786 replies to this topic

[Owłos]

Prosiłbym modów, aby w wolnej chwili zrobili dostawki wątków koncertowych

[acr]

dodałem 'murricę północną, pozwól że łacińską dodamy jak admin zrobi na nią dodatkowe subforum. chyba że jakaś pilna sprawa to mów

[Owłos]

Git, git, napisałem tylko, żeby nie umknęło.

[MartinTexas]

BTW to chyba pierwszy od niepamiętnych czasów leg północnoamerykański nie uwzględniający Kanady.

Oj, tam, widzisz - z perspektywy chłopaków, byli raz w Vancouver i wystarczy. Przecież Kanada to jeden z 50 stanów Ameryki to wystarczy raz jechać.

[Johnny99]

Właśnie dorzucili Nowy Orlean 14 września. Czyli została jeszcze Atlanta.

[andie]

http://www.u2.com/ne...s-special-guest

 

Oczywiście na tym dodatkowym legu amerykańskim jako support dostają Becka, no jasne ;((

[Jacob]

Ciekawe zestawienie:

https://www.youtube.com/watch?v=OCUmql3vSKA

[Wiercioch]

6!

 

Dla tego jednego kawalka warto bylo/jest zaprzedac dusze i robic cala trase.

Przed-nad-mega-ogrom-cud.

 

pozdro, Wiercioch

[MartinTexas]

Fajne porównanie. Widać z niego, że aktualna wersja w cale nie jest dużo gorsza od poprzednie, a powiem, że nawet niektóre zagrywki Edge'a pod koniec bardziej mi się podobają.

 

Patrząc na to nagranie, pomyślałem, że ciekawie byłoby nagrać koncert z tej trasy w stylu zbliżonym co do tego ukazanego na R&H - mogłoby wyjść ciekawie. Choć ten ekran trochę zmienia postać rzeczy i wymagałoby to większej ilości ujęć z oddali.

[Johnny99]

Zapewne wyjdzie DVD, zobaczymy, czy coś wymyślą, ale nie liczyłbym na to.

 

 

 

 

.. zwłaszcza biorąc pod uwagę, klasycznie U2logicowe, całkowite pomijanie na TJT2017 istnienia Rattle & Hum. Jak tak dalej pójdzie, to Joshua Tree 2017 będzie pierwszą trasą od wydania R&H bez kawałków z R&H.

 

Choć ja jednak w to nie wierzę. To tak jak z Bad - nigdy nie mogli za długo wytrzymać bez grania Desire, Angel Of Harlem czy All I Want Is You..

[MartinTexas]

Akurat trafiłem na setlistę z Hershey z 1992, jako rozgrzewka przed 3. legiem ZooTV, gdzie wstęp wyglądał następująco:

 

1. Sunday Bloody Sunday
2. New Year's Day
3. Pride (In The Name Of Love)
4. Zoo Station
5. The Fly
6. Even Better Than The Real Thing
7. Mysterious Ways / Love To Love You Baby (snippet)
8. One / Hear Us Coming (snippet) / Unchained Melody (snippet)
9. Until The End Of The World
10. Who's Gonna Ride Your Wild Horses
11. Van Diemen's Land
12. Tryin' To Throw Your Arms Around The World / Love And Affection (snippet)
13. Angel Of Harlem
14. Happy Birthday
15. When Love Comes To Town
16. All I Want Is You
17. Bullet The Blue Sky / The Battle Hymn Of The Republic (snippet)
18. Running To Stand Still
19. Where The Streets Have No Name
20. Pride (In The Name Of Love)
21. Desire
22. Ultra Violet (Light My Way) / My Way (snippet)
23. With Or Without You
24. Love Is Blindness

 

Czyli SBS, NYD, Pride i następnie Achtung, to teraz mamy podobnie tylko z TJT. O ile to był koncert na rozgrzewkę, to widać teraz chyba cała trasa jest traktowana jest przez nich, jak na rozgrzewkę, oby prze kontynuacją e+I Tour.

[pablo]

Czy jest jakiś amatorsko zmontowany film z całego koncertu z tej trasy?

 

I drugie pytanie: gdzie znajdę koncerty audio (w mp3) i który najlepiej ściągnąć (dobra jakość + dobre wykonanie)

 

 

 

 

 

.

[Łukasz U2]

Masz multicamy na YT.
U2start.com

[Johnny99]

Czy jest jakiś amatorsko zmontowany film z całego koncertu z tej trasy?

 

 

 

 

Kilka już jest, najlepszy warsztatowo jest chyba z opening night:

 

https://www.youtube.com/watch?v=5vICbJhi31o

 

I drugie pytanie: gdzie znajdę koncerty audio (w mp3) i który najlepiej ściągnąć (dobra jakość + dobre wykonanie)

 

 

http://u2start.com/s...ithRecordings=1

 

Moim zdaniem najlepszy jest Landover, Maryland, ale nie pod względem jakości nagrania. Chyba Chicago 1 bym polecił.

[pablo]

Wczoraj oglądałem  multicam z tej trasy The Rose Bowl, 20 maja i muszę powiedzieć, że wielkie puste sceny im nie służą.

Widowisko jest mocno statyczne, a jak animacja na ekranie (mimo, że piękna) też jest statyczna to oglądanie tego robi się wg mnie trochę nudne.

 

To już nie jest ten Bono skaczący po rusztowaniach w pierwszej połowie lat 80 (oczywiście nikt od niego teraz tego nie wymaga :-), to też nie jest już ten Bono machający czupryną i gitarą w drugiej połowie lat 80 - wtedy jakoś mi to wystarczało, by z  zapartym tchem oglądać koncert do samego końca.

To też nie jest ten "kolorowy" Bono i mnóstwo bajerów na scenie z koncertów z trasy ZOO TV - wg mnie opus magnum koncertowych widowisk U2

Pierwsze problemy w "atrakcyjności" ich widowisk zauważyłem podczas PopMartu - wielka, pusta scena i 4 małych ludzików. Ja jakoś widziałem to wszystkie takie zimne...

Oczywiście wtedy sytuacje ratował ekran z dynamicznymi animacjami  - więc ostatecznie widowisko było nadal atrakcyjne (ale wg mnie w porównaniu do ZOO TV nastąpiło duże załamanie)

Kolejna trasa halowa i mała scena  - mało efektów, ale przynajmniej scena wydawała się przytulna. Jednak nadal wg mnie to nie było to.

Kolejne trasy już były lepsze:Vertigo - przytulna scena oraz fajny ekran, 360 - też wg mnie się obronił.

Trochę gorzej było podczas I+E tour - ale myślę, że dlatego, ze nam muzycy trochę "zdziadzieli". Ekran też fajna i oryginalna rzecz, ale tak naprawdę ten ekran był w innej części niż scena, więc statyczność zespołu na scenie został uwypuklona.

Teraz jest jeszcze gorzej. Bono jest już mocno ociężały (oprócz nielicznych wyjątków np: Exit) animacje styczne do bólu, ogromna pusta scena. Oczywiście jest jeszcze druga scena w kształcie drzewka, ale jak tam są to też wg. mnie ciężko się ogląda.

Zbych w Teraz Rocku pisał, ze podczas tych koncertów jest szaleństwo na scenie i trybunach - jak oglądając multicam odniosłem zgoła odmienne wrażenie.

[ZBYCH]

Pablo, nie pisałem nic o szaleństwie na scenie i trybunach co nie zmienia faktu że show jest dla mnie fajny - zaznaczam wyraźnie bez fajerwerków!

 

wiadomo tez jak sprawa się ma oglądanie vs uczestniczenie w koncercie to 2 różne sprawy,

zwłaszcza 1-2 rząd jeśli obok masz Arniego i Vikrama i jazda skakanie śpiewanie jest od pierwszych taktów.

Trochę jak z ...ehm sexem co innego uprawiać co innego oglądać porno

 

A poza tym LA jest tak beznadziejna publika, że w oficjalnym DVD z 360 masz przebitki publiki z Wembley (filmik którzy wcześniej był na U2.com o dokładnie ten: https://www.youtube....h?v=DL1Lloz8Kuk) i o mało się nie załapałem na to dvd ... nigdy nie będąc w Pasadenie;) akurat fragment z U2.com w którym jestem w DVD został wycięty, ale inni towarzysze barierki załapali się na Rose Bowl będąc w Londynie.... w LA jest blaga

 

 

a ZOO TV nic nie przebije AMEN

[depe]

Szokiem dla mnie jest, że już praktycznie cały 1st Leg za nami (20 z 21 showsów), a oni grają 21-22 kawałki z zaledwie 26 (Happy Birthday nie liczę).

A w zasadzie to z 25, bo MLK był grany tylko 1 raz i już raczej nie będzie.

Dla przykładu na I+E Tour zagrali ponad 50 różnych utworów.

 

[depe]

1st Leg za nami.

Average Set wygląda tak:

01 Sunday Bloody Sunday (21)

02. New Year's Day (21)

03. Bad (18)

04. Pride (In The Name Of Love) (21)

05. Where The Streets Have No Name (21)

06. I Still Haven't Found What I'm Looking For (21)

07. With Or Without You (21)

08. Bullet The Blue Sky (21)

09. Running To Stand Still (21)

10. Red Hill Mining Town (21)

11. In God's Country (21)

12. Trip Through Your Wires (21)

13. One Tree Hill (21)

14. Exit (21)

15. Mothers Of The Disappeared (21)

————————————————————————————————

16. Miss Sarajevo (20)

17. Beautiful Day (21)

18. Elevation (21)

19. Vertigo (11)

20. Ultra Violet (Light My Way)  (20)

21. One (21)

22. The Little Things That Give You Away (9)

 

Pozostałe songi:

23. A Sort Of Homecoming (5)

24. MLK (1)

25. Mysterious Ways (3)

26. I Will Follow (5)

[A_U2_F]

No to teraz niech zaszaleją w Europie i zrobią nam jakiś big surprise na urozmaicenie seta.

[Czesio29]

Dobra, nie wiem gdzie spytać to zapytam tutaj Jak powszechnie wiadomo Die-Hard Fanem nie jestem ale od 2009 gigów nie odpuszczam jak grają chłopaky w pobliżu. Jednak nigdy nie oglądam zajawek na Jutubach i innych rzeczy z wcześniejszych koncertów nie śledzę poza setlistami.. chodzi o kwestię czy Pan Stuart dalej dba o sprzęt Adasia?? Czy coś się zmieniło na tej trasie?