Ja bym najbardziej chciał, żeby So Cruel z tego filmu wypłynęło w całości, bo to jak to tam brzmi - tak powinno brzmieć od zawsze, w końcu brzmi DOBRZE, a nie jak przesłodzone kupsko. W końcu nauczyli się to grać. Spokojnie mogli z tym lecieć na 360, jarałbym się. Swoją drogą, te wczesne take'i One też lepiej niż albumowo, nie wspominając o znanej nam już dobrze wersji Even Bettera z 360 przy której wcześniejsze nie istnieją. Tak nieśmiało wtrącę, bezczelnie, nieskromnie, że od lat z paroma osobami się tych piosenek na AB czepialiśmy, a teraz U2 grając je tak jak gra, poniekąd przyznaje temu czepialstwu rację, że dało się lepiej, bardziej, że dało się porządniej. To AB te dziady powinni nagrać od nowa (tak nawiązując do ich Pop-pomysłów sprzed paru lat, wiadomo). W ten sposób jak (nawet) teraz potrafią. Szkoda że nie wykorzystali szansy na poprawienie płyty, w sumie, bo tę akurat by mogli, bo teraz mają świetne na piosenki z tejże pomysły, ech.
