61 replies to this topic

[TUFKAK_U2]

Z racji tego, ze gram na basie i mam swoje autorytety jeśli chodzi o graczy na gitarach o 4 strunach zachęcam, aby inni również przedstawiali swoich mistrzów basu jak i dyskutowali o ich grze itp. Zapraszam !

[Michał]

Skoro je masz, to moze wypadaloby wymienic?

[conr4d]

Mark King & Flea! Adam Clayton też jest ok!

[TUFKAK_U2]

Lambercik jak zwykle nerwowy... OK moi mistrzowie

Przede wszystkim Adam Clayton - szkoła prostego basu, ale to nie dziwi gdyż u2 mają raczej zakorzeniony taki minimalizm punkowy więc nie dziwie się że linie basu są proste. Ale za to jakie ! wystarczy usłyszeć NYD, WOWY, Exit, ISHFWILF, SBS bas świetnie pasuje w tych kawałkach, nie mówiąc już o "popie" na którym Adaś poczynał sobie naprawdę ciekawie.

Flea - no tu nie da się ukryć, że chłop ma talent poza tym ta gra slapem, filar RHCP wielki idol wielu bassmanów

Sting - tak wokalista i basista. Mało który muzyk potrafi grać na instrumencie i w dodatku tak świetnie śpiewać. Świetny człowiek i muzyk.

Jest też wielu świetnych basistów solowych jak np Stu Hamm, Ścierański, Pilichowski, Vic Wooten, Les Claypol czy sp. Jaco Pastorious
ale nie znam ich twórczości zbyt dobrze więc się nie będę się o nich zbyt dużo wypowiadał na pewno świetni technicznie basiści.

[Michał]

Lambercik jak zwykle nerwowy... OK moi mistrzowie

Nie, nerwowy tylko szczegolowy EOT bo sie warny posypia

EOT = end offtopic

[TUFKAK_U2]

Nie, nerwowy tylko szczegolowy EOT bo sie warny posypia

Warn a za co ?? za żarcik ?? Luz chłopie Ale skończmy bo offtop powstaje.

[evay]

heh, Kuba, od niedawna grasz, pewnie zainspirowal Cie Adam Clayton, ale za kilka miesiecy stwierdzisz, ze wcale nie jest takim mistrzem, jak Ci sie na poczatku wydawalo --'

teraz moim nawiekszym mistrzem i autorytetem jest FLEA.
Najlepszy.
Nawet nie jestem w stanie napisac o nim cos sensownego.
To kosmita, nie człowiek!

[TUFKAK_U2]

heh, Kuba, od niedawna grasz, pewnie zainspirowal Cie Adam Clayton, ale za kilka miesiecy stwierdzisz, ze wcale nie jest takim mistrzem, jak Ci sie na poczatku wydawalo --'

teraz moim nawiekszym mistrzem i autorytetem jest FLEA.
Najlepszy.
Nawet nie jestem w stanie napisac o nim cos sensownego.
To kosmita, nie człowiek!

Myzyka nie ocenia się na ilość dźwieków zagranych na sekunde tylko na jakość tych dźwięków

PS welcome back mr mrowa

[TUFKAK_U2]

klejtonowe są może dobre, ale te flea'owskie jakościowo są niesamowite.
generalnie poczekam jeszcze te dwa otrzeżenia
aż sobie pójde.

No na pewno Flea jest super techniczny i nie używa nigdy piórka (a tak na marginesie jakiej kostki używa w 21'st century?? ), ale mimo wszystko Adam wg mnie świetnie zgrywa się z Larrym a to chyba też duży plus.

[TUFKAK_U2]

digitech bass overdrive/distortion
a jeżeli chodzi o piórko, to dunlop 2 cm, to samo co do don't forget me.
(generalnie nie czaje pojecia że u2 są bardziej zgrani od red hotów, przynajmniej na koncertach, bo papryki lajw to \m/.
Larry może jest lepszy od chada.
Ale pan smith za to rozwala wszystkich w piciu.)

Dzięki za info. A ja tak poza tym nie powiedziałem że Chad nie zgrywa sie z Flea. Więc nie wymyślajci koledzy macphisto i mrowa

Ps. znacie jakieś strony gdzie dokładnie rozpisany jest sprzęt róznych bassmanów, czego uzywają w danej piosence itp.

[Max]

Ale pan smith za to rozwala wszystkich w piciu.)

Ja stawiam na to, że pan Mullen rozwala wszystkich 'na rękę'.