Get On Your Boots
#422
Posted 19 stycznia 2009 - 19:01
Dyskusję o HTAAB proszę kontynuować w innym topicuNie, nie, nie! Tu już się nie zgodzę. Nie zapominaj o cudownym "Original of the species", który porusza ważny problem, a mianowicie zaakceptowanie siebie takim, jakim się jest. "I zachowanie gdzieś w swoim sercu trochę dziecka". "Miracle drug", pamiętam, od razu mi się spodobał. "Sometimes..." za każdym razem wyciska łzy... Jeśli się słucha utworu ze świadomością tego, co artysta chce nam powiedzieć, przekazać i w ogóle mocy i powagi treści, to zupełnie inaczej się wtedy odbiera utwór. Można tekst przesunąć na dalszy plan w sytuacji, gdy utwór ma na celu typowo zabawić i zrelaxować, np. "Elevation" czy "Vertigo".
#423
Posted 19 stycznia 2009 - 19:02
A poza tym mój subiektywizm odnosi się głównie do tego, że po prostu nie porównuję U2 do innych zespołów. Już dawno zauważyłem, że w moim przypadku nie ma to sensu. Kiedy układałem listy ulubionych płyt wszechczasów ( tzn. kiedy jeszcze to robiłem ) nigdy nie zamieszczałem wśród nich płyt U2. Musiałyby zająć 11 pierwszych miejsc. Jest U2, i jest muzyka. Do żadnego artysty nie miałem nawet 1/10 tej atencji, którą mam do Bono i spółki ( no, może kiedyś do Alanis Morissette.. ). Gdybym musiał, z czystym sercem wywaliłbym wszystkie płyty na świecie w ogień, jeśli miałbym wybiór między nimi i U2. Nie ma porównania między U2 i resztą. I to nie jest jakiś neokatechumenalny poryw - ja tak mam od lat, bo słucham U2 nie od wczoraj.
No, dość tego offtopa.
#424
Posted 19 stycznia 2009 - 19:02
(...)zastanawiam się, czy piszesz to serio czy tylko po to, by wzbudzić pewne kontrowersje.
Twierdzenie, ze Vertigo jest sredniawym utworem nie jest kontrowersyjne nawet na tym forum. Jest tam kilka swietnych motywów, ale całosc szału nie robi.
No, dość tego wyjaśniania.
OK
#425
Posted 19 stycznia 2009 - 19:08
Wiadomo, że nie da się wszystkim dogodzic, każdy ma inny gust. Jedni uwielbiają np. POP-a, a nie trawią HTDAAB i odwrotnie. Jedni pokochają nowy singiel, inni go wyklną. Trzeba to zrozumiec, jakoś przełknąc...
Zobaczycie, zę podczas koncertu będzie się wszystkim podobało!
#426
Posted 19 stycznia 2009 - 19:08
mam mieszane uczucia choć z każdym razem jak przesłuchuje ten kawałek powoli mnie wciąga.
Miałem nadzieje że chłopaki mnie zaskoczą i zrobili to na całej Lini melodycznej .....
Oceniam całość pozytywnie i mam nadzieje że następne kawałki będą równie wciągające powoli
A i kawałek jest wybitnie do grania na koncertach
#427 Guest_VeRTi-go_*
Posted 19 stycznia 2009 - 19:10
No to już jest kwestią własnego odbioru piosenki . Dla mnie "Vertigo" jest bardzo dobre, dlatego będę bronić tego songa. Jednakże są utwory lepsze, wiadomo. Np. "Native Son"- bardziej do mnie trafia. Uważam, że jednym z mierników wielkości utworu jest to, że mimo upływu czasu song nadal się podoba.(...) ale całosc szału nie robi.
#428
Posted 19 stycznia 2009 - 19:14
#429
Posted 19 stycznia 2009 - 19:16
#430
Posted 19 stycznia 2009 - 19:19
#434
Posted 19 stycznia 2009 - 19:30
http://hewson.blog.onet.pl/ SeRdEcZnIe ZaPrAsZaM ;*
#435
Posted 19 stycznia 2009 - 19:31
http://odsiebie.com/...150---2e80.html
#436
Posted 19 stycznia 2009 - 19:36
Dokładnie tak samo miałam z piosenką "Love and peace...". Z początku był to kawałek, którego nie mogłam przetrawić. Odstawał dla mnie i jakoś no nie za bardzo mi pasował. Ale z czasem go "przeprosiłam" i na chwilę obecną jest to jeden z moich ulubionych utworów na "Bombie".
Także możliwe, że z "GOYB" będzie podobnie.
Musze powiedzieć, że kiedy zaczynałem swoją przygodę z U2 i poznawałem wszystkie kawałki po kolej z U218 Singles to Streets było przy innych kawałkach wg totalną porażką. Kiedy tylko słyszałem intro kawałka od razu przełączałem. Dziś jest to mój ukochany kawałek przy którym mam zawsze dreszcze ...
Po za tym chciałem się przyznać, ze nie wytrzymałem ... szatan mnie skusił i ściągnąłem singielka ... także można mnie już wykreślić z listy, nie wytrwałem
A jeśli chodzi o wrażenia co do samego Get on Your Boots, kawałek przesłuchałem w radiu w telefonie w robocie. Odpaliłem Antyradio o 9.00 i niecierpliwie wyczekiwałem. Pozytywne wrażenia najpierw wpadła mi w ucho melodia refrenu, którą to później zapomniałem fajna, mocna gitara. Słyszałem go tylko raz przez cały dzień a czytając od rana komentarze na jego temat nie wytrzymałem i musiałem przesłuchać jeszcze raz ( a nawet więcej ) :]
#439
Posted 19 stycznia 2009 - 19:43
Po za tym chciałem się przyznać, ze nie wytrzymałem ... szatan mnie skusił i ściągnąłem singielka ... także można mnie już wykreślić z listy, nie wytrwałem
O ile się nie mylę, to Wasz pakt z diabłem nie dotyczył singla, który przecież miał swoją oficjalną premierę.
Reply to this topic
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users