77 replies to this topic

[derka]

.

[Johnny99]

Przypomniałem sobie właśnie, że koncert w St Louis w ramach JT17 został odwołany z powodu zamieszek, co wywołało wielką gównoburzę wśród lokalnych fanów. Wyobraziłem sobie, że gdybym był U2, to bym im teraz zrobił trolling i zagrał całą Joshuę - w środku setu E+I, z wizualizacjami z JT17, zamiast segmentu z I+E i jeszcze paru zbędnych wówczas kawałków. Wywalamy wszystko od ABOY aż do Until, a potem jeszcze, powiedzmy, Staring i Wild Horses (albo Acrobat) - i mamy 11 wolnych slotów na Joshuę. Istnieją zespoły, które miałyby odwagę zrobić coś takiego..

 

Ale oczywiście U2 do nich nie należą, niestety.

[Owłos]

I dodatkowe pytanie w sąsiedniej rzeczywistości - czy fani po czymś takim dostaliby fangasmu czy raczej zaczęli rzucać pomidorami na scenę

[Jacob]

No niech im chociaż Streetsy zagrają.

 

Wyobraźcie sobie tylko, że jakiś fan czekał pół roku na Joshuę live, w ostatniej chwili odwołali, była rozpacz i zgrzytanie zębami. Teraz znów kupił bilety, przychodzi na show z wielkimi nadziejami a tam... ani jednego kawałka z tej płyty. Można się wkurw... rzyć   

[Kike]

Jak fan to miał okazję zobaczyć JT Tour wszędzie indziej w Stanach...

[Owłos]

Co fakt, to fakt, z St. Louis do Louisville jest ok. 260 mil...

[depe]

Po pierwszym koncercie na i+e 2015 wymienili aż 6 z 24 kawałków.

Ile wymenią dziś? Jakieś predictions?

 

Out of Control --> California (There Is No End To Love)
Desire --> Angel of Harlem
Sweetest Thing --> When Love Comes To Town
The Troubles --> Bad
City of Blinding Lights --> Miracle Drug
I Still Haven't Found What I'm Looking For --> One

[Jacob]

Jak fan to miał okazję zobaczyć JT Tour wszędzie indziej w Stanach...

Może nie miał biletów na inne bo czekał do ostatniej chwili na koncert w Louis, a tu dupa. Na pewno są takie sytuacje w fandomie No ale trudno, wszystkim się nie dogodzi 

[Rewolwerowy]

A według mnie tak nakręcali, że będą grać niegrane wcześniej utwory i właśnie w St Louis Showman wleci za Acrobata i tyle co go będą grali - zagraliśmy? zagraliśmy i już wszyscy mogą być spokojni Po Ameryce będą grali zamiennie za Desire jakiegoś Angela i znając życie na dniach wyleci też Staring dla akustycznego Stucka.

[depe]

Dallas Schoo powiedział czekającym fanom, że 'zespół coś pozmienia na e-stage'

[Rewolwerowy]

No to z pewnością wskoczy Showman, którego ćwiczyli i idealnie wpasuje się w e-stage'owa koncepcje.

[Johnny99]

Ja też uważam, że wymienią mniej niż na I+E. Obecny set jest bardziej betonowy. Będzie Showman i chyba tyle. Może coś za ABOY (np.Gloria), może coś za 13 (wydaje mi się że wyleci tak jak Troubles). Mogą też być jakieś drobne zmiany w kolejności. Trzeba też wziąć poprawkę na to, że to nie będzie drugi koncert w tym samym miejscu, co również nie będzie ich nastrajało do zmian.

[Johnny99]

I dodatkowe pytanie w sąsiedniej rzeczywistości - czy fani po czymś takim dostaliby fangasmu czy raczej zaczęli rzucać pomidorami na scenę

Mam jakieś dziwne wrażenie że nie byłoby wielu płaczących za segmentem z I+E.

[feedback]

może coś za 13 (wydaje mi się że wyleci tak jak Troubles).

o nie, tylko nie to. mam nadzieję, że nie wpadną na tak durny pomysł pomijając całe moje uwielbienie dla tego kawałka, uważam, że naprawdę dobrze się sprawdził w roli closera w Tulsie.

[Rewolwerowy]

Trzynastka nie wyleci, będą się tego trzymać na pewno do końca Ameryki, bo po prostu im to wyszło na closera.

[Jacob]

Wymiana Acrobata na Showmana to by było jakby zamienić sportowy motor na... pordzewiały rower. 

Czyli pewnie to zrobią

 

Też kocham 13, ale troszeczkę mi nie pasuje na closer. Po reakcjach publiki w Tulsie widać było, że oczekiwała czegoś równie mocnego po Love Is Bigger a tu przyszło nagłe, zupełne wyciszenie. Z drugiej strony motyw z domkiem na koniec koncertu jest przeuroczy i pewnie pozostanie do końca trasy. A do niego trzeba jakiegoś spokojniejszego kawałka. Choć wyobrażam sobie jak to samo robi Bono przy dźwiękach 40. 

[Bem-all]

Mam nadzieję, że jednak Acrobat zostaje na stałe i Showman wejdzie za Desire. Swoją drogą ta e-scena z nowym oświetleniem pasowała by pod Discotheque, ale na to raczej nie ma co liczyć... Jeszcze ABOY też mogą wymienić i na dziś innych zmian już się nie spodziewam, patrząc też po próbach (Showman, Gloria, poza tym grali to co na 1. koncercie, kiedyś tam dawno jeszcze The Fly). Kiedyś tam może gdzieś Bad upchają, Konie mogą wylecieć i coś na ich miejsce, ale to raczej w niedalekiej przyszłości. Większośc seta jest zamurowana, nawet ten Staring ma wizualki pasujące do niego i przechodzące w Pride, także mało miejsc na zmiany.  

[feedback]

Intro: Winter Beats (I Break Horses song)

01. Love Is All We Have Left (Augmented Reality)

02. The Blackout

03. Lights Of Home (St. Peter's String Version)

04. Beautiful Day / Many Rivers To Cross (snippet)

05. I Will Follow / Mother (snippet)

06. New Year's Day

07. All Because Of You

08. The Ocean

09. Iris (Hold Me Close)

10. Cedarwood Road

11. Sunday Bloody Sunday

12. Psalm 23 (snippet) / Until the End of the World / Love, Reign O'er Me (snippet)

Intermission - Hold Me, Thrill Me, Kiss Me, Kill Me (Remix)

13. Elevation

14. Vertigo

15. Desire / Burning Love (snippet)

16. Acrobat

17. The Showman (Little More Better) (snippet) / You're The Best Thing About Me (Acoustic)

18. Staring at the Sun (Acoustic - Bono and The Edge)

19. This Is Not America (snippet) / Pride (In the Name of Love)

20. Get Out Of Your Own Way

21. American Soul

22. City of Blinding Lights

Intermission - Women Of The World Take Over by Jim O’Rourke

23. One

24. Love Is Bigger Than Anything in its Way

25. 13 (There Is A Light)

Outro: The Miracle (Of Joey Ramone) (Ambient Mix)

[depe]

Pogonili Wilki z Konikami oraz Song for Ali.

Przybyło New Year's Day.

[feedback]

czyli jednak ruszyli 'sztywny' (jak się wydawało po pierwszym show) segment z IE. dobrze, że wywalili SfS, bo zwiększają się szanse na pozostanie 13