OFF FESTIVAL!
#62
Napisano 18 sierpnia 2007 - 09:45
Ja słyszałam! ale w radiu ;DTak BTW czy ktos slyszal, gdy pomiedzy piosenkami wokalista powiedzial ze jest Justinem Timberejkiem i w pewnym momencie ktoś (JA!) krzyknął "JUSTIN!" a on tak skromnie "Nie powinienem tego mówić..."? ;D
Nagrał ktoś Love & music? :)
wszystko co genialne jest proste
heartland
szukam sponsora do wystrzelenia mnie w kosmos!..
#63
Napisano 18 sierpnia 2007 - 09:47
Ale pięknie śpiewał kawałek Justina ;pp
Wiem, że były dwie kamery profesjonalne - jedna ze sceny, jedna z Trójki chyba, w strefie vipów - ten sam, wąsaty starszy pan nagrywał, co rok temu.
No i jeszcze jedna kamera cyfrowa stała na scenie.
Love&Music! Cudownie!
Ale nie mam żadnych nagrań. Dajcie znać gdy będzie transmisja do ściągnięcia
#65
Napisano 19 sierpnia 2007 - 05:22
Dzien z opaską vipów, Boże, co za radość, bo można przyjsc tam gdy zaczyna sie koncert i wpuszczaja przy pokazaniu opaski pod sama scene, a nie bieganina, jak rok temu, zeby byc najblizej na kazdym koncercie.
Cudownie bylo od 15 w namiocie Trafri koło muzeum, gdzie zogranizowane mieliśmy spotkanie z Markiem Dżałówą Jałowieckim (Delons/Generał Stilwell). Wyszło wspaniale, chociaż był bardzo nieśmiały, gdy jakieś 20 osób usiadło wokól niego w kółku, on na takim małym krzesełku i wszyscy patrzą jak na guru. Zagrał kilka nowych kawałków, ze starymi pomógł kolega z fan klubu, Tomek (Dżałówa przepraszał, ale od pół roku gra tylko i wyłącznie nowe piosenki i stare musi przypominać sobie). Rewelacyjnie było!
No i caaaały dzień zbieranie autografów ;pp
Kasia Nosowska jest świetna, o!
jakis lepszy komentarz na temat Offa za jakies dwa tygodnie ;pp
Zmykam do Zakopanego ;D
#68
Napisano 20 sierpnia 2007 - 16:35
No cóż, wczoraj ani razu nie widziałam mojej ekipy. Novia i Łukasz komórki wyłączyli, z Acrem mnie rozłączyło, zdążyłam usłyszeć, że LEŻĄ pod sceną, nie powiedział pod którą, więc obeszłam obie dokładnie, ale za nic ich znalezc nie moglam - to jest wlasnie moj wzrok.
A my już myśleliśmy,że nas unikasz ;] Łukasz do Ciebie wydzwaniał.. Acr pisał smsy.. No trudno. A leżeliśmy pod dużą wtedy
P.S. od acra :
Eja, nagrał ktoś Piano Magic z radia?
#69
Napisano 21 sierpnia 2007 - 12:45
6/10.
Dick4Dick, nowa nadzieja polskiej muzyki, bezkompromisowej, ambitnej, awangardowej. Dick In Your Mouth!
Trudno w sumie to opisać, ale koncert był wywalony w kosmos, a jak komuś się nie podoba ich wulgarność, jaja ze wszystkiego i muza łącząca hardkorowy techniawski beat z ajron mejden, coverem Bajmu i samplami Elvisa, to powyższy tekst dedykowany jest tejże osobie. Serio, kozackie to było.
8/10.
Low Freq. In Stereo, fajnie się zaczęło, potem jakoś traciłem koncentrację. Coś między elektronicznym Mogwai i Sonic Youth początkowo i trochę potem, tylko brudne. W końcu lo-fi mają napisane w książeczce. Nie zachwycili niestety, ale zostawili chęć na więcej w ewentualnej przyszłości. A od połowy myślałem już tylko o następnym koncercie.
6/10.
Piano Magic, moim zdaniem, gig festiwalu. Glen Johnson i muzyka Piano Magic. Total. "is it stop raining? it's gonna snow". Co do hajlajtów, akurat moim skromnym Love & Music nie było najlepszym momentem koncertu, śmiem twierdzić że wręcz średnio wyszło (średnio, ofkors, w porównaniu z innymi trackami, takie No Closure, Music Won't Save You, otwierający The End Of The Dark Tired Year, bisowe Speed The Road.. kosmos no). Również tak sobie, przez złe nagłośnienie na początku, wyszło też przecież przegenialne Saint Marie. Gitara prowadząca zagłuszyła nieomal całkowicie ciepłe szycie Glen'a w tle, przez co wszystko brzmiało bardziej surowo, troszkę chłodniej. Klawisze jakieś takie niemrawe, słabiutko się wybijające tylko w porywach. Szkoda trochę. No i lekko okrojony skład. W każdym razie, wszystko to ma naprawdę znikome znaczenie, jestem już pewny że jadę na nich do Katowic.
Aha, już wiem, że szufladkuje się ich jako "ghost rock, which is combination of ambient, post rock, pop and indietronic". W sumie trafnie.
Aha2: czy ktoś to motyla noga nagrał z Offensywy, albo ma nagranie, albo coś, no ej?!
9/10.
Architecture In Helsinki. Ciekawe, czy to dlatego że żyją do góry nogami w tej Australii mają tak porypane pomysły na muze. Sympatyczne towarzystwo, Krokodyla Dundee lubią, seriale z lat 80tych, dziwaczne rytmy i zabójczo chwytliwe, jak i zabójczo urywane czasem melodie. Ogólnie bardzo sympatycznie i ciepło. Indie Pop z Antypodów nadal w formie czyli. Brakowało tylko misia Koala na scenie.
7/10.
Dzień drugi później.
#71
Napisano 21 sierpnia 2007 - 14:29
Może wszyscy pomyśleli, że "ktoś to na pewno nagra"
Szczerze ? Włączyłem, posłuchałem parę minut, i przełączyłem na coś ciekawszego.. aha, słowo " indietronic " ssie na maksa.
#72
Napisano 21 sierpnia 2007 - 15:02
Bassisters Orchestra, Cool Kids Of Death - to pierwsze dość przyjemne, to drugie mi się nie podobało;p
Kapela Ze Wsi Warszawa, Pogodno, iLIKETRAiNS i Nosowska - gwiazdy dnia drugiego i najlepsze występy jak dla mnie.
Rozczarowanie Off'a (największe obok Piano Magic) - Radian, smęty takie, że hej.
Electrelane - moment szczytowy off'a był już za nami, panie więc nie powaliły na koniec, no ale jakoś dały radę
Your signature is more powerful than you think
#75
Napisano 24 sierpnia 2007 - 22:53
ma ktoś dokładną setlistę koncertu Piano Magic z Offa? mam nagranie, pociąć tylko trza, a tytułów nie znam...
Nie pamiętam kolejności niestety tak na sucho. Gdybyś jakoś zapodała, mogę rozpisać.
Aha, super w ogóle
Użytkownik acr edytował ten post 24 sierpnia 2007 - 22:56
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych