629 replies to this topic

[Łukasz U2]

Tak samo So Cruel , idealnie nadaję się na snnipecik. Przecież na ZooTv było już grane jako krótki wstępniak przed Bulletem. Bono śpiewał dwie zwrotki brzdękając na gitarze Ale smuci , że na wysokich miejscach pojawiają się numery grane na koncertach , tylko że niektóre po prostu rzadziej , albo nie na każdym gigu. A reszta prawdziwych perełek została w dole No ale chociaż Mofo wysoko Jeśli chłopcy rzeczywiście rzucą okiem na to głosowanie , to wreszcie może się przekonają że lud żąda Pop-u

[acr]

No elo tylko z tej dychy choćby - Please nie mają czemu grać, Exit nie chcą już nigdy, Lemon Bono nie da rady, Heartland też nie, A Sort Of grają tylko na wybitne okazje u siebie zazwyczaj a Koniki od czasu do czasu wracają i spoko jakby były ale to nic nadzwyczajnego w secie. No i w ogóle nie ma Miami. Meh.

[Redgar]

5 kawałków na które głosowałem w pierwszej dziesiątce, nice. Czy to zwiększa szanse na ich pojawienie się na trasie? Mam nadzieję, że tak! Mercy niziutko, a szkoda! Mam cichą nadzieję, że to ciągle jest materiał brany pod uwagę na Songs Of Experience. Tak jak i North Star.

 

A co do Miami - Wychodzi na to, że jak zespół chce zrobić naprawdę ogromną niespodziankę to powinni zagrać właśnie to - albo Sluga

[andie]

szkoda, że nie podano liczby wszystkich głosów, może by się okazało, że na Miami głosowało tylko u2f

[One_U2 - fan 30]

No elo tylko z tej dychy choćby - Please nie mają czemu grać, Exit nie chcą już nigdy, Lemon Bono nie da rady, Heartland też nie, A Sort Of grają tylko na wybitne okazje u siebie .

a co zespół się wypowiedział  na temat tych utworów w wywiadach czy ty sam twierdzisz. Skąd te przypuszczenia.

 

Właśnie mają to zagrać marzę o tym.

https://www.youtube.com/watch?v=GegTud00LAU

https://www.youtube.com/watch?v=XlUPAdPjvlw

https://www.youtube.com/watch?v=cWRuMJEwJD8

https://www.youtube.com/watch?v=e9ylGXPEOAQ

https://www.youtube.com/watch?v=4cU-RTfGBvE 

[acr]

Tak Marysiu, dla Ciebie Bono na pewno ściśnie męskie kuleczki i zaśpiewa Ci Lemon falsetem tak ładnie jak kiedyś, mój błąd

[derka]

No serio, nie potrzeba do tego wywiadu, przecież od lat obserwujemy kondycję wokalną Bono i chyba nietrudno stwierdzić, że takie Lemon nie ma szans zabrzmieć tak czysto i wysoko, jak kiedyś Podobnie trudniej byłoby z Heartland. A Please nie, bo nie grają POPa, nadal

[acr]

Z tym Please to może się nieco pospieszyłem że nie mają po co grać - skoro wracają do tematu w klipie EBW/Troubles to ta piosenka mogłaby się pojawić choćby w części Experience. Z tym że byłaby tylko jako wspomnienie, bo teraz w IRL nic się złego nie dzieje. Ostatnio grali ją w US po 11/09 i tam jeszcze też miała sens, dziś jakoś no... dosadnie mówiąc, nie ma na to rynku. Zachód Ukraine raczej ma w dupie a ISIS to nic w sumie wielce nowego. Nie ma okazji, jak dla nich, na koncerty.

[Paweł =]

Oby poszli takim tokiem rozumowania i uznali że nie ma okazji dla Elevation

[Owłos]

Jakby naprawdę chcieli, to by wymyśliby i sposób na Lemon. Przecież nawet na ZOO TV Bono nie śpiewał całości falsetem, a "przełączał" się między rejestrami. I super wychodziło. To teraz niech spróbuje całość zaśpiewać niżej i wierzę, że wyszłoby super. Ale wolą Elevation, bo łatwiej, wiadomo  

 

Tak samo, tylko w drugą stronę, było przecież z Desire na ZOO TV. Nigdy wcześniej, nigdy później Bono nie śpiewał tego tak...arystokratycznie. Wystarczy dobry pomysł i wszystko można zaśpiewać.

[One_U2 - fan 30]

, przecież od lat obserwujemy kondycję wokalną Bono i chyba nietrudno stwierdzić, że takie Lemon nie ma szans zabrzmieć tak czysto i wysoko, jak kiedyś

Ja to też wiem. Nic nie zabrzmi już tak jak kiedyś. Bono ma zupełnie inny głos niż sprzed 20 laty. ( oczywiste jest)   Jak by już mieli zagrać  lemon najlepiej się sprawdzi w wersji akustycznej.Wierzę,że dał by rady tak teraz po swojemu.

[acr]

No też prawdą jest że dobrą aranżacją można zrobić wszystko ale na razie nie spodziewałbym się tego po nich niestety. Jak zwykle wyznaję podejście że lepiej być miło zaskoczonym niż się napalić na coś nierealnego bo wszyscy wiemy jak to z nimi często jest A, zwłaszcza że w Europie trafił nam się znów 2ng leg, doświadczenie mówi że zazwyczaj poza wyjątkami najmniej ciekawy, po dobrym koncepcyjnie pierwszym zaczynają tu kombinować, wracać do sprawdzonych hiciorów. Choć i tu wolałbym się mylić

[Jacob]

Też nie przesadzajmy z tym hejtem na piosenki typu Elevation, Vertigo itp. Trzeba pamiętać, iż na koncerty nie chodzą tylko medium i hard fani, ale także ludzie, którzy znają U2 TYLKO z piosenek tego pokroju, a więc tzw. hitów. Dla nich koncert bez One, Streets czy dwóch, wspomnianych wyżej rockerów byłby nie do przyjęcia i mogliby się poczuć zawiedzeni. Uszanujmy więc to. Dla nas jest pozostałe 15-18 miejsc w secie.

[acr]

Bo na pewno wszyscy niedzielni wielbiciele znający tylko hiciory kupili najwięcej biletów na te koncerty, mieli subskrypcję u2.com albo czatowali na nie w panice i zupełnym cudem zdobyli zanim się skończyły w pół godziny, taaaak

 

U2 ma więcej mocarnych bangerów niż Vertigo i Elevation, a zawsze można inne aranże podkręcić, poza tym, przed 360 ludzie pisali że nie wyobrażają sobie trasy bez Bulleta - jakoś poszło i nikt nie płakał za bardzo

[Szczotecz-kal]

Przed startem 360, nikt nie wyobrażał sobie koncertu bez Pride. A tu oprócz tego, że nikt nie płakał za bardzo, to byli nawet tacy, którzy się z tego cieszyli

[Atomic_Mario]

Ja antycypuję, że wreszcie doczekamy się silniejszej reprezentacji kawałków z War. Jakoś obecne czasy pasują mi to takiego powrotu. Największą szanse na odgrzanie mają dla mnie Seconds, Drowning Man i Two Hearts Beat as One.

[acr]

Ostatnio zdarza się że utwory próbowane na poprzedniej trasie choć na moment wracają na kolejnej. Z tym Drowning Man to nie takie szaleństwo biorąc pod uwagę że chcą mieć smyki na scenie. Ja ze względu na Iris myślałem też o Tomorrow ale to chyba mniej prawdopodobne.

 

Aha, @Szczotek: z tym Pride na 360 to wiesz, jednak 65 razy grane było http://www.u2gigs.com/360__Tour.html

[MartinTexas]

Bo na pewno wszyscy niedzielni wielbiciele znający tylko hiciory kupili najwięcej biletów na te koncerty, mieli subskrypcję u2.com albo czatowali na nie w panice i zupełnym cudem zdobyli zanim się skończyły w pół godziny, taaaak

 

U2 ma więcej mocarnych bangerów niż Vertigo i Elevation, a zawsze można inne aranże podkręcić, poza tym, przed 360 ludzie pisali że nie wyobrażają sobie trasy bez Bulleta - jakoś poszło i nikt nie płakał za bardzo

 

Dokładnie, co by nie mówić wersja Vertigo z 360 Tour to nie byłą oklepana wersja kopiuj/wklej z VT.

 

Swoją drogą podczas ET dość długo nie grali I Still, na żadnym z 2 wydanych DVD nie ma I Still i jakoś nie było tak źle. Z drugiej strony 1 utwór dla mnie to obowiązkowy, czyli Streets - reszta z mniejszym lub większym sentymentem może się zmieniać w setlistach, ale nie Streets.

[Łukasz U2]

No w sumie , jakby na to nie patrzeć koncert U2 bez Streetsów byłby jakiś niekompletny

Ale z drugiej strony na pierwszych gigach JT Tour (zresztą chociażby na tym z Paryża) nie grali Streetsów i jakoś to było

[acr]

@Martin - wersja z VT miała świetne outro w postaci Stories For Boys, wersja z 360 miała świetne intro, poza tym się poza lekką zmianą brzmienia prawie niczym nie różniły

 

@Uliczki Bez Tabliczki - wiem że jako uczestnik już trzech koncertów na których to przeżyłem live mogę mieć inne zdanie niż debiutanci, ale napiszę to tak: koncert U2 to musi być dobrze zaplanowana maszynka do zmielenia fanów, wchodzą fani a wychodzą łzy szczęścia że się było. Czy Uliczki są do tego naprawdę niezbędne? Nie wiem.