3617 replies to this topic

[Max]

No tak, ale wątpię żeby ogłosili listę miast z napisem dajmy na to:

1 sierpnia Chorzow a niżej:
2 sierpnia Chorzow (ewentualnie)

Nigdy tak nie robili z tego co mi wiadomo.

[Atomic_Mario]

No tak, ale wątpię żeby ogłosili listę miast z napisem dajmy na to:

1 sierpnia Chorzow a niżej:
2 sierpnia Chorzow (ewentualnie)

Nigdy tak nie robili z tego co mi wiadomo.

W 2005r. ogłosili, o czym wspomniał już Depe, 2 terminy koncertów w Dublinie. Gdy bilety się rozeszły ogłoszony został 3 termin, czym niby sprostano oczekiwaniom a tak naprawdę zrealizowano wcześniejsze plany.

Ja też stawiam, że na początku czeka nas informacja o 1 koncercie w Chorzowie. W przypadku słabej sprzedaży biletów nigdy oficjalnie nie dowiemy się, że był planowany 2 koncert. Gdyby ogłosili od razu 2 koncerty a mieliby zagrać przy niskiej frekwencji, albo odwołać później jeden koncert to byłaby marektingowa, propagandowa i finasowa klapa.

[Max]

4. Ogrągła scena daje możliwość oglądania koncertu z każdej strony jak równierz zwiększa pojemność Stadionu, co przełoży się na niższe ceny biletów.

Może będzie wejście na scenę 'przez publiczność' coś jak na PopMarcie... Fajnie by było.

[Bremo]

Ale jeśli tak będzie (najpierw jeden, potem dokładają drugi), to jest jakaś szansa żeby bilety nie rozeszły się od razu? nA tym forum jest ok 7 tys uzytkownikow chyba, kazdy wezmie pare osób (ja np. biore kilkanaście), to z samych forumowiczów wyjdzie jeden koncert A wiadomo ogromna część stąd idzie na 2(pewno ponad tysiąc), biorąc znów znajomych/rodzinę.. Poza tym nie każdy kto chce isc na koncert jest na tym forum. Plus obcokrajowcy.. To chyab nei grozi nam odwolanie (nie odbycie sie) drugiego koncertu, prawda?

[Bremo]

Hmm.. sugerowałem się numerami użytkowników nieważne.

[Witas]

http://u2forums.com/...t...ost&p=71108

[merckx]

Ja mam nadzieje ze sprzedaz bedzie prowadzona nie tylko przez neta... W ten sposob ze bedzie mozna pojsc do empika czy innej takiej instytucji i wyjsc z bilecikiem
Moze mnie ktos oswiecic jak wygladala z tym sytuacja w czasie VT?

[Max]

Na 99% będzie można sobie kupić bilecik w Empiku pod warunkiem, że wszystkie się nie sprzedadzą w internetowej sprzedaży.
Na VT była sprzedaż przez neta plus w punktach = wszystko ruszyło w tym samym dniu o tej samej godzinie o ile dobrze pamiętam. Nie liczę jakichś telefonów i rezerwacji.

[merckx]

Na 99% będzie można sobie kupić bilecik w Empiku pod warunkiem, że wszystkie się nie sprzedadzą w internetowej sprzedaży.
Na VT była sprzedaż przez neta plus w punktach = wszystko ruszyło w tym samym dniu o tej samej godzinie o ile dobrze pamiętam. Nie liczę jakichś telefonów i rezerwacji.

No to na tej zasadzie jest git. Inna sprawa ze na 99% system sie zawiesi o tej godzinie jak wszyscy wbija albo wejscie bedzie graniczylo z cudem

[Daniel84]

Max dobrze napisał.
Ja byłem w 2005 w Empiku w Warszawie jakieś 5-10 min po otworzeniu, w kolejce przede mną stały 2 osoby, za mną ustawiły się może ze 3, żadnego tłumu, ścisku czy paniki. Wszystko ładnie i grzecznie, każdy kupił co i ile chciał, choć pani sprzedająca coś tam marudziła jak koleś poprosił o 10 tiketów. Ale i tak sprzedała.

Ja miałem niemal identyczną przygodę. Byłem zszokowany łatwością zakupu, gdyż psychicznie (być może bezpodstawnie) przygotowany byłem na godziny stania w kolejce. Szkoda, że nie powtórzą takiego modelu dystrybucji.

[//The Fly//]

Na 99% będzie można sobie kupić bilecik w Empiku pod warunkiem, że wszystkie się nie sprzedadzą w internetowej sprzedaży.
Na VT była sprzedaż przez neta plus w punktach = wszystko ruszyło w tym samym dniu o tej samej godzinie o ile dobrze pamiętam. Nie liczę jakichś telefonów i rezerwacji.

Więc sprzedaż w Empiku nie ruszy równo ze sprzedażą internetową?

[Max]

Nie. Będzie analogicznie jak w przypadku dystrybucji na Madonnę, czyli najpierw net, później punkty.

[Bremo]

A jeśli info o drugim koncercie będzie w trakcie, to jak będzie wyglądała sprzedaż biletów? Będzie odstęp między ogłoszeniem a sprzedażą? Czy możliwe żeby info i początek sprzedaży na raz?

[lookass]

Heh drobna pomyłka kolegi...

Ja się modlę, żeby dostać się chociaż na jeden, pierwszy w życiu. Nie daruje sobie jeśli nie pojadę. Wszędzie w Polsce, jestem gotowy wydać grube pieniądze na sam bilet i dojazd. A pod bramą będe spał, żeby być tylko najbliżej sceny. To moje marzenie.

[derka]

Ja cały czas się trzęsę, że nie zdążę kupić. Zamierzałam w emiku, ale skoro wcześniej ma być sprzedaż w necie, to boję się, że wykupią. Chcialabym kupic przez internet, ale jeśli za wolno się będę logować... Eh

[lookass]

Ja będe pewnie akurat w pracy i troche przypałowo siedzieć na necie i robić prywatne zakupy, przelewy itp Mam nadzieje, ze jakos damy rade

Zapewne byłeś na koncercie U2, ja nie miałem tego szczęścia. Zrozum, że czuje pewne obawy po tym co się słyszy o lajfnejszynach i tego typu stronach w pierwszym dniu sprzedaży ale zapewne masz rację. Mnie akurat ponoszą emocje bo jestem świeżo po przesłuchanej płycie

Cholera z tej podniety nie zauważyłem, że napisałem post pod postem swoim. Sorewicz

Użytkownik bee edytował ten post 04 marca 2009 - 21:44