290 replies to this topic

[raskol]

Ptaszki ćwierkają że 11 sierpnia też będzie Zagrzeb, oraz nagranie DVD

[Johnny99]

Pamiętajmy o dzisiejszej dacie.

[Atomic_Mario]

Albo jak nie dołożą biletów (zwłaszcza na płytę...)...

Jeszcze się wszystkie bilety nie sprzedały, więc po co mają je dokładać?

[Atomic_Mario]

Chodzi o te bilety, które mają być w sprzedaży w biurach podróży oraz w Empikach (między innymi)... Mówiono o tym w telewizji...

Przed tym jak ruszyła sprzedaż internetowa nigdzie nie spotkałem się z zapowiedzią, że wszystkie bilety będą dostępne w punktach sprzedaży. Wprost przeciwnie, były zapowiedzi, że najpierw rusza sprzedaż internetowa, w której co do zasady każdy mógł uczestniczyć. Na czym polega więc ten skandal?

[agrace]

A gdzie jest to 'OFFICIAL INFO'???
Bo na u2.com czy LN.pl jakoś nie widzę..
Myślę, że autorowi chodziło o to, że nigdzie w rozpisce Trasy nie ma tak, by U2 grało 4 koncerty w ciągu 5 kolejnych dni.
A tak by się stało gdyby mieli zagrać 07.08.
Więc może Chorzów2 05.07 ??

Chyba 05.08?

[Locutusss]

To byłoby iście rozwalające Nie mam nic przeciwko dodawaniu nowych dat, ale po tych pierwszych...
Takie "wpychanie" nowych dat koncertów dzień przed te , już oficjalnie potwierdzone daty, to za przeproszeniem porąbany pomysł.
Po pierwsze nie każdego stać na pójście na 2 koncerty i po drugie to zagrywka iście nie fair w stosunku do tych wszystkich fanów, którzy zdobywali z wielkim trudem wejściówki na pierwszą potwierdzoną datę.
I co teraz ? Teraz pójście wyłącznie na ten "pierwszy" koncert straci tę swoistą magię bycia TYM pierwszym - TYM oczekiwanym od 4-ech lat, bo w świadomości gdzieś już będzie, że są/będą tacy co załapią się na koncert dzień wcześniej i już będą wszędzie "chwalić" się wrażeniami.

Ale zawsze znajdzie się ktoś kto się będzie chwalił wrażeniami, jeżeli nie będą to wrażenia z Chorzowa (2 czyli 1) to z Berlina/Geteborga/Gelsenkirchen czy innego miasta.
Nie wiem jakie jest Twoje podejście do U2 ale dla mnie i dla wielu ludzi tutaj(tak mi się wydaje), nie będzie miało znaczenia czy ktoś podzielił się już wrażeniami, bo kiedy zagra pierwszy riff wszystko z głowy wylatuje i zostaje tylko U2 i nie myślisz o tym że byłoby fajniej gdyby to był pierwszy pierwszy koncert.

[Mars_2000]

Ale zawsze znajdzie się ktoś kto się będzie chwalił wrażeniami, jeżeli nie będą to wrażenia z Chorzowa (2 czyli 1) to z Berlina/Geteborga/Gelsenkirchen czy innego miasta.
Nie wiem jakie jest Twoje podejście do U2 ale dla mnie i dla wielu ludzi tutaj(tak mi się wydaje), nie będzie miało znaczenia czy ktoś podzielił się już wrażeniami, bo kiedy zagra pierwszy riff wszystko z głowy wylatuje i zostaje tylko U2 i nie myślisz o tym że byłoby fajniej gdyby to był pierwszy pierwszy koncert.

Locutusss,
Nie w tym rzecz....chyba nie do końca mnie zrozumiałeś.

Gdybyś miał wybierać między dwoma datami oficjalnie ogłoszonych koncertów i nie musiałbyś uwzględniać jakichkolwiek czynników zewnętrznych typu nieodpowiedni dzień dla ciebie, brak urlopu itp...to którą datę byś wybrał ?
Dla mnie oczywiste jest, że ja wybrałbym tę pierwszą i zakładam że znakomita większość z forumowiczów postąpiła by podobnie.

Drugi koncert, to zawsze jest już ten drugi i dla mnie ma to znaczenie. Więc robienie "przedstawek" przed głównymi ogłoszonymi datami w tym samym mieście jest jedną wielką lipą i trąca mi kpieniem z i dymaniem większości tych fanów, co kupili bilety wcześniej na ogłaszane show.

[Johnny99]

Mars_2000, to zależy od podejścia. Jeśli komuś zależy na jak najlepszym koncercie, to powinien wybrać ten drugi, względnie ten ostatni, bo drugie ( ostatnie ) najcżęściej są lepsze i ciekawsze od pierwszych. I ja bym wybrał drugi. Natomiast sytuacja z Chorwacją jest trochę wyjątkowa, bo tam chodzi o pierwszy koncert ever. I ludzie mieli radochę, że będą na pierwszym koncercie w Chorwacji ever, a tu.. lipa ! Pierwszy stał się drugim ! Tyle, że jest to problem jedynie tych, którzy nie wybierają się na ten pierwszy Ale czy jest to w ogóle problem, skoro w zamian mogą się spodziewać ciekawszej setlisty ?

[Mars_2000]

Johnny99,
Z Twoim zdaniem zgodziłbym się, jeśli chodziłoby o pierwszy koncert na tej trasie. Tu może być parę rzeczy wymagających poprawek i wówczas różnica między takim, a kolejnym show może być wyraźna na korzyść tego drugiego.
Ale jakoś nie przekonuje mnie ten argument , jeśli mówimy o 15-tym czy 20-tym koncercie granym na przestrzeni jednego miesiąca czasu. Już wówczas różnice między jednym dniem , a drugim są znikome. Na tyle znikome, że raczej jedynie faktycznie "wytrawni" i "zagorzali" fani to odczują.

Oczywiście są od tego wyjątki, gdzie tzw. dyspozycja dnia danego artysty może mieć ogromne znaczenie i wówczas wszelkie powyższe dywagacje i argumenty biorą w łeb

Co do setlisty...to jest to subiektywna sprawa odbiorców koncertu. Dla jednych setlista z pierwszego dnia będzie lepsza, a dla innych ta z drugiego. Tutaj trudno jest mi wyrokować. Być może w czasie tych "drugich" show pojawiają się często kawałki rzadziej grane i mniej spodziewane. Ale zawsze odbędzie się to kosztem innych piosenek i nie każdemu koniecznie musi się to podobać.

[domod]

Polska jest narazie JEDYNYM państwem na całej trasie w którym U2 zagra tylko RAZ!!! Czy całej ekipie opłaca się konstruować gigantyczną scenę tylko na 1 występ?? ...wątpie. A poza tym przed naszym koncertem i po są duże odległości czasowe, więc być może że jeszcze będą 3

Zaprawdę powiadam Wam!

[Atomic_Mario]

Czy całej ekipie opłaca się konstruować gigantyczną scenę tylko na 1 występ?? ...wątpie.

Raczej na pewno nie będzie też drugich koncertów w Glasgow, Cadriff i Sheffield, więc raczej jest to średni argument.

[maxpio]

Polska jest narazie JEDYNYM państwem na całej trasie w którym U2 zagra tylko RAZ!!! Czy całej ekipie opłaca się konstruować gigantyczną scenę tylko na 1 występ?? ...wątpie. A poza tym przed naszym koncertem i po są duże odległości czasowe, więc być może że jeszcze będą 3

Zaprawdę powiadam Wam!

Tak tylkopamiętajmy że jeszcze jest swięto pomiedzy Chorzowem a Zagrzebiem więc chłopaki też będa chcieli odpocząc.
a co do sceny z Ty gadasz... a czy opłaca się rozkładać ją raz w Berlinie, Glasgow Sheffield, Cardif, Atlanta, La , Vancouver?

[Piotrek_1986]

Wróciłem przed chwilą z Empiku.Ludzie dzisiaj czekają od 11 na bilet płyta stadionu.I mają zamiar siedzieć tam do 21 !!!
Mogliby zrobić 2 koncert.To byłaby szansa dla tych ,którzy nie dostali biletu na 1 koncert

[domod]

Raczej na pewno nie będzie też drugich koncertów w Glasgow, Cadriff i Sheffield, więc raczej jest to średni argument.

A czy te miasta należa do innego kraju? ??

[Atomic_Mario]

A czy te miasta należa do innego kraju? ??

A jakie to ma znaczenie, że są w jednym państwie? Podałem przykład tych trzech miast na Twoje pytanie, wyrażające wątpliwość, że chciałoby im się rozstawiać scenę na 1 koncert. Jak rozumiem może im się chcieć w Wielkiej Brytanii, ale w Polsce już nie?

[lucas007]

właśnie wszedłem na mapkę eventimu i uzmysłowiłem sobie że drugiego Chorzowa po prostu być nie może. Część wschodnia w większości wciąż niewyprzedana. Sektory 2, 1, 40, 39, 38 bez kilkudziesięciu miejsc są całe dostępne! znacząco przerzedzone są sektory od 32 do 38. na oko ponad 10 tys biletów wciąż czeka na chetnych. do końca kwietnia moooooże sie wyprzeda co i tak będzie świetnym wynikiem. pierwotnie zakładałem że do samego koncertu bilety beda dostepne.
szkoda.