282 replies to this topic

[gum]

Sunday Bloody Sunday

[Paweł =]

Sunday Bloody Sunday

[feedback]

ene, due.. SBS

[Łukasz U2]

Sunday Bloody Sunday

 

No wersja albumowa kaleczy moje uszy

[Indian Summer]

Sunday Bloody Sunday

[Bremo]

Pozostawię tę dogrywkę po prostu bez komentarza. Nie rozumiem was.

 

jak można przewidywać finał, w którym nie ma Drowning Man ;(

no dramat, tylko brązowy medal, pod tak słabymi kawałkami jak NYD i SBS, jak żyć?! :*

[jump]

Bardzo dobrze się to potoczyło SBS

[Owłos]

No, serio, czuję się niczym "papieża obrażajo"...

[The Fly]

Seconds

Edit: sry, jakiś big mistake. nyd

[lookas]

SBS

[Atomic_Mario]

New Year's Day

[Redgar]

nyd

[Kike]

Sunday Bloody Sunday

[Rodia]

No, super. Wspaniale po prostu. Survivor skończę jutro, sorry, ale nie mam dziś siły.

[Marcin U2]

New Year's Day

[Dr Grape]

Chyba już po zawodach...

[Rodia]

NYD to utwór idealny, u mnie nie do ruszenia

 

To super. To naprawdę super, że surva wygrywa utwór, z którego perkusji nawet Larry nie jest zadowolony (bo to jest po prostu jednostajne walenie "pa-ra - pa-ra - pa-ra - pa-ra... ze zmianą w refrenie "PApa-ra"...). Ale dobra, może ja już was nie rozumiem, tych nowych fanów. A, Bremo, to miło, że jednak nie zagłosowałeś na SBS mimo niechęci do wersji albumowej; tym bardziej mi głupio za tekst, który Ci rzuciłem na fejsie. No już nieważne.

 

Przepraszam wszystkich za parodniową nieobecność, musiałem pozbierać mózg z mieszkania. Głosów oddano 20, Marcin, Twojego nie mogę uznać, bo oddany już po czasie; The Fly - normalnie bym tego nie uznał (bo edit jak wół), ale już dobra, zresztą wyniku i tak to nie zmienia. Rezultaty:

 

Sunday Bloody Sunday - 12

 

New Year's Day - 8

 

 

Tym samym wyniki całości tego smutnego konkursu prezentują się następująco:

 

1. New Year's Day

2. Sunday Bloody Sunday

3. Drowning Man

4. Seconds

5. 40

6. Surrender

7. Like A Song...

8. Red Light

9. Two Hearts Beat As One

10. The Refugee

 

 

Porównajmy je z latami poprzednimi, aby przypomnieć sobie normalność. Edycja I to kolor czarny; edycja II czerwony; edycja III niebieski:

 

1. Sunday Bloody Sunday - Drowning Man - New Year's Day
2. New Year's Day - Sunday Bloody Sunday - Sunday Bloody Sunday
3. 40 - 40 - Drowning Man
4. Drowning Man - Seconds - Seconds
5. Seconds - New Year's Day - 40
6. Surrender - Surrender - Surrender
7. Like A Song... - Like a Song... - Like A Song...
8. Two Hearts Beat As One - Two Hearts Beat As One - Red Light
9. The Refugee - The Refugee - Tw o Hearts Beat As One

10. Red Light - Red Light - The Refugee

 

 

Następna runda trwa do... A ZARAZ ZARAZ, PRZECIEŻ TO JUŻ NA SZCZĘŚCIE KONIEC. Jezu, jak dobrze. Dziękuję za uwagę w tym wątku, nara

[Owłos]

Jest to prawdopodobnie najsłabszy utwór, który kiedykolwiek wygrał jakikolwiek surwajwor.

 

edit: hmmm, no dobra, ostatnią Bombę wygrało SYCMIJOJO, to jednak było gorzej.

[Bremo]

 To naprawdę super, że surva wygrywa utwór, z którego perkusji nawet Larry nie jest zadowolony

O ile się nie mylę, utwór to nie tylko perka. Ciekawe, czy powiedziałby to samo o wspaniałej kompozycji, klawiszach, gitarze, świetnym basie (w intrze ) czy o wartości pozamuzycznej tego utworu. Nie bez powodu NYD jest jednym z największych sztandarów U2, i to nie tylko w Polsce. I ten śpiew Bono, dla mnie wręcz niemożliwie autentyczny.

 

"And so we're told this is the golden age
And gold is the reason for the wars we wage"..

 

Dla mnie War to album równy, jak jakiś kawałek jest "tylko dobry" (np. Like a song, 2Hearts), to jest wyprodukowany bez większych zarzutów. Z kolei perły mają słabe punkty (NYD - perka, DM - śpiew Bono (bo instrumenty genialne), SBS - dla mnie całe brzmienie, 40 - ech..).

 

Z "albumówek" i tak najbardziej lubię "Like a Song" Właśnie za perkę! Larry widać sobie odbił braki przy NYD.

 

może ja już was nie rozumiem, tych nowych fanów.

Jestem fanem U2 od 2004, za nowego więc się nie uważam. Oczywiście śmieszą mnie takie "licytacje", zwłaszcza przywoływane kilkakrotnie, jakby ktoś wierzył w ich sens.. Pozostawię to więc bez komentarza.

 

Co następne?

[Martyna]

Najsłabszy utwór, który kiedykolwiek wygrał survivor? Poważnie? NYD to przecież niemal wzorcowa kompozycja, może perkusja nie jest w niej zbyt wyrafinowana, ale rekompensuje ją niezwykle zgrabna partia na pianinie i solówka Edge'a, że już nie wspomnę o linii basu, która przeszła do U2owej klasyki. Pod względem tekstu również trzyma poziom. Pomijając nawet cały polski wątek, flagę podczas koncertu, gadkę Bonia o Irish-Polish connection etc. - jest to opowiedziana w czterech minutach cała historia bez ani jednego zbędnego słowa. W stu procentach oddaje tę ponurą atmosferę czy to stanu wojennego, czy innego konfliktu, gdzie jednak przez ścianę smutku przebija optymizm i nadzieja ('we can break through', 'we can be one', 'I will be with you again').