2010-08-30 - Ernst Happel Stadium, Vienna, Austria
#981
Napisano 30 sierpnia 2010 - 22:33
#982
Napisano 30 sierpnia 2010 - 22:36
#983
Napisano 30 sierpnia 2010 - 22:37
- Ilu członków U2 potrzeba, by zmienić żarówkę?
- Jednego - Bono trzyma żarówkę, a świat kręci się wokół jego tyłka.
#984
Napisano 30 sierpnia 2010 - 22:40
#985
Napisano 30 sierpnia 2010 - 22:41
#986
Napisano 31 sierpnia 2010 - 01:32
http://www.youtube.c...xsg&feature=sub
Every Breaking Wave
http://www.youtube.c...eWc&feature=sub
Bono rozgrzewał atmosferę:
ale Larry musiał w końcu zdecydować się na gustowny sweterek.
Bonias troszczył się także o temperaturę ciała Adama
ale ten i tak postanowił wskoczyć w cieplejsze wdzianko.
Jedynie Edge'owa flanela okazała się niezawodna.
Bono jak zwykle dbał o kręgosłup
i zabawiał publiczność,
przyjmując momentami dosyć tajemnicze pozy.
W końcu przyszedł czas na pożegnanie z kurtką...
A chwilę później także z wiedeńską publicznością, zapewne rozgrzaną do czerwoności mimo niesprzyjającej aury:
#987
Napisano 31 sierpnia 2010 - 04:05
#988
Napisano 31 sierpnia 2010 - 07:40
'North Star or Every Breaking Wave'.
Z EBW zaskoczyli chyba większość osób, co było chyba jednym z większych plusów tego koncertu, bynajmniej dla mnie
Szkoda, że Glaston nie zagrali, ale cóż, może faktycznie Edgowi się coś pomyliło.
Stalker- może jakaś profesja komentatorska zdjęć z trasy koncertowej Cię czeka, bo z tego co widzę, dobrze Ci idzie
- Bono
#989
Napisano 31 sierpnia 2010 - 07:46
#991
Napisano 31 sierpnia 2010 - 12:23
1. One Republic - wbrew temu co tu pisaliscie - daja radę, rozgrzali publiczność, pełen respekt dla publicznosci, dla U2 (wokalista stwierdził, że był tylko raz na koncercie U2 i jest tak samo podjarany obecnością na wczorajszym koncercie jak my )
2. wejście - totalny chaos - ochrona (jaka ochrona?!) dała ciała kompletnie - chociaż troche to wina deszczu pewnie
3. Bono w rewelacyjnej formie - wczoraj był jego dzien - gadał, rozspiewywał publike prawie w każdym kawałku
4. Edż powinien poważnie pogadać z Dallasem - gitary to lekkie nieporozumienie: gitara siadła w Magni, Edz nie mógł trozpocząć MW, zmiana gitar w trakcie City, i jeszcze jedno - ale o tym w kolejnych punktach
5. Polaków raczej nie było w GC - na zewnatrz flag mnóstwo - ale tym razem bez flagi na scenie (no i dobrze )
6. końcówka untila niestety bez Edża na mostku - zwiał na srodek sceny do sprzętu - podejrzewamy problemy z odsłuchami, bo później wyraźnie było widać, że na tym samym mostku Bono miał problemy z odsłuchem przy Miss Sarajevo
7. pare razy chłopcy rozjechali sie bez winy sprzetu - ale dla takich chwil jexdzi sie na koncerty - jak ktoś lubi perfekcje, niech zostanie w domu i włączy płytę
8. Bono powiedział, że ten koncert pobił rekord frekwencyjny na tej trasie
9. zewnętrzny wybieg był polski - no cóż - jak sie chce stać przy scenie to trza sie pomeczyć i postać pod stadionem od 3 rano (jak my) - ew. od 5
10. oczekiwanie na koncert z taką ekipą, jaka tam była, to sama przyjemność - koncert był w sumie atrakcją dodatkową
11. najohydniejsze toitoie ever - na szczęście obok było centrum handlowe ze ślicznymi czyściutkimi kibelkami
