Może ktoś podrzucić tego nowego Bona?
Get Out On Your Own Way - singiel i opinie.
#21
Posted 01 listopada 2017 - 18:14
#22
Posted 01 listopada 2017 - 18:15
Być jednym z najbogatszych bandów a wydawać takie gówno no kurde zaraz mnie strzeli
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#23
Posted 01 listopada 2017 - 18:15
tutaj na spotify https://open.spotify...hQZjerCFwF3UI7J
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#24
Posted 01 listopada 2017 - 18:18
Przykro mi ale U2 dawno się skończyło.
Niby żartobliwy wpis taki (zrozumiałem), ale to prawda...
#25
Posted 01 listopada 2017 - 18:19
Nie no , serio oni mają dalej refreny które zostają w głowie ten do Get Out Of Your Own Way jest super , ale ta produkcja i rozwiązania które spłycają tą muzykę są straszne. Tak samo Blackout , live z fejsa o wiele lepszy niż ten producencki wytwór.
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#26
Posted 01 listopada 2017 - 18:20
Czemu gówno? Jezzzz, nie zrozumiem nigdy aż takiego narzekania. U2 zrobili już wszystko co mieli do zrobienia. Teraz bawmy się, cieszmy nowym U2, a na koncertach dostawajmy wielokrotnych orgazmów póki jeszcze grają i bawią się w nowe dźwięki!. Ja jestem ZA. Get Out On Your Own Way jest celowany w segment fanów coldplaya ewidentnie, dlatego był by lepszym wyborem na pierwszy singiel.
#27
Posted 01 listopada 2017 - 18:20
Być jednym z najbogatszych bandów a wydawać takie gówno no kurde zaraz mnie strzeli
Co ma zasobność portfela do tego? :]
#29
Posted 01 listopada 2017 - 18:21
Co ma zasobność portfela do tego? :]
Trochę ma.
Już nie trzeba zarabiać pieniążków.
#30
Posted 01 listopada 2017 - 18:22
Co ma zasobność portfela do tego? :]
Stać ich na wszystko, na każde studio i realizatora, więc oczekiwania na dobrze nagrany i zrobiony utwór to nie za wiele
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#31
Posted 01 listopada 2017 - 18:23
Nie no ja rozumiem segment Coldplayowy. Ale przy Ordinary Love to jeszcze działało , była ładnie zrobione. Tu mamy tak na prawdę sieczkę , no niestety
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#32
Posted 01 listopada 2017 - 18:23
Weźcie dajcie spokój z tym coldplayem. Do pięt U2 nie dorastają a piszemy o nich jakby to Bono i reszta mieli do nich równać.
Właśnie słucham nowego U2 na radiu i powiem szczerze - rozczarowuje. Niby nie jest źle, ale wydaje mi się, że pogubili się w produkcji. Wolałbym bardziej surowy kawałek a nie taki wyplumkany, wypstrykany i wygładzony.
#33
Posted 01 listopada 2017 - 18:24
Stać ich na wszystko, na każde studio i realizatora, więc oczekiwania na dobrze nagrany i zrobiony utwór to nie za wiele
Czyli od strony producenckiej nie pasuje Ci nagranie, tak? Słabo wyprodukowane?
#34
Posted 01 listopada 2017 - 18:25
Od kiedy pamiętam U2 w produkcji ma same problemy. Za to na koncertach...
BTW, U2Logic - Premiera singla, a.. a klip to gdzie?
#35
Posted 01 listopada 2017 - 18:26
Żal...
No bo gdyby wzięli Eno, Lanois i Flooda to oni by coś z tych wypocin może wycisnęli.Czyli od strony producenckiej nie pasuje Ci nagranie, tak? Słabo wyprodukowane?
#36
Posted 01 listopada 2017 - 18:30
ma ktoś linka gdzie można odsłuchać oprócz spotify
#37
Posted 01 listopada 2017 - 18:31
Czyli od strony producenckiej nie pasuje Ci nagranie, tak? Słabo wyprodukowane?
Wg mnie to jest przekombinowane jakieś takie zbyt plastikowe, bas w Blackout studyjnym jest lepszy, moim skromnym zdaniem to brzmi jakby było trochę bez pomysłu tylko żeby ewentualnie w radiu się sprawdzało, a sama piosenka jest bardzo fajna i na koncertach mam nadzieję da rade
Days off are great...
"Kiedy intelektualna część gry przeważa nad duchową, nigdy nie osiąga się sukcesów, nigdy nie dochodzi się do czegoś wielkiego" John Frusciante
#38
Posted 01 listopada 2017 - 18:32
O ile jeszcze idzie zdzierżyć piosenkę to jej nagłe zakończenie i nagle wyskakujący krzykliwy jegomość Lamar to jakiś ponury żart. Pasuje jak pięść do nosa. Na co to, po co to. Łolaboga ludzie, z jakimi pomysłami oni jeszcze wyskoczą
#39
Posted 01 listopada 2017 - 18:36
Nie przyszło Ci na myśl, że wjazd Lamara to taki mostek łączący dwa utwory? Nie wiem, domyślam się...
#40
Posted 01 listopada 2017 - 18:39
Nie przyszło Ci na myśl, że wjazd Lamara to taki mostek łączący dwa utwory? Nie wiem, domyślam się...
Też tak obstawiam, zwłaszcza, że kolejny utwór na płycie to American Soul, co biorąc pod uwagę ich feat na XXX Kendricka miałoby jako taki sens.
ciuch ciuch!
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users