U2360° Tour 2009 - 2011
#2604
Napisano 13 lipca 2009 - 21:16
To, że były kluchy w Chorzowie, nie znaczy, że były na całej trasie.
Hmmm, a ja szczerze mówiąc złego słowa o nagłośnieniu w Chorzowie powiedzieć nie mogę... Byłem na trybunach, bodajże 33 czy 32 sektor i słychać było bardzo dobrze.
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#2605
Napisano 13 lipca 2009 - 22:40
jest problem z setlista ... tak beznadziejnego poczatku jak Breath to nigdy nie bylo.ten kawalek usypia zamiast pobudzic
i jeszcze jedno : droga gawiedzi,nie ma sie co pchac do tzw gloden srolten cos tam ,poniewaz mam wrazenie ze zespol blisko widac ale za to za cholere efektow .
a one sa najwieksza atrakcja tej trasy z tego co raczylem zauwazyc
a i jeszcze jedno Moment zdaje egzamin jako closer na 6+
dodam jeszcze jedno : gdzie sa kawalki z Pop/Zooropy ??? ile mozna w kólko tłuc to samo ...jak BD/Still Havent czy tez sbs ???????
litości
do Getebroga maja czas na poprawe ))
#2606
Napisano 13 lipca 2009 - 22:58
Milczę.tak beznadziejnego poczatku jak Breath to nigdy nie bylo.ten kawalek usypia zamiast pobudzic
Milczę. Chociaż dla mnie największą atrakcją jest zespół.efektow .
a one sa najwieksza atrakcja tej trasy z tego co raczylem zauwazyc
ile mozna w kólko tłuc to samo ...jak BD/Still Havent
No tu racja, jeśli było się na trasie VT. Ja mam inną perspektywę bo będę pierwszy raz na koncercie U2, więc każdą piosenka będzie moją pierwszą live.
#2607
Napisano 13 lipca 2009 - 23:26
#2609
Napisano 14 lipca 2009 - 00:41
Artykuł o koncertach w Paryżu na stronie Rzeczpospolitej.
Era rocka galaktycznego
Bono ogłosił także najnowszą akcję charytatywną U2, której celem jest walka o życie nienarodzonych. Nie od parady nosi różaniec na piersi.
O co chodzi?
Jeśli to prawda to ostro przegięli...
#2610
Napisano 14 lipca 2009 - 07:50
Baby, baby, baby...
Baby, baby, baby...light my way
Oooh...ultraviolet...
#2611
Napisano 14 lipca 2009 - 08:44
Gdyby kogoś interesowało -> odświeżone statystyki
Czapki z głów przed Tobą chrapcio7! Jak dla mnie świetna robota!
A może by tak /pytanko do moderatorów/ założyć osobny zamknięty wątek z tą statystyką żeby mozna było soie "polukać" co i jak z tymi (moim skromnym zdaniem kiepskawymi) setami się działo....??
(Poszalałbym, ale nie dziś!)
#2612
Napisano 14 lipca 2009 - 09:36
W czym przegięli? Z tego co mnie pamięć nie myli troje z czworga członków zespołu na początku lat 80 gorliwie czytało Biblie! Nie rozumiem, czemu przegięli wyznając poglądy, które powinni wyznawać wszyscy katolicy. Chociaż to wszystko jest dość śmieszne, z jednej strony popieranie gejów, z drugiej sprzeciw wobec aborcji. Lepszy rydz niż nic!O co chodzi?
Jeśli to prawda to ostro przegięli...
Muszę ściągnąć bootleg i odsłuchać te fragmenty bo w gruncie rzeczy to i tak ciężko mi uwierzyć, że Bono coś takiego powiedział
#2614
Napisano 14 lipca 2009 - 10:59
Pytanie do użytkowników JF, którzy byli już na koncertach: czy gitara podczas Breathe, Magnificent czy GOYB rzeczywiście brzmi tak bezpłciowo, jak to słychać na dotychczasowych bootlegach, czy też jest to kwestia jakości nagrań?
Wg mnie bootlegi nie oddają tego co się dzieje i trochę zniekształacają rzeczywiście. Kiedy włączyłem bootlega przeszła mnie myśl, że na koncercie brzmiało mocniej, czadowo i w ogóle super. Proszę to traktować jako nieobiektywną opinię, ponieważ przebywanie tam wewnątrz tego całego przedsięwzięcia trochę zniekształca odczuwane bodźce
Co do GC - rzeczywiście trzeba trochę zadzierać głowę na ekrany, ale bliskość chłopaków jest niesamowita. Ja mam 1 koncert z trybun to wtedy obejrzę sobie efekty
#2615
Napisano 14 lipca 2009 - 11:03
Proszę to traktować jako nieobiektywną opinię, ponieważ przebywanie tam wewnątrz tego całego przedsięwzięcia trochę zniekształca odczuwane bodźce
Ale chyba właśnie o taką opinię chodzi Nie o ostygłe recenzje, tylko o to, co się czuje jak się tam jest. Bo chyba tylko o to chodzi
#2617
Napisano 14 lipca 2009 - 11:51
Tekst w Rzepie porusza dość ciekawą kwestię. Zdaje się, że U2 znalazło się w pewnym potrzasku i autor artykułu to zauważa. Mimo zachwytów nad sceną i całym show, gdzieś tam z tyłu głowy kołacze myśl, że pewne granice zostały przekroczone, to co było podczas poprzednich tras, zwłaszcza ZooTv i Popmart zgrabnym szyderstwem i kpiną przy równoczesnych wykorzystaniu nowinek technicznych i symboli popkultury, dziś zmieniło się już tylko w technologię. Sponsorzy i uwikłanie zespołu w mechanizmy showbiznesu zostało posunięte tak daleko, że U2 w pewien sposób straciło na tym kontrolę. To co było wcześniej drwiną dziś stało się rzeczywistością. Coś jest chyba rzeczywiście na rzeczy, co nie zmienia oczywiście faktu, że koncert U2 wciąż jest wspaniałym wydarzeniem - co autor tekstu potwierdza. Obawiam się jednak, że zespołowi trudno będzie się już z obecnej sytuacji wyplątać.
#2618
Napisano 14 lipca 2009 - 12:37
Bo co? Bo w Gazecie Wybiórczej tak napisali?to w ogóle nie jest śmieszne, tylko normalne
Jeżeli dla Ciebie popieranie zboczeń jest normalne, to Ci serdecznie współczuje.
A może właśnie dopiero teraz dojrzeli (być może także i finansowo) do tego, by nie przejmować się tym co powie publika, tylko poruszyć aż tak kontrowersyjne tematy i głosić to co uważają za słuszne? Nawet jeżeli nie jest to zbyt modne i "sprzedawalne" ? Who knowsI nie chodzi to o poglądy, tylko o to, że dotychczas raczej starali się omijać w swoich działaniach tak kontrowersyjne tematy.
#2620
Napisano 14 lipca 2009 - 13:24
A może właśnie dopiero teraz dojrzeli (być może także i finansowo) do tego, by nie przejmować się tym co powie publika, tylko poruszyć aż tak kontrowersyjne tematy i głosić to co uważają za słuszne? Nawet jeżeli nie jest to zbyt modne i "sprzedawalne" ? Who knows
Finansowo są "dojrzali" przynajmniej od czasów wydania JT, a jezeli chodzi o publikę, to mam wrażenie, że raczej z czasem zależy im coraz bardziej, a nie coraz mniej na tym, co inni powiedzą. Oczywiście manifestowali swoje poglądy, ale to były kwestie bardziej oczywiste, z którymi w zasadzie każdy się zgodzi: sprzeciw przeciwko wojnom, zamachom, biedzie, dyktaturom, itd. Wydaje mi się, że celowo pomijali pewne kwestie, nie chcąc zostać odebranymi w sposób zbyt uproszczony i jednostronny.
Trudno mi jednak to do końca oceniać, bo nie słyszałem tej rzekomej wypowiedzi Bono na temat aborcji, a z doświadczenia wiem, że gazety potrafią sporo zniekształcić i zrobić pewnik, z czegoś co było na przykład ledwie sugerowane (tym bardziej ze Rzeczpospolita ma raczej dość konserwatywne poglądy, więc mogli położyć nacisk na to, co im akurat pasowało).
A na temat "zboczeń" lepiej nie zaczynajmy dyskusji, bo forum zmieni się w polskie piekiełko.
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych