356 replies to this topic

[evay]

Moi rodzice zdążyli się zachwycić tak malutkim kawałkiem koncertu i tez mówią ze tylko podana zostanie data i ruszają znów do Berlina.
Nie wyobrażam sobie żeby mogła przeze mnie przejść chociaż nuta rozżalenia. Tez dopiero o poranku przyszedł strach ale trzymam mocno kciuki. Mam nadzieje ze szybko go postawią na nogi i podadzą nam jakaś informacje.

[Karule]

Jak widzę początek BD, to dla mnie on po prostu był pijany.

 

https://www.youtube....h?v=vHsa8ImEl7Q

[kade]

Tak, oczywiście. Wszyscy to widzieli.

[Miracle Man]

Siedziałem wczoraj na fotelikach i tak sobie myślę, że najmocniejsze wspomnienia z tego gigu będą dotyczyły tych zdruzgotanych, bardzo smutnych twarzy ludzi wokół... Za mną siedziała starsza Pani, która jeszcze 20 minut po złożeniu siedzenia stała obok niego i bardzo smutnym wzrokiem spoglądała na scenę, jakby liczyła, że może jednak wyjdą...

 

No nic, zdrowiej Boniu, wrócimy do Berlina!

[Max]

Pod hotelem był trzeźwy jak kłoda. Ale wiadomo - wsunął krechę w aucie jadąc pod halę i poprawił promilami na backstage’u.

[margo]

I ja tez zrobie co w mojej mocy, zeby tez byc wtedy z Wami i z Bono i z chłopakami. Bo we are the one!

[Karule]

Bono na backstage'u koncertu w Berlinie, 1 września 2018, koloryzowane:

 

[Wiercioch]

Znowu alien:
Margo, zwiedzalismy wczoraj jak cholera. Cale zwiedzanie przesiedzielismy i przegadalismy.

[Doty]

Napiszczie gdzies moze tu, moze na priv, gdzies, jak wlasnie Wasze zwiedzanie. Ciekawam bardzo Spodobal sie Berlin?

Ja nic nie widziałam ale bylam ze wspanialymi ludzmi na koncercie mojej ukochanej grupy. Pisze się na zwiedzanie z toba Margo. W koncu załapałam smaka na następny raz Berlinie

[evay]

Nie widziałam oczywiście z I co się działo, myślałam, ze nagle siadło nagłośnienie. Pojawiaj się już filmiki w sieci i to aż trudno się ogląda - https://www.instagra...id=a2ya7skkrrli

[MartinTexas]

Przecież przeprosił i poinformował: Bono. Po Beautiful Day przeprosił (DOSŁOWNIE powiedział "so sorry") i poinformował, że przerwa, a jak nie da rady śpiewać to zrobią koncert w innym terminie. Zrobili WSZYSTKO, o czym tu piszecie. Jeszcze źle?

 

OK. Najpierw powiedział, że już koniec i wszyscy mogą się rozejść, albo... fani mogą poczekać 10 min i sprawdzą co się da zrobić. Fani wybrali oczywiście to drugie.

 

Pamiętajmy, ze na koncert mogło przyjść wiele osób niebędących zagorzałymi fanami U2 na co dzień i np. wyjście do tłumu The Edga i poinformowanie o całej sytuacji wg. mnie mogło by trochę lepiej wyglądać. To na prawdę nic nie kosztuje, a fani nie zostają sami sobie ze spikerem.

 

No chyba, że obawiano się czegoś, czego oficjalnie nie można powiedzieć - takie czasy, że próba otrucia, itp. nie są niemożliwe, więc jak ktoś wcześniej wspomniał, dla bezpieczeństwa wszystkich wywieziono od razu z hali...

 

Edge powinien złapać za mikrofon, Dallas za gitarę i byłby sztos!

 

To kolejny argument za tym, aby z czasem Edge miał przynajmniej jedną piosenkę, jako główny wokal na każdym koncercie. Bono może długo nie pociągnąć tak żywiołowych koncertów, a taki dodatkowy przerywnik by się przydał, no i dla fanów atrakcja.

 

 

BTW na tt mnożą się narzekania na dymy, że już na pierwszym ich było za dużo itp.

 

No, nie wiem, czy to dym. Na tylu koncertach U2 było już wiele dymu, a tym razem podrażnił? Przypomnijmy sobie Ultra Violet na 360 i tam nic się nie działo.

 

Wiecie, tu pewnie sprzężenie wielu czynników miało wpływ. Dym, jakies chorobsko, alko, klima gdzies tam za wysoka i jest po Tobie. Fajnie, ze gdybamy ale oficjalne info (albo i nie) rozwiąże te kwestie

 

To już bardziej prawdopodobne - dym + kilka innych czynników, ale kto wie.

 

[Piotrek_1986]

https://m.youtube.co...h?v=OZyV0OEH6Wc

[Piotrek_1986]

https://youtu.be/A6rTFFbN7E8

[devonukkk]

Friday magici
Wczoraj pelen support dla bonisstego

Z ostatniej chwili
U2start i u2valncia twitter
Stan bono sie poprawia!!!!!
Kolonia nadal no informacion

[Mars_2000]

Czyli jest nadzieja po tych na razie optymistycznie brzmiących informacjach, że to tylko i wyłącznie były chwilowe problemy i na Kolonię 4-5.X Bonias wróci wypoczęty i ze zdrowym, mocnym głosem.

 

I teraz...

Jak miałbym się bawić w spekulacje, kiedy ewentualnie możliwa byłaby powtórka 2-go Berlina, to widzę na szybko jedno okno w trakcie obecnego legu, gdzie w wersji optymistycznej wczorajszy przerwany show mógłby zaistnieć i to na dodatek zachowując formułę dwóch dni przerwy między występami w poszczególnych miastach. Są to dni między 23-27 września, czyli to "słynne" okno, kiedy myśleliśmy, że powinny być nasze Gliwice. 

Co ważne, w tym czasie MB Arena jest też wolna przez kilka dni, co pozwoliłoby na postawienie sceny, zorganizowanie koncertu i jej demontaż do czasu kolejnego eventu.

 

Potem, niestety, jest słabo aż do początku lutego, bo jest dużo różnych wydarzeń co 1-2 dni...

 

No i w tych okolicznościach dochodzi pytanie tylko, czy mniej więcej takie 3 tygodnie wystarczą ticketmasterowi na ogarnięcie kwestii dotyczących zwrotów biletów, wymiany wejściówek osobom, które chcą zachować swoje na ponowne show i ewentualnej sprzedaży nowych...

 

Teoretycznie wykonalne, ale cholernie trudne w realu.

[alexdescend]

Za NYT:
"Dr. Jordan S. Josephson, an ear, nose and throat specialist at Lenox Hill Hospital in New York, said the most likely explanation for Bono’s loss of voice was laryngitis caused by a viral infection. He said that if that were the case, Bono could, after resting his voice and taking medicine, recover in 24 to 72 hours.
He said singers are no more at risk for laryngitis caused by a viral infection than the general public, and that he sees such cases regularly.
“It usually doesn’t last for very long,” Dr. Josephson said. “By Tuesday, he may be able to be back.”"

https://www.nytimes....oses-voice.html

[Johnny99]

OK. Najpierw powiedział, że już koniec i wszyscy mogą się rozejść, albo... fani mogą poczekać 10 min i sprawdzą co się da zrobić. Fani wybrali oczywiście to drugie.

Pamiętajmy, ze na koncert mogło przyjść wiele osób niebędących zagorzałymi fanami U2 na co dzień i np. wyjście do tłumu The Edga i poinformowanie o całej sytuacji wg. mnie mogło by trochę lepiej wyglądać. To na prawdę nic nie kosztuje, a fani nie zostają sami sobie ze spikerem.

No chyba, że obawiano się czegoś, czego oficjalnie nie można powiedzieć - takie czasy, że próba otrucia, itp. nie są niemożliwe, więc jak ktoś wcześniej wspomniał, dla bezpieczeństwa wszystkich wywieziono od razu z hali...

Myślę że to właśnie przez szok wywołany tym, jak nagłe i niespodziewane było to zdarzenie. Gdyby było np.jak w Amsterdamie na LoveTown, czyli wiadomo o co chodzi, Bono krewi, trudno - to zapewne wyszliby po prostu po BD jeszcze raz, wyjasnili sytuację, zagrali, dajmy na to, One dla świętego spokoju (choćby i bez Bono), przeprosili i zeszli. Ale oni autentycznie nie wiedzieli co się mogło stać i kto wie, jakie ewentualności musieli (albo ich ochrona musiała) brać pod uwagę.

[vicryn]

Czy ktoś pamięta jaka przerwa była pomiędzy odwolanym koncertem w Paryżu z powodu zamachu i jego nowym terminem/ani? ile czasu wtedy mieli na organizację tego wszystkiego o czym pisał Mars_2000?

[Bem-all]

Według dat na trasowej koszulce (  ) miały się odbyć 14 i 15.11, odbyły się 6 i 7.12. Czyli w krótszym odstępie niż załóżmy między 1.9 a 24/25.9 (bo to takie najrozsądniejsze opcje przełożenia)

[Kike]

Czy ktoś pamięta jaka przerwa była pomiędzy odwolanym koncertem w Paryżu z powodu zamachu i jego nowym terminem/ani?

Zamach był chyba 13.11, a ponowne terminy 6,7 grudnia.