Skocz do zawartości


Zdjęcie

Survivor 4 - Achtung Baby


  • Please log in to reply
591 replies to this topic

#21 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 19 kwietnia 2007 - 10:52

Połowa Achtunga jest do wywalenia od razu. Kawałki takie jak Mysterious Ways, Even Better, The Fly, Ultraviolet, czy Wild Horses nie zasługują na to, by znajdować się w repertuarze najlepszego zespołu świata ( to racja, że MWays czy The Fly świetnie sprawdzają się na koncertach, ale w przypadku najlepszego koncertowego zespołu na świecie nie poczytywałbym tego za jakieś szczególne osiagnięcie ). Pierwszy i ostatni raz na płycie U2 znalazło się aż tyle utworów rezydujących zdecydowanie poniżej ich przeciętnego poziomu. A i kilka innych wygrywa głównie klimatem ( Tryin'.., pozbawiony w zasadzie jakichś szczególnie ciekawych pomysłów, ale kreujący fantastyczną atmosferę, czy Zoo Station, które byłoby prostackie, gdyby nie.. atmosfera ). W przypadku utworów bez wątpienia udanych zdarzają się natomiast sytuacje odwrotne - genialne One jest źle zaśpiewane ( raczej wystękane ), a w Until The End Of The World przeszkadza zbytnie nasycenie lukrem ( zwłaszcza perkusja - co osiągnęło i przekroczyło szczyt w So Cruel ). Płyta przesłodzona i przekombinowana. Naprawdę nie rozumiem, co jest dziwnego w tym, że uważam ją za najsłabszą w repertuarze U2. Jasne, należy docenić odwagę zespołu, który nie wahał się odwrócić swojej muzyki o 180 stopni, ale nie można też przymykać oczu na to, że za pierwszy razem eksperyment się po prostu ( w większej części ) nie udał ( Zooropa i Pop to zupełnie inna sprawa ).
Głos oczywiście na So Cruel, o którym tu już dużo napisano, więc powtórzę tylko, że dla mnie to najgorszy kawałek, jaki kiedykolwiek pojawił się na płycie U2.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#22 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Napisano 19 kwietnia 2007 - 11:39

Połowa Achtunga jest do wywalenia od razu. Kawałki takie jak Mysterious Ways, Even Better, The Fly, Ultraviolet, czy Wild Horses nie zasługują na to, by znajdować się w repertuarze najlepszego zespołu świata ( to racja, że MWays czy The Fly świetnie sprawdzają się na koncertach, ale w przypadku najlepszego koncertowego zespołu na świecie nie poczytywałbym tego za jakieś szczególne osiagnięcie ). Pierwszy i ostatni raz na płycie U2 znalazło się aż tyle utworów rezydujących zdecydowanie poniżej ich przeciętnego poziomu. A i kilka innych wygrywa głównie klimatem ( Tryin'.., pozbawiony w zasadzie jakichś szczególnie ciekawych pomysłów, ale kreujący fantastyczną atmosferę, czy Zoo Station, które byłoby prostackie, gdyby nie.. atmosfera ). W przypadku utworów bez wątpienia udanych zdarzają się natomiast sytuacje odwrotne - genialne One jest źle zaśpiewane ( raczej wystękane ), a w Until The End Of The World przeszkadza zbytnie nasycenie lukrem ( zwłaszcza perkusja - co osiągnęło i przekroczyło szczyt w So Cruel ). Płyta przesłodzona i przekombinowana. Naprawdę nie rozumiem, co jest dziwnego w tym, że uważam ją za najsłabszą w repertuarze U2. Jasne, należy docenić odwagę zespołu, który nie wahał się odwrócić swojej muzyki o 180 stopni, ale nie można też przymykać oczu na to, że za pierwszy razem eksperyment się po prostu ( w większej części ) nie udał ( Zooropa i Pop to zupełnie inna sprawa ).
Głos oczywiście na So Cruel, o którym tu już dużo napisano, więc powtórzę tylko, że dla mnie to najgorszy kawałek, jaki kiedykolwiek pojawił się na płycie U2.


BZDURY!!!! Ale żyj sobie spokojnie z tym przekonaniem.

Ja głosuje na Mysterious Ways, który kiedyś był jedną z moich ulubionych piosenek, ale równie szybko mi się znudził.
Jeśli zaś chodzi o So Cruel to w przeciwieństwie do większości na tym forum, jest to jeden z moich ulubionych utworów na Achtung Baby. Nie bardzo więc rozumiem ogólnej niechęci do tego (jak gdzieś przeczytałam) napisanego i nagranego w 15 minut kawałka.
Ale spoko, spodziewałem się , że pierwszy wyleci.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent


#23 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 19 kwietnia 2007 - 11:46

BZDURY!!!! Ale żyj sobie spokojnie z tym przekonaniem.


Ta płyta przypomina torebkę misiów Haribo. Jesteś ich miłośnikiem ? Jeśli tak, to rozumiem.

Nie bardzo więc rozumiem ogólnej niechęci do tego (jak gdzieś przeczytałam) napisanego i nagranego w 15 minut kawałka.


Za długi, oparty na nudnym, kiepskim i banalnym motywie, nijak się rozwijający ( wejdzie sobie po paru minutach The Edge, i jest super ), z brzmieniem bębnów słodkim jak wata cukrowa, słabym tekstem, z Bono udającym jakąś włoską gwiazdę kiczowatego popu ( znowu - jeśli jesteś fanem italo-popu typu Al Bano i Romina Power - rozumiem ). Ten kawałek to całkowita odwrotność zespołu, który potrafił rzucić ze sceny " fuck the revolution ! ". To wypadek. Dostrzeżcie to wreszcie.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#24 lucas007

lucas007

    Użytkownik

  • Members
  • 392 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Woodche

Napisano 19 kwietnia 2007 - 12:23

żaden

bez dwóch zdań najlepsze dzieło U2, jedna z istotniejszych płyt lat 90 pierwsza celna muzyczna odpowiedź na wszechobecnie męczący i bezbarwny grunge.
powiew świeżosci 100%, cieżko wybrać ten gorszy, jakby niepasujący do płyty, niepotrzebny utwór. ten zestaw dekadenckich, bezkompromisowych pełnych celnych, gorzkich spostrzeżeń i odwołań do przeszłości rockandrolla piosenek nalezy analizowac jako calosc. dodajac do tego jeszcze kapitalny artwork, kosmiczne teledyski i niesamowitą trasę koncertową możemy miec uczucie obcowania z Weberowskim typem idealnym ;)
plus te błyskotliwe wywiady, poczucie humoru, spostrzeżenia to był z pewnościa ich najlepszy okres

#25 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 19 kwietnia 2007 - 12:34

Cytując Pablosa - BZDURY!!! Ale żyjcie sobie dalej spokojnie z tym przekonaniem.

bez dwóch zdań najlepsze dzieło U2

Najlepszymi dziełami U2 były te, na których byli normalnym, rockowym, wspaniałym zespołem, a nie bandą idiotów.

]jedna z istotniejszych płyt lat 90 pierwsza celna muzyczna odpowiedź na wszechobecnie męczący i bezbarwny grunge.

Prosiłbym o parostronicowy referacik uzasadniający powyższą tezę.

powiew świeżosci 100%

Ciekawe, jaki powiew świeżości może wygenerować pudełko landrynek, jakim jest ta płyta.

cieżko wybrać ten gorszy, jakby niepasujący do płyty, niepotrzebny utwór.

Ciekawe, w jaki sposób Mysterious Ways pasuje do Love Is Blindness.

ten zestaw dekadenckich,


Nie rozśmieszaj mnie.

bezkompromisowych

Błahaha, zwłaszcza refren Ultraviolet jest totalnie bezkompromisowy.

dodajac do tego jeszcze kapitalny artwork,



Artystyczny nieład ?

kosmiczne teledyski

Szarobury Berlin i wystawa sklepowa jakoś kiepsko ten kosmos imitują.

i niesamowitą trasę koncertową



Najgorszą w ich historii prawie pod każdym względem, od setlisty począwszy, na brzmieniu skończywszy.

plus te błyskotliwe wywiady

Watch more TV jako szczyt błyskotliwości.

to był z pewnościa ich najlepszy okres


Nie jesteśmy fanami tego samego zespołu.

Prawdopodobnie do końca życia będę się o to kłócił, ale teraz już skończę.. Ograniczę się do głosowania :P
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#26 lucas007

lucas007

    Użytkownik

  • Members
  • 392 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Woodche

Napisano 19 kwietnia 2007 - 12:42

inanity is dullness

#27 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 19 kwietnia 2007 - 12:45

inanity is dullness


Zoo Tv co się zowie.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#28 Yasiu

Yasiu

    .

  • Members
  • 2 675 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Napisano 19 kwietnia 2007 - 13:09

No, kolejny survivor ;)

Cóż, wybór cieżki gdyż to bardzo wyrównany [jak dla mnie] album, pewnie po 2-3 rundach przestanę głosować jeśli wywalicie moje piosenki :) Sam wywaliłbym 2-3 i zostawił taki album... ale cóż...

ACHTUNG!

So Cruel
- z racji na śpiew Bono i klimat...

następne wurzycę chyba Wild Horses, ale jeszcze się zastanowię ;)
pozdro

#29 pablo

pablo

    26 lat z U2...

  • Members
  • 1 594 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Płock / Warszawa

Napisano 19 kwietnia 2007 - 13:31

Prawdopodobnie do końca życia będę się o to kłócił, ale teraz już skończę.. Ograniczę się do głosowania :P



O dzięki Ci bardzo za swą łaskawość.

Cytując Ciebie: "Nie lubisz, nie słuchaj. Proste". Ale jednocześnie nie musisz też wszystkich zniechęcać do tej płyty i do poszczególnych kawałków, bo jest to porywanie się z motyką na słońce.
Założę się, że większość forumowiczów UWIELBIA tą płytę i nawet Twoje drastycznie skrajne opinie tego nie zmienią.

1. U2 * 2. Queen * 3. Metallica * 4. Marillion * 5. Pink Floyd * 6. R.Stones * 7. Iron Maiden * 8. Radiohead * 9. Deep Purple * 10. D.Mode

U2 TOP 10: The Unforgettable Fire, Exit, Luminous Times, All I Want Is You, Ultra Violet, Acrobat, The Ground Beneath Her Feet, Electrical Storm, Sometimes You Can't Make It On Your Own, Magnificent


#30 komandos

komandos

    Kawał cholery!

  • Members
  • 737 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Rybnik, Śląsk

Napisano 19 kwietnia 2007 - 14:43

Ultraviolet (Light My Way) - zdecydowanie najgorszy kawałek na płycie, rażąco odstający od reszty...



JAK MOŻESZ :lol: :P
"U2's music lifts you up. It's big enough to do that. And in this turbulent year - where Hate has hit the headlines and Hope is in the small print - we've really needed it. Needed it all over the world."

Wielka, zielona, kosmata prawda, którą każdy ma swoją i nieustannie obrabia innym.

#31 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 19 kwietnia 2007 - 14:47

Cytując Ciebie: "Nie lubisz, nie słuchaj. Proste". Ale jednocześnie nie musisz też wszystkich zniechęcać do tej płyty i do poszczególnych kawałków, bo jest to porywanie się z motyką na słońce.


Wyrażam swoje zdanie. Z tego co wiem, kilka osób pod wpływem moich postów zdecydowało się jednak przemyśleć swój stosunek do tej płyty, i choćby w części przyznać mi rację ( to nie przechwałki, tylko fakty ). Zatem warto było. Misja odbrązowienia Świętej Krowy pod nazwą Achtung Baby dopiero się rozpoczyna :P
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#32 conr4d

conr4d

    Użytkownik

  • Members
  • 2 255 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Wałbrzych

Napisano 19 kwietnia 2007 - 14:48

Even Better Than The Real Thing

#33 Daniel84

Daniel84

  • Members
  • 3 657 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa

Napisano 19 kwietnia 2007 - 14:53

Tryin' To Throw Your Arms Around The World

#34 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 19 kwietnia 2007 - 15:05

( to nie przechwałki, tylko fakty ).



przechwałka nie może być faktem ? to tak na boczku.

Tak w ogóle, to ja jestem z grona tych niepojmujących fenomenu tejże płyty.

#35 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 19 kwietnia 2007 - 15:09

przechwałka nie może być faktem ? to tak na boczku


Może być, ale nie jest.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#36 methiu

methiu

    0118 999 881 999 119 7253

  • Members
  • 1 035 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ok.Oświęcimia

Napisano 19 kwietnia 2007 - 15:59

Misja odbrązowienia Świętej Krowy pod nazwą Achtung Baby dopiero się rozpoczyna :P


Johnny nie baw się w Don Kichota. <zajada miśki Haribo>
"Smell the flowers while you can" - David Wojnarowicz

#37 Zigy Stardust

Zigy Stardust

    senior forumowy

  • Members
  • 1 570 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Zigylandia

Napisano 19 kwietnia 2007 - 16:23

Tryin' To Throw Your Arms Around The World zdecydowanie najslabszy, so cruel przy tym to bardzo dobry utwór, a tak ogólnie dolaczajac sie do dyskusji twierdze ze to najlepszy album lat 90 w ich wykonaniu i jedna z najlepszych w ogóle i kazdy kto twierdzi inaczej to swir :P :P :P brzmienie, swierzosc, energia, najlepsza trasa koncertowa - mozna dlugo wymieniac poprostu mistrzostwo B)

#38 waz

waz

    "Simona..." ;)

  • Members
  • 1 324 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Krk

Napisano 19 kwietnia 2007 - 16:48

Ultraviolet (Light My Way)

#39 Ceasar_Of_Rome_Forrever

Ceasar_Of_Rome_Forrever

    Mr Spock

  • Members
  • 3 170 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:City of Blinding Lights Śrem

Napisano 19 kwietnia 2007 - 17:31

Wyrażam swoje zdanie. Z tego co wiem, kilka osób pod wpływem moich postów zdecydowało się jednak przemyśleć swój stosunek do tej płyty, i choćby w części przyznać mi rację ( to nie przechwałki, tylko fakty ). Zatem warto było. Misja odbrązowienia Świętej Krowy pod nazwą Achtung Baby dopiero się rozpoczyna


Przyznam Ci po części rację. Jednak co do The Fly i One i trochę mniej Whos Gonna Ride Your Wild Horses uważam je za jedne z moich ulubionych piosenek U2.
Zresztą mam nadzieję że One i The Fly będą w finale bo jakoś inaej opcji nie przewiduje. Każdy ma swoje zdanie i nie musicie się tak wykłócać o nią. Jeszczre na noże pójdzie
Dołączona grafika
Max Biaggi Ceasar Trade List

#40 Madeleine

Madeleine

    Użytkownik

  • Members
  • 259 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Gdańsk / Lublin

Napisano 19 kwietnia 2007 - 18:19

ja nie przepadam za Who's Gonna Ride Your Wild Horses
I drink a lot of coffee before I go to sleep, so I can dream faster.
(...)
People ask me the next day, "What did you dream about?"
I say, "I don't have time. I don't have time to tell you this."




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych