786 replies to this topic

[Max]

Tak, dalej on ogarnia temat. Polujesz na kostkę mam rozumieć?

[Czesio29]

W Berlinie i Dublinie 2015 spisał się na medal, więc warto kontynuować znajomość ;-)

[alexdescend]

Swoją drogą: czy dobrze mnie się wydaje, że jest to trasa na której pomijają rekordową liczbę albumów (5 chyba)?

[Johnny99]

Podczas dzisiejszego otwartego rehearsalu w Londynie Bono miał powiedzieć, że idea jest taka że grajo kawałki do połowy lat 00, a późniejsze zostawiają sobie NA KOLEJNĄ TRASĘ, KTÓRA JUŻ W PRZYSZŁYM ROKU.

 

 

 

 

 

 

Taki w każdym razie jest plan na dzisiaj, zapewne opóźnienie może ulec zmianie, jak to mówią na dworcach.

 

Little Things to taki wyjątek potwierdzający regułę, jak mniemam.

[alexdescend]

czyli ten ewentualny hype na OL zupełnie niepotrzebny?

[alexdescend]

a, no i rzucili europejski merch, wygląda trochę lepiej od tego co było w USA http://u2.fanfire.co....65.27.13.0.1.1

[MartinTexas]

czyli ten ewentualny hype na OL zupełnie niepotrzebny?

 

Widocznie tak, a szkoda. Mogłoby wypaść nieźle. Tylko po co robić taki szum?

[alexdescend]

u2logic najwyraźniej.

Słabo tak w ogóle że niewiele brakuje do autentycznie dobrego setu, i to nawet który zmieściłby się w 22 kawałkach - OL zamiast MS (które traci gdy Pavarottiego puszczają z taśmy), ASOH dorzucony żeby jeszcze przez parę minut się ściemniło wywalić Elewację i nawet z Vertigo zostawionym - i już inaczej się patrzy na to. 

[Jacob]

A mi się nawet podoba to combo Elevation-Vertigo. Musi być przecież coś dla gawiedzi. Kiedy patrzyłem jak niemoty stały w miejscu przy Red Hillu, OTH i innych cudach, to aż żal mi się zrobiło. Też im się coś należy od życia (zwłaszcza że wejściówka na koncert tania przecież nie była). No i mają - przy Elevation cała płyta skacze    

[Johnny99]

Bo Elevation naprawdę fajnie wymyślili, te ujęcia tłumu, machania Larry'ego do kamery itp. Ale Vertigo, nosz urwał nać, spokojnie mogliby w tym miejscu grać choćby Untila..

[alexdescend]

machania Larry'ego do kamery 

Ciekawe jaki zakład przegrał że się na to zgodził dobrowolnie

[Jacob]

Tak ogólnie to mają w dupie Polskę nie tylko z racji braku koncertu przez 8 lat. 

Kobieca wizualizacja podczas UV: Maria Curie zamiast Skłodowska-Curie, Irena Sandler zamiast Sendlerowa.

Bono jutro pozdrowi "przyjaciół zza granicy" podczas NYD i myśli że sprawa załatwiona. Ech, ignorancja na całego. 

[Johnny99]

Maria Curie na całym świecie jest Marią Curie, tylko w Polsce jest Skłodowską-Curie.

[acr]

Myślałem że to taki klip ogólnie o kobietach i ich wielkich zasługach a nie o łechtaniu czyjejś dumy narodowej

[MartinTexas]

Myślałem że to taki klip ogólnie o kobietach i ich wielkich zasługach a nie o łechtaniu czyjejś dumy narodowej

 

Eee to chyba też, bo zmieniono kilka zdjęć na Europę. Bono pewnie lubi pokazać, że coś wie o danym kraju i walnąć np. zdjęcie jakiejś działaczki, ale w Europie to raczej by się pogubił, bo za dużo krajów. ;P

 

PS Patrzę, a w Niemczech Merkel by wkleił.

[Jacob]

Nie chodzi o łechtanie dumy, jestem też jak najdalszy od oskarżeń o jakiś antypolonizm czy celowe działanie. Po prostu chciałbym żeby trzymali się faktów, a to trąci zwykłą ignorancją tych, którzy robią te prezentacje. Skoro potrafią z uporem maniaka powtarzać czteroczłonowe dane personalne pewnej polityk z Birmy, to wypadałoby też zachować poprawność przy podawaniu danych przedstawicielek innych nacji. Maria nie bez powodu posługiwała się też polskim nazwiskiem, gdyby miała je w dupie to by sobie przyjęła tylko męża i tyle. A ta Sandler zamiast Sendler to już w ogóle komedia. I to dosłownie. Ktoś pewnie naoglądał się filmów tego gatunku ze znanym aktorem i poleciał. 

[acr]

Nawet na angielskiej wiki stoi jasno "Irena Sendler (née Krzyżanowska), also referred to as Irena Sendlerowa in Poland". Tylko u nas się naciska tak na naszą pisownię, na świecie znają ją tak. Słaby PR mamy widocznie A jak ktoś się zechce dowiedzieć kto to taki to się dowie. Tu bardziej chodzi o to czego dokonały i to jest ważne, nie skąd były pochodziły.

[Jacob]

Ok, nie każe im pisać Sendlerowa bo to nawet w Polsce brzmi anachronicznie i już w zasadzie wychodzi z użycia. Ale niech nie walą głupich literówek. 

[acr]

To raczej staff odpowiedzialny za wizualki dał ciała, nie ma co od razu mówić że "U2 ma w dupie", ot

[Jacob]

U2 w sensie szerokim to też cały management, obsługa tego typu rzeczy jak wizualizacje koncertowe itp. No ale to już spór filozoficzny o to gdzie kończy się U2 jako pewien byt