528 replies to this topic

[Paweł =]

Jaki mix taki teledysk - dno i 5 metrów mułu, omijać z daleka i to nawet po kilku głębszych 

 

Oj tam, do Eski i Polo Tv się nada

[Kike]

Oglądając ten teledysk i skaczących tam ludzi, od razu ten mix brzmi lepiej. Fajne.

[acr]

Kluczowe zdanie by Bono "he did it very quickly which was annoying" <3

 

Mix zyskuje imprezowo, dużo kiczu a'la Ibiza party no ale się broni w takiej konwencji dla Kygo. To on to udostępnił w końcu i to nie jest klip a poł-klip promo.

[Paweł =]

Oglądając ten teledysk i skaczących tam ludzi, od razu ten mix brzmi lepiej. Fajne.

 

Gdyby ten cały Kygo naprawdę grał ten numer podczas nagrywania teledysku, to może odrobinę lepiej by to wyglądało.

Wygląda to chujowo sztucznie, montaż okropny.

Równie dobrze mogli zrobić teledysk z jeżdżącymi samochodami na autostradach.

[Zigy Stardust]

hehe a ja mam wyje...ne i nawet nie włączam tej chu...wizny. Czekam na prawdziwy teledysk do wersji singlowej.

[singingundershower]

O którym teledysku mówicie? 

[Kike]

Tym:

http://youtu.be/XqwIP1_jY-0

[singingundershower]

Teraz dopiero zauważyłam, że było w wątku, musiało jakoś mi umknąć. Dzięki :D

[sebar]

Nie czekałem na ten remiks więc nawet nie wiedziałem, że już jest. Teraz przypadkiem na niego wpadłem i po jednym odsłuchu (już wiem, ze więcej razy nic nie zmieni) zacytuję siebie samego sprzed prawie 2 tyg.:

Aha i jeszcze jedno: remix Kygo o ile wielu osobom jak tu czytam wydawał się całkiem spoko to jednak przy wersji albumowej wypada miałko. Takie tam EDM-owe plumkanie...

Dodam więcej: to jest porażka. Jakieś takie spowolnione, rozwleczone - krótko mówiąc do dupy. Ostatnie dobre remiksy to mieli z Zooropy (Oakenfold aka Perfecto) i Pop (progresywne remiksy Discotheque czy choćby Holy Joe (Guilty Mix). Radę daje też remix Mata Zo do BD. Kygo to żaden gigant clubbingu to i kawałek z potencjałem rozłożył. Wersja oryginalna miecie to coś z siłą wodospadu.
 

[Karule]

Oryginał tak miecie, że nikogo nie obchodzi, nikt nie chce tego słuchać, nikt nie chce tego puścić w radiu.

[Zooobaby]

Mi się ten remix strasznie podoba chyba słucham tego setny raz

[singingundershower]

Oryginał tak miecie, że nikogo nie obchodzi, nikt nie chce tego słuchać, nikt nie chce tego puścić w radiu.

 

Bez przesady, zetka średnio dwa razy (dzisiaj trzy, huhuh) dziennie daje radę ;]

 

 

Ja wam powiem, że u mnie obydwa miotą. I tak naprawdę to zależy tylko od tego, na co w obecnej chwili mam ochotę - na współczesne łup łup z porządnym beatem, czy klasyczne u dwa. Ale nie ukrywam, częściej mam ochotę na to pierwsze. To chyba po prostu taki wiek, Zoobaby chyba wie, o czym mówię 

[MartinTexas]

Gdyby ten cały Kygo naprawdę grał ten numer podczas nagrywania teledysku, to może odrobinę lepiej by to wyglądało.

Wygląda to chujowo sztucznie, montaż okropny.

Równie dobrze mogli zrobić teledysk z jeżdżącymi samochodami na autostradach.

 

No bez przesady - to raczej mini dokument niż teledysk. Serio wziąłeś to za teledysk?

 

A teledysk "Live" do Crazy z podkładem wersji singlowej/albumowej + głos publiki, a część zdjęć z wersji remiksowej też pasował do dupy, a jakoś nikt wtedy się nie czepiał. To było dopiero mocno udawane. Trochę podobnie jest teraz z teledyskiem do Blackout.

 

 

Inna sprawa - to się powtórzę - czemu U2 nie może wydać teledysku w dniu premiery singla!?!?!?!?!?!?!

 

 

----------------

 

 

Co do samego remiksu to na pewno nie będę za wszelką cenę bronił warstwy muzycznej, bo nie dorównuje to najlepszym remiksom U2. Do pierwszego refrenu remiks jest całkiem spoko. Ale trzeba mieć na uwadze, że w pospolitym radio to by się broniło. Takie czasy, ja Boniasowi za hitami nie każę gonić, ale ciekaw jestem co by zrobili, jakby trafił im się w końcu taki hicior., Może by trochę odpuścili...

 

PS. Ja, dawniej zagorzały przeciwnik wszelkiej maści remiksów (omijałem z daleka), teraz udzielam się poniekąd w obronie jednego z nich. Czasy się zmieniają.

[depe]

Remix sam w sobie daje rade.

Clip do remixu poniżej jakiejkolwiek krytyki. 

Słabizna straszna.

[acr]

Ale to klip Kygo a nie U2. O tym pamiętajmy. Gówniarz w swoim stylu zrobił takie kicz-party, nawet nie paździerz. Nie ma się czym emocjonować.

 

A U2 miało zajebiste remiksy choćby z NLOTH, Justice, Hot Chip, Falke? Chętniej wracam niż do oryginałów w sumie. Ten takim nie będzie no ale. To nie do nas, nie do Was skierowany, target jest inny. I to może chwycić.

 

(btw. rozebranie dobrej piosenki do poziomu striptizerki na rurze z dobrymi... beatami... z efektowną... pozą... to się nadaje na dobre party )

[DK-ART]

RMF FM wyemitowało piosenkę, a to ciekawe...

Źródło 1: https://www.odslucha..._thing_about_me

Źródło 2: http://www.rmf.fm/mu...aign=megaplayer

[Kike]

You're The Best Thing About Me w wersji zremiksowanej pojawiło się na dziś wydanej EP-ce Kygo - "Stargazing".

[depe]

You're The Best Thing About Me w wersji zremiksowanej pojawiło się na dziś wydanej EP-ce Kygo - "Stargazing".

 

Jakiej 'zremixowanej'?

To jest ta sama wersja, którą juz znamy.

Wycięte są ułamki sekundy ciszy przed i po utworze. Oraz jest wyciszona o -1 dB.

 

"The version of “You’re The Best Thing About Me” is the same edit of the track that appeared last week on digital services, however the mastering of the track appears to be slightly different for this EP. For the “Stargazing” EP on iTunes, the song is 4:17.866 in length, does not contain the “Mastered for iTunes” designation, and is at -6.1dB volume. For the standalone remix released the week prior, the song is 4:18.96 in length, contains the “Mastered for iTunes” designation and is at -5.1dB volume. These are subtle differences, and the difference in length appears to be in the silence at the start and end of the song.?"

 

http://www.u2songs.c...o_stargazing_ep

[MartinTexas]

 

 

Jakiej 'zremixowanej'?

To jest ta sama wersja, którą juz znamy.

 

 

Chyba Kike chodziło o Remix Kygo (= wersja zremiksowana).

[depe]

Eee... to co to za news? Tym bardziej, że to się nie ukazało na fizycznym nośniku.
Myślałem, że mu chodzi o jakiś zupełnie nowy remix.