12. problemy z gitarami najlepiej obrazuje scenka: na scenie cisza, Bono sie rozgląda, Edz bez gitary. Bono do Edża: co sie dzieje?, Edż: czekam na gitarę. Jego mina zbitego psiaka - bezcenna
13. Specjalne podziekowania dla mojej ekipy:
Grzesiek (podziękowania i podziw za bezpieczne odstawienie do domu - i Ty zostaniesz true fanem ), Chrapcio (twój wyraz twarzy po koncercie - niezapomniany), Eva (to właściwie dzięki Tobie ten Wiedeń), Gero, Bartek - bylismy (prawie) pierwsi (nr-y 14-19)
14. Grzesiek Bonuk - omijac sie przez 2 lata, żeby wreszcie dogadać sie w Wiedniu, że ty to ty a ja to ja i sie znamy z prehistorii :D
15. moze póxniej mi sie coś przypomni, a pewniej - reszta sie wypowie póxniej
#992
Napisano 31 sierpnia 2010 - 12:38
Ekipa Morfeusza opuściła już Austrię. Wjeżdżamy w deszczu do Bratysławy ale w naszych sercach świeci ogromne słońce! Zachwyceni Wiedniem, który zwiedziliśmy i oczarowani koncertem, który zobaczyliśmy wracamy... Szczęśliwi...
#993
Napisano 31 sierpnia 2010 - 12:48
podczas Crazy Adam uśmiechnął się (tak jak tylko on potrafi) do naszej ekipy, chociaż ja wiem swoje i jestem przekonana, że nasze oczy się spotkały i ten uśmiech był dla mnie
i jeszcze jedno: Edż, który zwykle patrzy się gdzieś w przestrzen tym razem patrzył sie na fanów - to na prawdę niezwykłe
#994
Napisano 31 sierpnia 2010 - 12:51
Zapomniałam o jeszcze jednym:
podczas Crazy Adam uśmiechnął się (tak jak tylko on potrafi) do naszej ekipy, chociaż ja wiem swoje i jestem przekonana, że nasze oczy się spotkały i ten uśmiech był dla mnie
ha! może się zakochał ^^
jeszcze kilka lat i może Edge będzie puszczał oczka do fanów ;P
swoją drogą, jakby gdzieś się pojawiło nagranie, kiedy to Edge czekał na gitarę, to wrzucajcie! To COBL był tak?
- Bono
#995
Napisano 31 sierpnia 2010 - 12:54
#996
Napisano 31 sierpnia 2010 - 12:56
Nagle ktoś rzuca hasło ?ja to pierdolę idę tam? i wszyscy ruszają na barierki. Numerki przestają mieć znaczenie, jest taki ścisk, że niektórzy stoją jeszcze kilka godzin do otworzenia bram. Nam udaj się zająć w miarę dobre miejsca ale wciąż szukamy biletu dla Martyny. W końcu udaje jej się kupić za jakąś horrendalną cenę. Czekamy już spokojnie na otwarcie bram, które otworzyli pół godziny po czasie, bieg i zajęcie barierek przy wybiegu. Rozglądamy się a tu niemal całe barierki w polskich flagach. Ochroniarze austryjaccy okazują się być bardzo mili i sympatyczni (za co zresztą podczas koncertu zostają wyrzuceni przez ochroniarza U2 ). Support okazuje się być naprawdę dobry. OR grają naprawdę fajnie. Potem czekanie na wejście zespołu i sam koncert jak zawsze niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Ciężko jest mi coś o nim napisać bo to po prostu trzeba przeżyć.
Bono szczerzący się do kamery i obściskujący Edgea i Adama po prostu bezcenne.
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
#997
Napisano 31 sierpnia 2010 - 16:05
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#998
Napisano 31 sierpnia 2010 - 16:14
#999
Napisano 31 sierpnia 2010 - 17:00
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#1000
Napisano 31 sierpnia 2010 - 17:14
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych