786 replies to this topic

[Jacob]

Ej, serio, oni chyba nie zamierzają nigdy wydać tego DVD Antona z Meksyku  A teraz jest idealny moment - jako takie podgrzanie atmosfery przed antypodowym legiem 

[acr]

Przecież pewnie uznali że nie zgadzają im się jakieś dwa ujęcia i uznali że się dokręci w Singapurze i nikt nie skuma. Komą

[soulmate.]

Ej, serio, oni chyba nie zamierzają nigdy wydać tego DVD Antona z Meksyku  A teraz jest idealny moment - jako takie podgrzanie atmosfery przed antypodowym legiem 

Przecież już wielokrotnie było pisane, że najpierw wyjdzie DVD z Berlina, a potem Joshua. i raczej nie na podgrzanie atmosfery, a po całej trasie. Nie spodziewam się wcześniej niż w 2020.

[Jacob]

A no to zmienia postać rzeczy, jeśli rzeczywiście wpierw wyjdzie Berlin to dla mnie osobiście tym lepiej. Już się nie mogę doczekać tego przewijania klatka po klatce filmu szukając swojej grzywki na ósmym planie

[CharlotteKing]

Manila została dodana na 11 grudnia. A co jeśli się już totalnie pójdą w crazy tonight i zrobią Europę wschodnią 2020 bo tak im się spodoba granie drzewa kto ich tam wie jeśli jedyny motyw trasy to tu dawno nie graliśmy

[vicryn]

Manila została dodana na 11 grudnia. A co jeśli się już totalnie pójdą w crazy tonight i zrobią Europę wschodnią 2020 bo tak im się spodoba granie drzewa kto ich tam wie jeśli jedyny motyw trasy to tu dawno nie graliśmy

to czeka nas kolejny rok robienia zakupów wyłącznie na promocjach, a stylówe zmieni się w 2021

[alexdescend]

dajcie spokój, ile można z tą Joushuą jeździć. Gdyby mieli rzeczywiście być u nas, załatwili by to w 2017. Niech w przyszłym roku dadzą sobie spokój i wrócić mi tu w 2021 z ZOOTV30

[feedback]

Niech w przyszłym roku dadzą sobie spokój i wrócić mi tu w 2021 z ZOOTV30

[2]

[soulmate.]

[3]

 

na przykład też znów na Glastonbury

[feedback]

[3]

na przykład też znów na Glastonbury

oo, mądrze pisze. polać jej!

[MartinTexas]

Fajna sprawa, że odwiedzają kolejne nowe kraje na trasie, może widzą, że to jedna z ostatnich szans w karierze. To też dobry prognostyk na przyszłą trasę, że przypomną sobie też o Europie środkowo wschodniej i wrócą do Polski oraz odwiedzą inne kraje.

[Jacob]

Widzę, że oni takim tempem wydają DVD jak albumy  

 

Pewnie gdyby mogli to by cofnęli się w czasie do Mexico w 2017 i jeszcze raz zagrali całość, bo coś im nie pasi. Ech, mogliby chociaż Berlin 2018 rzucić, mimo, że to nie po kolei. 

[feedback]

niech wydadzą Joshue Live z Australii Sydney vol.2

[MartinTexas]

niech wydadzą Joshue Live z Australii Sydney vol.2

 

Mnie wcale nie zdziwi, jak w głowach sobie myślą "A może na ostatnim legu wyjdzie jeszcze lepiej?" i czekają....

 

Nie mam nic przeciwko jeżeli w 2019 zagrają coś fajnego na scenie TJT i dodadzą w bonusach, ale to chyba mało realne.

[Jacob]

Pewnie na dniach zaczną próby do trasy po Antypodach. Jakich zmian względem 2017 chcielibyście?

[Johnny99]

Jakichkolwiek:) bo uważam za zupełnie prawdopodobne, że żadnych nie będzie. Edge już potwierdził w wywiadzie w Indiach że zostanie zachowany format trójaktowy. Mam mocne przeczucie że będą grać Libię - ale to wszystko. Życzyłbym sobie jakichkolwiek zmian dalej idących (zwłaszcza w stronę grania więcej starego materiału i/lub z okolic R&H).

[Owłos]

Libia to niegłupi strzał, pewnie w miejsce Młejsów. Przeczuwam też coś dziwnego w miejsce ASoH w rzadszej rotacji. 

 

Rattle and Hum jest tradycyjnie bezpiecznym typem na Antypody. Ale wyjście poza kwartet AoH, WLCTT, AIWIY, Desire oceniam na 10%. I jeśli wyjdą, to czuję, że w kierunku Hawkmoon.

 

Ciekaw jestem niezmiernie też czy wrócą do Little Things.

[soulmate.]

oby Cię Owłos Twoje czucie nie zmiliło, oby

[MartinTexas]

Libia to niegłupi strzał, pewnie w miejsce Młejsów. Przeczuwam też coś dziwnego w miejsce ASoH w rzadszej rotacji. 

 

Rattle and Hum jest tradycyjnie bezpiecznym typem na Antypody. Ale wyjście poza kwartet AoH, WLCTT, AIWIY, Desire oceniam na 10%. I jeśli wyjdą, to czuję, że w kierunku Hawkmoon.

 

Ciekaw jestem niezmiernie też czy wrócą do Little Things.

 

 

No, Hawkmoon na wyjście w bisach pasowałby świetnie, a z odpowiednią oprawą mogli by dać czadu, ale pewnie nie pamiętają, że taki utwór nagrali... W ogóle, że R&H to taki album z ich dyskografii...

[Rodia]

Nie jestem przekonany czy z obecną kondycją głosową Bono udźwignąłby Hawkmoon. Ja za to czekam na Heartland, ale jeśli już iść tropem możliwości wokalnych, to z tym utworem byłby tym bardziej problem...