1461 replies to this topic

[aro]

Jacob Ty jako najbardziej hardkorowy fan i najczęciej zabierierający głos na jaki koncert uderzasz?

[Antistar]

Tak jak xx innych państw. Naprawde skonczmy z tym mesjanizmem.  

[Jacob]

Tu nie chodzi o mesjanizm, ale o tą cholerna flagę na U2.com. Gdyby tam widniała flaga Finlandii, Bangladeszu albo Kirgizji w analogicznej sytuacji mieszkańcy tamtych krajów wkurzaliby się teraz tak samo. Dali nadzieję (graniczącą z pewnością) a potem brutalnie ją zabrali. Ot co. Wiem, że dla weteranów koncertowych to sprawa na wzruszenie ramion, ale wczujcie się w młodych fanów, którzy U2 jeszcze nigdy na żywo nie widzieli i liczyli, że nastąpi to wreszcie w Polsce.    

[Kike]

I że gdy w końcu zauważą brak Polski chociaż przez chwilę się zdziwią i będzie im smutno, że znowu mieli nas w dupie.

Mają to gdzieś.
Są najlepiej zarabiającym zespołem świata, więc mogliby mieć taki kaprys żeby gdzieś zagrać, nawet gdy byłby to najmniej opłacalny gig trasy (właściwie czemu ?), mogliby się uprzeć, zaingerować, nie wierzę że nie. Żadna Polska nic dla nich nie znaczy i pora przyjąć to do wiadomości.

[Jacob]

Jacob Ty jako najbardziej hardkorowy fan i najczęciej zabierierający głos na jaki koncert uderzasz?

Dziś jestem w takim podłym nastroju że zdecydowanie na żaden  

[Redgar]

Nosz kurwa.. czy jakiś kraj z tej listy przedsprzedaży nie dostał koncertu oprócz nas?

 

To podwójnie boli....

[singingundershower]

ale wczujcie się w młodych fanów, którzy U2 jeszcze nigdy na żywo nie widzieli i liczyli, że nastąpi to wreszcie w Polsce.    

 

O to to, wczujcie się w nas :((((

[Look]

"Additionally, fans who pre-ordered  Songs of Experience with participating retailers prior to 30 November, 2017 are also eligible for a presale opportunity for shows in the UK, Germany, France Spain, Portugal, Denmark, Italy, Ireland, and Holland. Eligible fans will receive a unique code allowing access for a limited presale opportunity beginning Monday, 22 January (9am) until Wednesday, 24 January (5pm) subject to availability while supplies last and limited to 2 tickets per code. (*Please note, a code does not guarantee a ticket.)"

 

Pięknie nas zrobili oj pięknie. Najpierw Chorzów II, a teraz to....

[Johnny99]

O to to, wczujcie się w nas (((

 

Trzeba było zostać fanem Eda Sheerana    za młodzi jesteście na takich emerytów jak U2, trzeba patrzeć w przyszłość, nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków, zostawcie umarłym grzebanie umarłych itp.

[aline]

"Additionally, fans who pre-ordered  Songs of Experience with participating retailers prior to 30 November, 2017 are also eligible for a presale opportunity for shows in the UK, Germany, France Spain, Portugal, Denmark, Italy, Ireland, and Holland.

 Skąd pochodzi to info? Na u2.com nie było wzmianki o pre-orderze w Irlandii...

A co do samej tabelki - pusty wiersz jest tak samo dziwny jak to, że zgodnie z tabelką sprzedaż biletów na Kopenhagę zaczyna się 29.01, a nie tak jak wszędzie 26.01, mimo że "Tickets for the announced European shows will go on sale from Friday, January 26th" . Serio wygląda to tak, jakby jakiś stażysta robił to na szybko  

[Look]

 Skąd pochodzi to info? Na u2.com nie było wzmianki o pre-orderze w Irlandii...

A co do samej tabelki - pusty wiersz jest tak samo dziwny jak to, że zgodnie z tabelką sprzedaż biletów na Kopenhagę zaczyna się 29.01, a nie tak jak wszędzie 26.01, mimo że "Tickets for the announced European shows will go on sale from Friday, January 26th" . Serio wygląda to tak, jakby jakiś stażysta robił to na szybko

Z maila otrzymanego z u2.com

 

 

Co mogło być w nieusuniętym wierszu pomiędzy Hamburgiem a Kopenhagą? Belfast? Nie sądzę. Dublin? Nie sądzę.

[Atomic_Mario]

Oj ciężki to był dzień   Byłem przekonany, że tym razem koncert u nas być musi    

 

Oczywiście nadal wierzę, że taki koncert jednak będzie    Chociaż jestem świadomy, że ta wiara nie ma zbyt dużych racjonalnych podstaw    Informacja na U2.com raczej nie pozostawia złudzeń, że nie będzie innych ogłoszeń poza Dublinem i Belfastem. Na szczęście oficjalna witryna nie była przez nas w ostatnich czasach uważana za rzetelne źródło informacji    Ogłoszony terminarz daje możliwość wciśnięcia tam koncertów w Polsce. W zasadzie są dwa takie miejsca. Pierwsza to wspomniana luka pomiędzy Madrytem a Kopenhagą. Jeszcze większe pole manewru mają przed Berlinem   Jeśli zrobią u nas otwarcie legu to pewnie jakoś im wybaczymy dzisiejsze traumatyczne przeżycia    Z cyklu kosmiczne teorie spiskowe - może u nas zrobią wyjątkowy koncert stadionowy na Śląskim 

 

Dodatkowe ogłoszenia koncertów nieujętych w pierwotnej rozpisce zdarzały się w przeszłości, ale rzadko. Ciekawa sytuacja była w 2009r. z Gelsenkirchen. Początkowo ogłosili tam koncert, później informację o nim wykasowano. Koncert został oficjalnie potwierdzony dopiero po 10 dniach. To wskazuje, że rzeczywiście "dopinanie" trasy może trwać do samego ogłoszenia koncertu. Być może u nas też zdecydowały jakieś kwestie formalne. Skoro nie potrafiono zorganizować na czas nawet akcji z przedsprzedażą 

 

Gdyby koncert u nas miałby jednak się odbyć to powinni go ogłosić przed startem przedsprzedaży. Inaczej polscy fani zostaliby mocno pokrzywdzeni - wiele osób pewnie wykorzystałoby kody już w najbliższym czasie. Myślę, że to jakoś dałoby się przeżyć 

 

Wracając na ziemię...

 

Na pewno będę w Berlinie. W sferze marzeń jest Kopenhaga. 

 

Osobiście powstrzymałbym się z atakowaniem zespołu. Nie wiemy tak na prawdę co zdecydowało. Wątpliwości nie mamy, że koncert u nas był planowany. Osobiście wierzę w teorię, że mogła zawalić strona polska.  Pewnie ktoś wyczuł okazję i próbował zrobić wielki interes. Trudno oczekiwać, że strona "jutowa" miałby się podkładać i dawać się doić w imię szczytnych interesów. Być może teraz trwa jeszcze taka biznesowa próba sił - strona polska pominięta w rozpisce może teraz być skłonna na większy kompromis (pod warunkiem, że jest jakaś chęć  w tym zakresie). 

[DK-ART]

Zaraz, zaraz... Podobno wcześniej przed pre-orderem (?) nie było Irlandii i Polski, a później zostały dodane. Nie rozumiem tego...

[DK-ART]

Dodatkowe ogłoszenia koncertów nieujętych w pierwotnej rozpisce zdarzały się w przeszłości, ale rzadko. Ciekawa sytuacja była w 2009r. z Gelsenkirchen. Początkowo ogłosili tam koncert, później informację o nim wykasowano. Koncert został oficjalnie potwierdzony dopiero po 10 dniach. To wskazuje, że rzeczywiście "dopinanie" trasy może trwać do samego ogłoszenia koncertu. Być może u nas też zdecydowały jakieś kwestie formalne. Skoro nie potrafiono zorganizować na czas nawet akcji z przedsprzedażą 

Pamiętam to, było coś takiego - rzeczywiście rzadka sytuacja. Więcej już nie trzeba komentować.

[MartinTexas]

Nosz kurwa.. czy jakiś kraj z tej listy przedsprzedaży nie dostał koncertu oprócz nas?

To podwójnie boli....

Boli to filmik z okazji ogłoszenia europejskiego legu z flagami pozostałych państw... :/
Wcześniej nigdy takich filmików nie było, a teraz jak na złość pieczętują brak Polski w tym legu.

Pytanie, czy na tej trasie może być jeszcze jeden europejski leg? Jeśli tak to może doszło tylko do "przesunięcia" (choć wiem, że to życzeniowe podejście).

Jeśli jakimś cudem dołożą Polskę, to pewnie większość z nas wyda już kasę na Berlin i wtedy dupa.

Tak się cieszyłem, jak nasza flaga wróciła na U2.com, ale widać, że U2 i cały ich management mają to w poważaniu.

Swoją drogą ten leg nawet po dołożeniu dat wygląda biednie.

PS Wiem, że mało prawdopodobne, ale nadal nie problem wcisnąć koncert w Polsce w tą rozpiskę, najłatwiej przed 31 września, przed Berlinem
Ale, tak Polska niegodna zaczynać taki prestiżowy leg...

[Rewolwerowy]

Nie ma już chyba co gdybać. Sprawę spieprzył ktoś u nas i z tym nie ma żadnych wątpliwości. Dla mnie wielka szkoda, bo po prostu nie stać mnie na wyjazd tym bardziej z drugą połówką. Patrząc jak to wygląda od jakiegoś czasu, można chyba śmiało powiedzieć, że Chorzów 2009 to ostatni koncert w naszym kraju. Cieszmy się chociaż z 9 letniej nieobecności w porównaniu z ponad 20-letnią Czechów.

[trawa]

Ceny biletów na Niemcy:
Voraussichtliche Ticketpreise in Deutschland (zzgl. Gebühren und Versand):
Stehplatz: ca. 90 €
Sitzplatz Kat 1: ca. 210 €
Sitzplatz Kat 2: ca. 130 €
Sitzplatz Kat 3: ca. 90 €
Sitzplatz Kat 4: ca. 50 €
Aufschlag Collector Ticket (nur bei TM): ca. +6 €
Hot Ticket Gold: ca. 350 €
Hot Ticket Silver: ca. 250 €
VIP Party Ticket: ca. 520 €
Red Zone: ca. ?? €

[Atomic_Mario]

Myślę, że na kształt tego legu wpływ ma raczej niezadowalająca sprzedaż biletów na koncerty w USA. Jak na razie tylko jeden koncert w Montrealu ma status wyprzedanego. Gdyby w Europie sprzedaż poszła lepiej może zdecydują się na rozbudowę tego legu. Śmiało mogą go przecież przeciągnąć na kolejne miesiące. No chyba, że już zaplanowali koncerty np. w Australii.

 

Zamieszanie z Empikiem daje nadzieję, że może tym razem również coś nie zostało dograne na czas. Jeśli tak to jutrzejszy dzień powinien zdecydować. Jeśli jutro nie będzie ogłoszenia to szanse na koncert u nas maleją drastycznie. Gdyby była szansa na dostawkę u nas powinni ogłosić to przed startem przedsprzedaży biletów. 

[Bem-all]

Czy dobrze rozumiem, że jak kupię bilet na 1 koncert i później jeszcze jeden dołożony w tym samym miejscu to będę musiał płacić 2 razy za wysyłkę? Jest szansa, że ticketmaster/eventim jakoś grupuje te zamówienia i wyśle razem za jedną opłatą? Rok temu to było aż 35 euro za wysyłkę bodajże, jeszcze to liczyć razy 2 to już tragedia :/

[Karule]

Pieprz non stop o równości i problemach współczesnego świata - w trasę wybierz się w najbogatsze kraje zachodu.

 

Mimo że do "nowej Europy" masz rzut beretem i byłby to miły gest zrobić jeden koncert.

 

Nie, Paris x4, Berlin x10, Londyn x79878969 - pozdrawiamy.