Ja tam jestem ciekawy tych remiksów, choć najprawdopodobniej będzie to kolejna ciekawostka w stylu acoustic sessions z SOI, na zasadzie: słuchasz raz, mówisz "o, ciekawe" i odkładasz bezpowrotnie na półkę
THE JOSHUA TREE – 30TH ANNIVERSARY EDITION
#41
Napisano 17 marca 2017 - 14:23
#43
Napisano 18 marca 2017 - 00:37
One Tree Hill Reprise (Brian Eno 2017 Mix)
Chodzą słuchy, że ta wersja może opierać się tylko na ostatnim fragmencie OTH "Oh great ocean...". Jako, że wersje reprise są zazwyczaj krótkie, nie zdziwię się, że nie za bardzo będzie czego posłuchać. Obym się mylił.
Remiksowanie tak genialnych utworów troszeczkę przypomina próbę wynalezienia koła na nowo. No ale dobre i takie nowości na tym ultrahiperwypasionym boxie.
W sumie jest jeden plus, że wzięli zaufanych ludzi, a nie jakiś DJ-ów "nowego pokolenie", bo nie chciałbym powtórki z Magnificent, gdzie najlepszy remix, był i tak lata świetlne od wersji albumowej, czy koncertowej, a było ich sporo.
Ja tam jestem ciekawy tych remiksów, choć najprawdopodobniej będzie to kolejna ciekawostka w stylu acoustic sessions z SOI, na zasadzie: słuchasz raz, mówisz "o, ciekawe" i odkładasz bezpowrotnie na półkę
No nie gadaj. EBW tak katowali na trasie, że każdy pewnie chętnie wracał do tego utworu. Na SoI był wałek z tym, że zrobili z tego jeden utwór , oby z tymi remiksami nie wpadli na taki pomysł.
Najzabawniejsze jest ze za te 7 remixów trzeba wyskoczyć z 4 stówek. Interes życia normalnie
No jeszcze wykastrowany koncert z MSG dochodzi. Z którego swoją drogą jeden utwór już wydali - czyli I Still z New Voices of Freedom.
A przecież mają jeszcze inne dema z sesji TJT, leniuchom nie chciało się z szuflady nic więcej wyciągnąć?
#45
Napisano 22 marca 2017 - 00:15
Fragment nowego Red Hilla: https://www.facebook...55513419786686/
Nie piszcie o tym w szałcie.
Also, @Martin: z repryzy Brian Eno może zrobić bardzo fajowy ambient. Co do remixów, ja nie wracam już do płytowego w ogóle, remixy młodych ludzi są dużo ciekawsze imo, so. Co do innych b-sidów, wałek jest z tym że chwile po wydaniu reedycji JT z nieznanymi wcześniej bonusami po prostu wydają kolejną która nic nowego nie wnosi praktycznie.
#46
Napisano 22 marca 2017 - 00:21
Fragment oczywiście urwany w kluczowym momencie, zapewne celowo
#48
Napisano 22 marca 2017 - 00:27
Tajemnicą jest, czy Bono pod nadzorem lekarzy udało się po 1500 tejkach wyciągnąć refren, czy np. zmienił linię melodyczną
Poza tym dęciaki brzmią moim zdaniem fajnie, ale słusznie na zagranicznych forach zauważono, że mix jest bardzo rough i brzmi jak demo - acz należało się tego spodziewać, skoro robił to Lillywhite
#49
Napisano 22 marca 2017 - 00:33
Jestem fanem dobrych up-beat dęciaków ale właśnie ta surowość miksu błaga albo o więcej dęcia przez resztę piosenki albo o stonowanie ścieżek bo wyskakują z dupy jak reklama w nowej karcie w tle. Co do Bono, j sobie wyobrażam ten refren, słyszę go. Oczywiście że będzie bardziej miękki, bez tego napięcia i stopniowania po schodkach, a na żywo pewnie będzie mu brakowało tchu raz za razem. Będzie się darł jak może, może potem szeptał końcówki prawie. Na Elevation Tour by to działało. Nie no, może wyjść nieźle.
#50
Napisano 22 marca 2017 - 07:50
Na koncertach na bank będzie w nim kombinował. Pary starczy mu na kilka pierwszych. Wielokrotnie już tak bywało. No chyba, że obniżą tonację
#51
Napisano 26 marca 2017 - 10:48
Also, @Martin: z repryzy Brian Eno może zrobić bardzo fajowy ambient. Co do remixów, ja nie wracam już do płytowego w ogóle, remixy młodych ludzi są dużo ciekawsze imo, so. Co do innych b-sidów, wałek jest z tym że chwile po wydaniu reedycji JT z nieznanymi wcześniej bonusami po prostu wydają kolejną która nic nowego nie wnosi praktycznie.
W to, że ENo może z tego małe cudeńko zrobić nie wątpię, ale oby było to coś dłuższego niż 2 minuty. A może być i 7 min.
Aha: ale dęciaki to by mogli nagrać na nowo skoro już muszą być tak eksponowane, jednak.
Brzmi to, jak wersja wstępna, która się nie spodobała, nie dograli już tych instrumentów porządnie, a po latach używają do singla.... Byłoby nieźle, jakby zaprosili ta samą orkiestrę (o ile jeszcze grają?? ) I nagrali to jak trzeba.
Na koncertach na bank będzie w nim kombinował. Pary starczy mu na kilka pierwszych. Wielokrotnie już tak bywało. No chyba, że obniżą tonację
A ja myślę, że wręcz przeciwnie. Może być, jak z GOYB, gdzie w pierwszych występach (jeszcze na jakichś galach) tchu mu brakowało w końcówce, a na trasie się rozkręcił i było lepiej.
Choć obawiam się, że między USA, a Europą może znowu zacząć kombinować.
#52
Napisano 31 marca 2017 - 20:47
Na Instagramie pokazali fragment IGC z koncertu na dachu w LA:
https://www.instagra.../p/BSJ0PTbBIG0/
Fajnie to wygląda, mogli by dodać na DVD jako dodatek, plus koncert na ulicach San Francisco.
#54
Napisano 02 kwietnia 2017 - 21:20
Mają całość nagraną pewnie, szkoda - nie wiem na co czekają, żeby opublikować. Na 40 rocznicę?
Zadziwia tylko fakt, że mogli wyciągnąć fragment IGC, zmontować to i wrzucić na Instagram (no chyba, że w takiej wersji już kiedyś zaistniało np. w TV). Ale już wydanie tego na DVD to jakiś straszliwy problem. :/
#57
Napisano 16 kwietnia 2017 - 10:25
#59
Napisano 16 kwietnia 2017 - 13:17
#60
Napisano 16 kwietnia 2017 - 13:25
zwrotka 2017 - refren 1987 - żenada. Mercy przy tym to mały pryszcz.
Co za debile! Nie mogło być naturalnie tak jak jest, takie mam możliwośći ale daje mi to radość....komu oni chcą zrobić na złość? przykre to ... inni potrafią ....
American Skin (41 Shots) Bossa
Oh child, wipe the tears from your eyes
You know I need you to be strong
And the day is as dark as the night is long
Feel like trash, you make me feel clean
I'm in the black, can't see or be seen
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych