Nikt z was nie próbował się pytać Bono i s-ki, czy/kiedy zamierzają wybrać się do Polski? Swego czasu po sieci krążył filmik z USA (Chicago zdaje się), na którym Bono podczas autografowania zadano takie pytanie i miał odpowiedzieć, że "na pewno (definitely) w przyszłym roku". Ciekawe czy to aktualne?
2015-09-28 - Berlin, Germany, O2 World
#221
Napisano 29 września 2015 - 07:39
#222
Napisano 29 września 2015 - 08:09
Koncert mistrzostwo świata! Trudno obiektywnie ocenić występ z perspektywy osoby, która czekała 6 lat na kolejny gig. Nowe utwory spisują się na żywo bardzo dobrze, również akustyczne EBW, a nawet przede wszystkim. Gloria - mocna jak nigdy, NYD - wyjątkowy i emocjonalny moment, jeden z tych, które zostanął na długo i na zawsze. Zestaw Bullet, Zooropa i Streetsy to wisienka na torcie całego wydarzenia. Było mówione, że tak jest. Ja mogę to tylko w 100% potwierdzić.
Resztę wrażeń na spokojnie, po przyjeździe. Teraz czekamy na ostatni koncert i na nowe emocje:)
IrishGirl z u2.heh.pl
#223
Napisano 29 września 2015 - 08:14
NYD rewelka..choć naszych flag tym razem nie widziałem...dziś pewnie będzie Bad, ale ja jeszcze stawiam na Stay
Miłej zabawy dla wszystkich
#224
Napisano 29 września 2015 - 08:18
Ponad 30 lat grania NYD, a Edge jeszcze się myli
https://www.youtube.com/watch?t=169&v=XgCCFX_swxY
#225
Napisano 29 września 2015 - 09:20
Dziekuje wszystkim za wczczorajszy dzien. Tym, dzieki ktorym udało mi sie zdobyc bilet na GA, tym ktorzy odebrali dla mnie opaske North Side (bialo- zielona), tym ktorzy uprzyjemnili mi moj pierwszy w zyciu pobyt/zwiedzanie Berlina jutowym szlakiem turystycznym i historycznym oraz calej ekipie na koncercie. Bylo bosko, umarlam po raz drugi.
Nie pamietam dokladnie, o ktorej trafilysmy pod hotel, pamietam, ze w pewnym momencie zaczelo ogarniac wiekszosc fanow znuzenie z powodu dlugiego oczekiwania na zespol. Stwierdzilam, ze moze jednak sprawdze jutowe serwisy spolecznosciowe. Adam zamiescil fotke z Berlina glownego na FB, wiec napisalam, ze jestesmy na ZOO Station i czekamy na ulubiencow i autografy. Wydawalo mi sie, ze wyszli z hotelu jakies maks. 15-30 min pozniej, wiec chyba to bylo ok 15.40 kiedy Adam wyszedł dokladnie do nas. Wystawilam zdjecie do podpisu, doslownie prosto pod nos, ale niestety autografy dawal selektywnie, takze dluga reka nie wystarczy. Trzeba miec szczescie. No, ale Afam paczal mi w oczka, ladnie sie usmiechal. Co moje, to moje!
Na przeciwko nas, po drugiej stronie, stal chyba meHau z winylem. Niestety nas nie dostrzegl/nie rozpoznal. Ludzie robili fotki, kamerowali, takze bedzie i ze spotkania pamiatka.
Nastepnie wyszedl Edzio, bez problemu, na spokojnie, bez przepychanek dostalam autograf. Bylam pod takim wrazeniem, niemalze paraliz umyslowy, ze dalam 1 rzecz do podpisu, na pewno moglabym zdobyc ich wiecej. Ostatecznie udalo mi sie zapytac czy beda grac Zoo Station w poniedzialek lub wtorek. Nie odpowiedzial, ale to jego spojrzenie zza przyciemnianych okularow i wyraz oczu...normalnie jakis zoom oczny w moja strone! Ach...
Chwileczke potem wyszedl Bono. Po mojej stronie bylo juz spokojnie, kulturalnie, bez scisku, i wtedy wlasnie dal bardzo duzo autografow, nawet rozmawial z nami, ale ukrocil pogawedke usprawiedliwiajac sie, ze jest sponiony na soundcheck.
Bono zlozyl mi autograf...dwukrotnie. Tak jak Gavin Friday 3 lata temu. ;D
Koncert? Bosko, bomba! Berlin zdobyty. Dzisiaj mam trybuny, takze postaram się kamerowac koncert. Licze na Oh Berlin.
Jak wczoraj, 28.06, na wejsciu Bonia na scene przez E bede paradowac z flaga. Wczoraj nas dostrzegl, rozpoznal fanow, ktorym dawal autografy, rozgladal sie rowniez po trybunach, kiedy oswietlenie sprzyjalo.
Minusy? Chyba jedynie zla wentylacja areny, od poczatku bylo duszno i goraco. Lepiej byc na krotki rekawek, na pewno na plycie.
Akustyka to byla istna rewelacja. Po koncercie dokuczaja mi chwilowa zmiana cisnienia, ale żadnych szumow w uszach nie mialam po imprezie.
Kto nie byl, niech zaluje. Przy ogromnej determinacji mozna bylo zdobyc bilety w oficjalnej sprzedazy.
To tyle na dzisiaj. Przepraszam za chaotycznosc, pisze z komorki.
Wracam teraz do swiata zywych.
#226
Napisano 29 września 2015 - 11:35
Niezłe jest to że Edek napiernicza NYD na krzesełku
So wind blow through to my heart, so wind blow through my soul
#227
Napisano 29 września 2015 - 12:39
Iris o wiele lepiej brzmi na żywo mimo to wersj albumowa dalej bardziej przemawia , Cedarwood Road absolutnie miażdzy ! Song For Someone bardzo ok , ale nagłośnienie zepsuło efekt ( o tym za chwile) SBS do przetrwania szczególnie że pod koniec Bono zaintonował "No More" zamiast Johnny'ego to troche brzmiało jak Slane , wiec zapomniało się o tym że wersja nie powala. Zaraz za Sunday , jedna z pereł - Raised By Wolves. Co tam się działo ludzie klaskali , intonowali zwrotkę spóźniając się za Boniasem A sama piosenka jest bombą razem z Bono rwącym kartki. To zaprowadziło do Untila który co oczywiste wymiótł. Po remixie The Fly nadeszło Invisible , dla samego momentu 'I'm Here" warto posłuchać. Even Better wykosił szczególnie po wyjściu chłopców z ekranu. MW jak to MW daje radę nawet w takiej wersji. Przy Elevation ( wiadomo że nikt już nie chce tego słuchać ) mimo wszystko histeria na publiczności. Ale to było nic przy tym co nastąpiło po chwili. Przed koncertem Dallas testował gitary akustyczne więc byłem przekonany że dostaniemy Sweetest Thing albo Ordinary Love. Spojrzałem na Edka , a ten przewiesił przez ramię swojego różowego Gibsona. Przez chwilę euforia - "zagrają Zoo Station" Ale nie bo obok niego z podłogi wyjeżdża pianino. Bono zaczyna mówić - " Mamy tu wielu przyjaciół zza granicy i uwielbiamy grać dla nich tą piosenkę , oni wiedząo kogo chodzi" przeczuciajuż były ale jeszcze nie wierzyłem - w tym momencie Bono dorwał z publiczności flagę Solidarności. Totalna wrzawa , wokół E zaczęły trzepotać Polskie flagi , chłopcy rozpoczęli NYD a nam zaparło dech na całą piosenkę. EBW i October cisza przed monstrualnym Bulletem. Zooropa niestety z niewiadomych powodów okrojona i bez takich ciar jakie zapewniała na początku , Streetsy i Pride wiadomo Encore nadal cienki , a przy City of Blinding Edek i Adam nie ruszyli dup na E wiec zawód:P Tak jak derka po cichu liczyłem na Bad ale w zamian było przepiękne One. Co do formy chłopaków to szał.Bono skacze biega , Edge też. Zarówno forma muzyczna trzymał się , Edge zagrał praktycznie idealny koncert bez omyłek , z większych to troszke sie pogubili w BD na chwile Bono przy October troszke ochrypł ale dał rade do końca. Najwiekszym minusem był dźwięk. Na początku przesycone talerze potem Joe to uregulował , niestety z bębnami był problem - w Cedarwood werbel ledwo słyszalny w SfS z kolei bardzo płaski tom gdy z kolei podczas Iris był idealny. Bas też nie był odpowiednio eksponowany przez cały koncert. Nie wiem jak na płycie ale na trybunie to trochę zawodziło , początek z kombinacjami ( szczególnie słyszalnymi przy perkusji) potem poprawnie z zbytnio schowanym basem. Ale ogólnie wiadoma miazga
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#228
Napisano 29 września 2015 - 15:22
#229
Napisano 29 września 2015 - 16:25
Na przeciwko nas, po drugiej stronie, stal chyba meHau z winylem. Niestety nas nie dostrzegl/nie rozpoznal. Ludzie robili fotki, kamerowali, takze bedzie i ze spotkania pamiatka.
Potwierdzam, stalem... ale w takim tlumie i w takich emocjach nie zwrocilbym uwagi nawet jakby papiez tamtedy przejezdzal
Niestety nie widzialem Ciebie
Ale fakt... autografy luzik, mega sympatycznie i ta.. krotka rozmowa z Boniem, czy zagraja NYD dla Polakow... spytal sie nas kiedy dokladnie jestesmy - my ze na obu koncertach - on na to, ze sie postaraja zagrac
sam w to nie wierzylem, ale chyba mu sie glupio zrobilo, ze nie przyjechali do PL, a tu w Berlinie mega duzo Polakow.
A z autografow... bylbym kompletnie w niebie, jakby pewien perkusista sie podpisal jeszcze na winylu, ale ten kolo jakis aspoleczny jest zamiast pojechac razem z wszystkimi, to wymyka sie przez garaz. szkoda. szkoda.
ale oba winyle podpisane teraz za szybke i na sciane
#230
Napisano 29 września 2015 - 17:34
Sam koncert fantastyczny, na żywo wokal Bono niesamowicie brzmi. On sam ewidentnie dobrze się bawił, kilka razy powtarzał "is it really monday night? it's friday!". Zastanawiałam się, czy Dallas strolluje nas jakąś przygrywką Bad albo Stay, ale tym razem bez sensacji;) Bullet miażdży, średnio lubiane przeze mnie Cedarwood brzmi o wiele mocniej, obracane wizualizacje w Even Better fajnie nawiązują do teledysku. Cieszę się, że dostaliśmy One zamiast Ajstyla, bo naprawdę ładnie wypadło, publiczność głośno odśpiewała zwrotki. Poza tym... oczywiście, że było za krótko
#231
Napisano 29 września 2015 - 18:33
Ponad 30 lat grania NYD, a Edge jeszcze się myli
https://www.youtube.com/watch?t=169&v=XgCCFX_swxY
Sam bym się pomylił, gdybym musiał grać w takich warunkach - ledwo się tam mieścił z tą gitarą, e-stage'owe pianino zdecydowanie się do tego nie nadaje coś mi się nie wydaje, by NYD miało się ostać na dłużej, w każdym razie nie przy tym secie. Gdzieś na twitterze padła propozycja, żeby grali to zamiennie z Untilem - moim zdaniem świetny pomysł.
#232
Napisano 29 września 2015 - 20:05
Super sprawa z tym NYD. Wiszenie naszych na barierkach na poprzednich koncertach zostało dostrzeżone i docenione. "Poland on the horizon", jak nic.
#233
Napisano 29 września 2015 - 21:05
Emocje po wczorajszym koncercie nie mogą mnie puścić, teraz słucham koncertu z dziś i wspomnienia wracają, Super było Was wszystkich znów spotkać po latach, brakowało mi tego, wróciłem do domu i nie mogę znaleźć sobie miejsca, po prostu wielkie łał. Warto żyć dla takich chwil
#234
Napisano 29 września 2015 - 21:09
Mam tak samo, ech
#235
Napisano 29 września 2015 - 21:12
Ale najgorsze jest to że emocje są tak duże że połowy koncertu potem nie pamiętam tak bardzo przeżywam go w trakcie
Ale i tak moim highlightem są miny NIemców obok kiedy śpiewałem na cały głos October z Bono
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#236
Napisano 30 września 2015 - 07:47
I stało się..... Koncert i cały wypad do Berlina przeszły do historii....koncert rewelacja, z resztą nic odkrywczego bo ja do U2 podchodzę bezkrytycznie, nie ważne co i jak zagrają, czy się mylą czy nie, czy wokal brzmi czy gitary i perkusja dają czadu.... to schodzi na drugi plan... Najważniejsze jest że serce bije jak szalone.... We have got some friends from abroad tonight.... This is for them... New Years Day!!!... Flagi w górę!!!!!!!!!! Dedykuję tą piosnekę wszystkim mamą i łzy jak grochy na Iris (wszak matką trojga jestem) No koncert miazga i emocjonalny high!!!!!!!!!!!!!
Ale to wszystko NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nic?????????
Tak bo najważniejsze że marzenia się spełniają... teraz to wiem.... i wiem że warto marzyć!!!!!!!!!!!!!! Spotkanie z zespołem????? autografy???????? nie pewnie nigdy mnie to szczęście nie spotka.... ale..... małe dwa dni stania..... i jest są...............Adaaaammmmm We love you!!!!! (to mój mąż Artur, więc mina Adama byłą bezcenna Oh You Doooo????), Edge can i Have my pen back (tu już Eliza i jej cieniutki głosik ale jakze skuteczny - Of cource you can!) i ten uscisk dłoni..... aż szkoda było umyć rękę No i chwila na którą kazdy fan U2 czekał, czeka i zawsze będzie czekać.... Bono!!!! Hellllloooo Bonooooo!!!!!! Where is may friend Wojtciek ))))) Zagracie NYD????? a kiedy bedizecie na koncercie???? Dzis i jutro. Oki postaramy się..... i zagrali..... dla nas... dla Was......Something special for friends across the border, MY FRIENDS FROM POLAND!!!!!! Myslicie że już mogę go dodać do znajomych na Fejsie:))))))))))))
Nadal nie ogarniam.... nadal nie wierze.... dobrze ze są zdjęcia i autografy...... łatwiej uwierzyć że to jednak nie był sen!
W tym miejscu pozdrawiam Mehehu, Elizę, Anię za wspólne kolejkowanie pod hotelem..... Jeszcze tylko 15 minut...... ))))))))))))))))) Całą resztę której imion nie pamiętam ale zapamiętam twarze i uśmiech na nich..... Kolego z Galerii który spotkałeś Edka.... noooooo nieżle!!!!!!!!!!!!! Eva szybki buziak (będizesz bogata bo nas nie poznałaś) zagubilismy się w tłumie.... Sunflower i wspólne piwko next time
A przede wszystkim dziękuję Arturowi - kocham Cię!!!! Dziekuję, ze dzielisz moją pasję i miłość do U2, dziekuję za rozgrzewającą Colę, sniadanie w kubełku pod Waldorfem, pizze w biegu i ratujące zycie knopersy.... dziękuję za zdjęcia!!!! przepraszam że nie zwiedzilismy tylie ile być chciał..... Obiecuję dotrzymać obietnicy!
Dziekuję!
#237
Napisano 30 września 2015 - 10:15
NYD rewelka..choć naszych flag tym razem nie widziałem...
to może nie na tym koncercie byłeś ?
#238
Napisano 30 września 2015 - 14:26
Wrażeniowo / skrótowo:
1.PO PIERWSZE I PRZEDE WSZYSTKIM - forumowo-jutowa ekipa - I LOVE YOU!
2. największe zaskoczenie koncertu - zamiast Bono na scenę wchodzi tani bazarowy sprzedawca podrabianych rolex-ów
3. najlepszy moment koncertu - (scenka rodzajowa rozgrywająca się 3 m ode mnie) - Adaś podchodzi pod sama krawędź kółeczka, kokieteryjnie, z rozkosznym uśmieszkiem spogląda na blondyneczkę stojącą przede mną, podchodzi Bono, kręcąc dwuznacznie głową opiera się o Adama i wywija oczkami
4. najsłabszy moment koncertu - momentami Edge nie dotknął jeszcze strun a gitarka podkładowa już grała + przerwa playbackowa na sikanie
5. PO PIĄTE - U2
Dzięki Wszystkim za towarzystwo w trakcie przed i po Ciągle jest w Was moc!
#239
Napisano 30 września 2015 - 14:56
Sam bym się pomylił, gdybym musiał grać w takich warunkach - ledwo się tam mieścił z tą gitarą, e-stage'owe pianino zdecydowanie się do tego nie nadaje coś mi się nie wydaje, by NYD miało się ostać na dłużej, w każdym razie nie przy tym secie. Gdzieś na twitterze padła propozycja, żeby grali to zamiennie z Untilem - moim zdaniem świetny pomysł.
Jeżeli mogę wtrącić swoje trzy grosze- dla mnie do dupy pomysł. Until to prawdziwa petarda, genialnie wychodzi na tej trasie (ten kraszujący Larry i post Untilowe solo Edka), do tego w okół utworu jest zbudowana cała otoczka (Edge w wyświetlaczu z dużym Bono który trzyma go w dłoni a później na niego pluje, kartki z książek niczym konfetti i tak dalej). Nie tylko na mnie Until robi wrażenie na żywo i powinni to grać do końca trasy. Jeżeli już grać NYD to gdzieś na początku, np. w miejscu IWF. Albo drugiego kawałka (mielibyśmy 4 różne utwory na cztery różne koncerty- OOC, Electrc Co., Glorie i właśnie NYD). Dzięki Bogu nic nie wskazuje na to żeby Until był do ruszenia
#240
Napisano 30 września 2015 - 15:14
Koncert jak zawsze bezkrytycznie mi sie podobał . Emocje przesłaniają wszystko inne.
Wypowiedz Aguszki mnie rozczulila wiec tez podziękuje małżonkowi za dzielenie pasji albo wręcz znoszenie mojej i dzielne prowadzenie czerwonego busa w którym juz od 8 rano z niewiadomego powodu - )) był klimat do spiewow.
A!
Dziękuje przede wszystkim Ewie i Marysi z forum za wspólna podróż. Mam nadzieje ze Wam sie podobało -
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych