudno oderwać się od słuchania :) wrażenie po pierwszym odbiorze - powalające. Zachwyca jakość dźwięku :rolleyes: W zetknięciu z bootlegowa i YT- ową znajomością trasy, nagrania z U22, nabierają zupełnie nowego wymiaru. Na serio, nie spodziewałam się, że to będzie aż tak dobre ! Na początku miałam sceptyczny stosunek do tego wydawnictwa. Myślałam, cóż nowego i zaskakującego może się tu pojawić? Wszak track lista też była do przewidzenia...a jednak, wrażenie piorunujące, jak dla mnie. Szczerze mówiąc, nawet taki układ utworów tzn. nie w takiej kolejnosci, w jakiej występowały na setlistach koncertowych, bardzo mi odpowiada. W odmiennej kolejności , niż ta, do której się przyzwyczailiśmy słuchając całych koncertów, wnosi elementy kontrastu i zaskoczenia. Świetnie, że np. po The Fly mamy TUF, po Stay Streety, no i encores poprzecinane BD i Elevation, a po COBL nie ma Vertigo, które już prawie wybrzmiewa w głowie po ostatnich taktach COBLa (i dobrze, że nie ma go wcale). Zresztą utworów można słuchać sobie w dowolnej kolejności, co kto lubi i może nie ma ona aż takiego znaczenia, ale taki układ akurat mnie przypasował :)
Prawdziwą perełką jest dla mnie Zooropa, TUF - znakomity (uwielbiam te eteryczne przestrzenne klimaty, które odnajduję w tych dwóch, chociaż jakże odmiennych w swojej wymowie utworach). The Fly, Even Better, Until zrywają gacie z tyłka - nie znajduję tutaj innego bardziej adekwatnego określenia. One Tree Hill i I still, bardzo dobre, dają wytchnienie i dużo pozytywnej energii. Mile zaskoczyło mnie Walk On - bardzo energetyzujące. Nawet wykastrowane Mysterious Ways (nie do przełknięcia dla mnie na tej trasie), tu o dziwo rozruszało mnie, zaskoczyło fajnym, czystym brzmieniem i nie denerwuje mnie jak np. w Pasadenie.
No i Streety - może i nie najlepsze wykonanie na trasie, ale dla mnie są best ever, bo po prosu nasze, chorzowskie. Czuję dumę jak ich słucham, wreszcie coś naszego (oprócz króciutkiego filmiku z NYD na dvd w wersji 2-płytowej z Pasadeny) znalazło się na oficjalnym wydawnictwie, wspomnienia i emocje wracają....trudno oprzeć się wzruszeniu.
Cała płyta słuchana na max volume, na dobrych słuchaweczkach powoduje, że ciary chodzą po całym ciele :) i to prawie cały czas. Naprawdę nie spodziewałam się, że jeszcze coś z tej tak dobrze mi znanej i osłuchanej trasy, może tak pozytywnie zaskoczyć. Wokal Bono też zasługuje tutaj na pochwałę, brzmi nadzwyczaj dobrze.
Racja, przydałoby się jeszcze do szczęścia zremiksowane Crazy, tego właśnie mnie osobiście najbardziej brakuje.

Ubolewam, że nie posiadam tej płyty. Atrakcyjna forma wydawnictwa kusi jeszcze bardziej. W ogóle nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie została wydana jako normalne, dostępne dla wszystkich wydawnictwo? :blink: Jak to możliwe, że zespół, który odnosi takie sukcesy jako kapela koncertowa, a jego kolejne trasy przechodzą do historii (znajomi, którzy nie interesują się U2 i nie za bardzo orientują się w ich twórczości, na pytanie, z czym kojarzy im się zespół, odpowiadają jedno: świetnie grają na żywo i dają znakomite występy) od czasu UABRS, czyli od prawie 30 lat (sic!), nie wydał żadnej koncertówki. To swoiste kuriozum, którego nie potrafię sobie wytłumaczyć. Przecież, nie da się porównać odbioru koncertu na dvd z live'm w wersji audio. W przypadku pierwszego, odbiorca skupia się głównie na obrazie, oprawie, w drugim przypadku, może właśnie rozkoszować się tylko i wyłącznie dźwiękiem okraszonym dodającymi poweru, reakcjami publiczności w tle. Zresztą wszyscy wiedzą o co chodzi w słuchaniu utworów w wersji live. Przez lata fani skazywani są na zadawalanie się bootlegami, podczas gdy mogliby rozkoszować się takimi jak U22, perełkami, z poprzednich tras. Przykre, że U22, zamiast tego by dotarło do jak największej liczby fanów i nie-fanów, ( w każdym bądź razie do wszystkich chętnych do posłuchania U2), otrzymało status białego kruka dostępnego tylko dla nielicznych. Szkoda.
Every day I die again and again I'm reborn

#138 MartinTexas

MartinTexas

    Użytkownik

  • Members
  • 2 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Legnica

Napisano 22 czerwca 2012 - 15:24

Ubolewam, że nie posiadam tej płyty. Atrakcyjna forma wydawnictwa kusi jeszcze bardziej. W ogóle nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie została wydana jako normalne, dostępne dla wszystkich wydawnictwo? :blink: [...]resztą wszyscy wiedzą o co chodzi w słuchaniu utworów w wersji live. Przez lata fani skazywani są na zadawalanie się bootlegami, podczas gdy mogliby rozkoszować się takimi jak U22, perełkami, z poprzednich tras. Przykre, że U22, zamiast tego by dotarło do jak największej liczby fanów i nie-fanów, ( w każdym bądź razie do wszystkich chętnych do posłuchania U2), otrzymało status białego kruka dostępnego tylko dla nielicznych. Szkoda.


To prawda, a warto przypomnieć, że były realne plany wydania płyty koncertowej z UFTour, nagrano nawet materiał, chyba na Wembley i jeszcze gdzieś. A jedyne co ujrzało światło dzienne to wersja ASOH z Soundchecku <_< (swoją drogą bardzo dobra i jak czysto brzmi! ;)).
Tym bardziej boli, bo z okresu TUF nie ma żadnego koncertowego DVD/VHS.

Okazja na 360 do wydania drugiego, skromniejszego DVD (bądź chociażby zarejestrowania i wydania później) była - nowe werjse EBTTRT i Zooropy oraz parę innych zmian dawały do myślenia. Niestety nie zespołowi. Więc po nie wydaniu niczego - cieszy chociaż to U22, szkoda, że tylko za cenę subskrypcji. :rolleyes:

#139 derka

derka

    Lady with the spinning head

  • Moderatorzy
  • 5 611 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z krainy Oz

Napisano 22 czerwca 2012 - 15:36

Wielka szkoda, że Zooropa nie załapała się na żadne wydanie dvd z 360 ... To aż niepojęte :P

There's always a chance as long as one can think
this is music : last

#140 nemezis

nemezis

    Użytkownik

  • Members
  • 407 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Wodzisław Śląski

Napisano 22 czerwca 2012 - 17:25

Zooropa nie jest obecna na żadnym wydaniu dvd z 360, gdyż siłą rzeczy nie może jej tam być. Biorąc pod uwagę fakt, że mamy tylko jedno oficjalne dvd z trasy - Pasadenę, a do czasu rozpoczęcia legu w Ameryce Południowej, czyli do kwietnia 2011, Zooropy w ogóle nie grali :( Pozostaje nam jeszcze liczyć na to, że kiedyś wydadzą, być może jako jakiś bonus do reedycji NLOTH lub do jakiegoś "The best of..." koncert z Sao Paulo z 13 kwietnia, bo z tego, co wiem, jest on nagrany.
Tutaj zresztą Bono od 2:35 do 2:45 mówi: "As an excuse, we can have the record of this show. This show will last forever", więc mam cały czas nadzieję, że Zooropa (i cały koncert) jednak trafi kiedyś do fanów w formie oficjalnego wydawnictwa:

http://www.youtube.c...h?v=hexkwCXx_00
Every day I die again and again I'm reborn



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych