Larry Mullen Jr.
#21
Napisano 29 grudnia 2006 - 16:38
Konrad, wrzucę te zdjęcia tylko muszę poszperać w archiwach ;)
a tymczasem te pałki, o których wcześniej była mowa (bo na avatarze słabo widać;))
wszystko co genialne jest proste
heartland
szukam sponsora do wystrzelenia mnie w kosmos!..
#22
Napisano 29 grudnia 2006 - 18:08
To przyjedź do mię, Kasiu... Pokój wolny mam, więc i z noclegiem nie bedzie problemu...
Poczekaj... tylko spakuję manatki
P.S. A co do tego, że nigdy nie jest za późno zgadzam się w 100%, ale jeśli chodzi o perkusję.
Ja niestety, jeśli chciałabym realizować się w jednej z dziedzin życia (bo pasją się tego nazwać nie da, ponieważ mogę być już tylko widzem) to zdecydowanie jest już za późno. Rodzice nie pomyśleli za mnie
#23
Napisano 29 grudnia 2006 - 19:44
Konrad, wrzucę te zdjęcia tylko muszę poszperać w archiwach
a tymczasem te pałki, o których wcześniej była mowa (bo na avatarze słabo widać)[quote]
a dziekuje bardzo:* co do tego ze to niezwykły instrument to juz sie przekonałam heh naprawde jak patrze na gre Larrego lub innych perkusistów to im tak cholernie zazdroszcze ze szok!a ty eveglider grasz na perkusji?
#25
Napisano 29 grudnia 2006 - 20:06
Konrad, wrzucę te zdjęcia tylko muszę poszperać w archiwach
a tymczasem te pałki, o których wcześniej była mowa (bo na avatarze słabo widać)[quote]
a dziekuje bardzo:* co do tego ze to niezwykły instrument to juz sie przekonałam heh naprawde jak patrze na gre Larrego lub innych perkusistów to im tak cholernie zazdroszcze ze szok!a ty eveglider grasz na perkusji?[/quote]
Fakt, faktem, że Larry Mullen Jr. wybitnym perkusistą nie jest. Jest wolny, jak słucham centrali w piosenkach to baardzo często słyszę ten sam rytm (Mysterious Ways - live choćby Elevation, Original, Discotheque - live, czy Elevation, Walk On, Until), nie nadrabia tego jakimś niesamowitym poruszaniem się, jest po prostu surowy za tą perkusją, ale to mi się jakoś dziwnie podoba. Ma chłopak feeling i jego ruchy za perkusją są cholernie stylowe. Jest tłem dla piosenek, i tak być powinno. Trzeba przyznać, że Chad Smith jest jego tootalnym przeciwieństwem ;-)
#26
Napisano 29 grudnia 2006 - 20:56
Też w nim lubię to najbardziej. Zimny, konsekwentny, z gracją, równo wali. Na 'perkusizmie' nie znam się od strony profesjonalki i fachowości, ale również wydaje mi się, że jakoby Mullen Larry wybitnym perkusistą nie jest. Z resztą paru kumpli pałkersów też mi to stwierdzili. Te jego cechy bardziej mnie urzekają niż jakieś pajacowania za perką, podrzuty pałkami, tupanie nogą nad perką, ruchy karczychem w prawo i lewo.
A smaku i niezwykle miłych doznań dostarczają rzadkie zjawiska typu: Larry gubi pałkę na Walk On czy Desire, źle wchodzi z perką, gra przez chwile na stojąco, obróci pałki w palcach (tak, umie to) czy rzuci pałkami w publikę (niestety teraz tego nie czyni).
Ja na przykład bardziej delektuję się takim koncertowym rodzynkiem mullenowym, niż jakbym miał to oglądać na każdym koncercie w jego wykonaniu. Niby takie efektowne granie lepiej działa, wpływa na publikę czy prezentuje perkusiste, ale jakby miała być to rutyna u Mullena to bieda straszna.
#27
Napisano 29 grudnia 2006 - 21:09
a dziekuje bardzo:* co do tego ze to niezwykły instrument to juz sie przekonałam heh naprawde jak patrze na gre Larrego lub innych perkusistów to im tak cholernie zazdroszcze ze szok!a ty eveglider grasz na perkusji?
tak :) i wzięło się to dokładnie z tego co napisałaś powyżej, może nie tyle to była zazdrość co wielka ciekawość jak to jest i taka potrzeba wybębnienia swych myśli poprzez wyczucie rytmu.. no nie wiem za bardzo jak to opisać :)
Jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę wrzucić artykuł o Larrym z 1985 roku - Modern Drummer, którego fragment jest w Propagandzie :)
i kilka fotek, jeszcze niedługo coś wygrzebię ;)
początki zawsze są najpiękniejsze :D czyż nie?
wszystko co genialne jest proste
heartland
szukam sponsora do wystrzelenia mnie w kosmos!..
#28
Napisano 29 grudnia 2006 - 21:09
o tak, Ewelina gra na perkusji I to dobrzea ty eveglider grasz na perkusji?
Pozdrawiam
o, tak o panie Mullenie można długo dyskutować. cóż, na perkusji aż tak dobrze się nie znam, grać w ogóle nie potrafię (o czym Eveglider już się przekonała ;pp), ale naprawdę lubię grę Larry'ego. Słucham też wielu innych zespołów, w których perkusiści są bardzo zmienni, szybsi, ale do U2 Larry pasuje IDEALNIE i wciąż mam wrażenie, że bez niego nie byłoby tego samego zespołu.
#30
Napisano 29 grudnia 2006 - 23:20
Kupiliśmy koledze na 18-tkę takie cudo:
http://www.allegro.p...owany_bcm_.html
Jeszcze nie dostał, jest w drodze.
Możecie ocenić jak to wygląda? Warto było? Dodam, ze kolega to zupełny amator, nigdy pałeczki w ręku nie miał. Coś da radę na tym zacząć chociaż?
Pozdrawiam i z góry dzięki
#33
Napisano 30 grudnia 2006 - 12:59
Ale ty wiesz co tam jest A on to dostanie w celu uderzania rytmicznie pałeczkami...
Poza tym pośrednio taki był zamiar. Bo on mówi, że chętnie będzie sobie przy tym grzebał, ale żeby było od czego zacząć.
Z tego co doczytałem hi-hat zachowuje dla siebie, więc chyba wypada mu jeszcze dokupić? ;-)
#36
Napisano 30 grudnia 2006 - 15:55
Ale ty wiesz co tam jest A on to dostanie w celu uderzania rytmicznie pałeczkami...
Poza tym pośrednio taki był zamiar. Bo on mówi, że chętnie będzie sobie przy tym grzebał, ale żeby było od czego zacząć.
a jeżeli tak do zwracam honor tylko napisz potem jaka była jego reakcja jak juz dostanie;)
#37
Napisano 30 grudnia 2006 - 17:16
a od jakiego czasu grasz i na jakiej perce jakiej firmy?:)
niespełna od sierpnia ale za to codziennie i sumiennie ;) A raz w tygodniu biorę lekcje. Perkusja Amati z naciągami Remo, Pearl i Adam Percussion a talerze Paiste (nie z przypadku - to ulubiona firma Larrego :P) Jeśli tylko będziesz chciała jakiejś rady to w miarę możliwości przez pm pomogę, myślę, że Konrad też jak coś ;)
zewlak - panuje taki stereotyp wśród polskich perkusistów, że polmuz to.. polmuz :D ale ja myślę, że za taką cenę, odrestaurowane bębny dla początkującego to dobry wybór :)
pozdrawiam
wszystko co genialne jest proste
heartland
szukam sponsora do wystrzelenia mnie w kosmos!..
#38
Napisano 31 grudnia 2006 - 00:04
#39
Napisano 31 grudnia 2006 - 00:55
A co do firmy polmuz to słyszałem ją po raz pierwszy tak jak Paiste, czy Amati - abstrakcja Jak będzie coś dokupywał to zwrócę się najpierw do Was o redę.
Dzięki i pozdr.
#40
Napisano 31 grudnia 2006 - 10:08
Ja jestem w stanie tylko odpowiedzieć, że ile perkusistów tyle różnych brzmień perkusji ponieważ zależy to nie tylko od firmy ale też od surowców z jakich jest wykonana, od naciągów, strojenia bębnów i umiejętności grania ;)
A wracając do tematu, czyli do Larrego ;) Ktoś wie czy on kiedykolwiek używał metronomu? Nigdzie o tym nie wspominał skubany.. :D widać talent miał od początku do rytmicznego grania dzięki tej orkiestrze chyba.
a na śniadanie zdjęcie :)
wszystko co genialne jest proste
heartland
szukam sponsora do wystrzelenia mnie w kosmos!..
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych