3617 replies to this topic

[Waldek]

Początek "Unknown Caller" moim zdaniem idealnie nadaje się na Tour Intro.
Może Trasa koncertowa będzie miała nazwę "Sunshine Tour"...

Pozdrowionka
Waldek

P.S. do zobaczenia na wszystkich koncertach w PL, DE i CZ .... może znowu uda mi się nagrać gig...

P.S. 2 Płytka na razie 8/10 ale myślę, że U2 jak zwykle na koncercie będzie 20/10 :-)

[Atomic_Mario]

Zapowiada się na to, że na bilety na chorzowskie koncerty będziemy musieli polować w necie:

News z Onetu dotyczący koncertu Madonny:

Wszystkim fanom z niepokojem oczekującym rozpoczęcia sprzedaży biletów przypominamy, że bilety nabyć będzie można już najbliższej nocy. Zapraszamy na strony www.livenation.pl, www.allegro.pl i www.eventim.pl o godzinie 00:01. Od 27 lutego bilety nabyć będzie można również w punktach sprzedaży sieci Eventim (lista punktów dostępna na www.eventim.pl).

[Max]

Fuck, jak dla mnie wieści beznadziejne. Już widzę, te przeładowania serwera, brak połączenia i inne cuda.

[Daniel84]

Beznadziejna wiadomość. Przypomina mi się kupowanie biletów na Euro2008. Choć przynajmniej nie będzie losowania, tylko kto pierwszy, ten lepszy.

[Max]

Łebscy pretendenci do zakupu biletu pewnie zaopatrzą się w 3 komputery z których będą nadawać jednocześnie.

[Spider]

Co tam 3 komputery. Co najmniej 10 + wszyscy z rodziny postawieni w stan gotowości celem zakupu maxa biletów na osobę czyli 8 szt jak to było 4 lata temu, a później prosty zarobek na frajerach co nie zdążyli kupić

[Max]

fan U2 nigdy się nie spóźnia z kupnem biletu.

[Spider]

Oczywiście, bo doskonale wiesz że U2 będzie w Polsce i możesz spokojnie od kilku miesięcy zbierać kasę na bilety więc wymówki że nie miało się kasy nie wchodzą w grę. Również będziesz pewnie jedną z pierwszych osób która będzie widziała kiedy i w jakiej formie ruszy sprzedaż biletów. I jeśli pomimo powyższego nie kupisz biletów to jesteś frajerem i tyle.

[acr]

Opcja A: tak wyszukana ironia że mnie załatwiłes i nie rozumiem żartu.
Opcja B: my Ciebie też.

[Max]

Co tu nie rozumieć?
Przecież dokładnie tak będzie jak jest napisane, być może za bardzo dosadnie, ale zgodnie z prawdą ;]

[kade]

powiem tak: na chorzów rzuciłam się od razu na bilety, a później dostałam jakieś w jednym konkursie, tu coś wpadło, tam coś wpadło, obdarowałam połowę znajomych. jeszcze w dniu koncertu zostawiałam bilet obcej dziewczynie w wozie zetki. Fani U2 sa niesamowici - dziewczyna przesłała mi później kase, jak się umawiałyśmy. warto wierzyc w ludzi (i ludziom) :-)
a na popa na służewcu bilet bez problemu kupiłam 2 dni przed konceretem w empiku:D

[olive]

a na popa na służewcu bilet bez problemu kupiłam 2 dni przed konceretem w empiku:D

no tak ale to były inne czasy - przed erą internetu i zaraz po wydaniu popa, który był dużym szokiem dla fanów. pamiętam, że do ostatniej chwili zwlekałam z kupieniem biletów ponuro przyglądając się kurzącej się gdzieś w koncie kasecie (to były czasy) z popem... a później pchałam się jak wariatka do przodu byle bliżej...

na ostatniej trasie zdobycie biletów na płytę na niektóre koncerty graniczyło z cudem albo bankructwem i wymagało szybkiego transferu li/ub znajomości w danym kraju, gdzie jakiś oddany przyjaciel stał od rana w kolejce po bilety w lokalnym 'eventimie'.

uzbieranie kasy 'z zapasem' też nie zaszkodzi - zawsze można skorzystać z lokalnych czy allegrowych koników w akcie desperacji...

[max4u2]

Czy sa jakies dalsze przecieki co do daty oficjalnego ogloszenia trasy?

Moim zdaniem zajebiscie by brzmialo MAGNIFICENT TOUR!!!

[aphasia83]

Ja pamiętam że w 2005 roku dłuuuuugo nie myślałam o biletach bo w 2004 bez problemu 2 tyg przed koncertem kupiłam bilety na Metallikę i myślałam,że z U2 będzie tak samo.I obudziłam się z przysłowiową ręką w nocniku.Cudem było że po kilku tygodniach dołożyli bodajże 4 tysiące biletów i wtedy o 2 w nocy udało mi się kupić dobrze że przypadkowo weszłam na live nation.

Ale teraz poważnie niech ktoś mi powie,że faktycznie dzieje się tak,że serwery się zawieszają przy kupnie przez neta?Ja rozumiem,że kilkanaście tysięcy osób rzuca się naraz na daną stronę ale żeby aż tak? Ja muszę mieć pewność,że uda mi się kupić te bilety bo już wtedy dosyć miałam stresu...

Użytkownik bee edytował ten post 20 lutego 2009 - 12:06

[corso]

Ja w 1998 kupiłem bilet godzinę przed koncertem w kasie na Służewcu...

[agrace]

Ja w 1998 kupiłem bilet godzinę przed koncertem w kasie na Służewcu...

Chyba w 1997...

[morfeusz]

moze 98 ale nie napisał kolega corso jakiego zespołu:)

[cezar]

Chyba w 1997...

Witek chodzi zawsze własnymi ścieżkami!

[morfeusz]

ad madonny ktos tu wczesniej pisał - w obecnej chwili 0 stresu bilki mozna kupic w necie... wiec sadze ze z u2 nie bedzie problemu równeiz, tym bardziej przy 2 shows:) A na ostaniej trasie bedac w wawie wszedłem do live biura i majac zarezerwowane bilki na koronie w sektorze bocznym rzędy górne , po kilku minutowej negocjacji wyszedłem z 10cioma w sektorze centralnym w środkowym rzedzie wiec nie jest az tak jak to media nagłasniaja! easy!