179 replies to this topic

[andie]

heh, nie wieem, mam właśnie bardzo podobne podejście do albumu co parę osób wcześniej - dla mnie stanowi on spójną całość i prawie wszystkie kawałki są dosyć równe (i szczerze to ich czasem nie odróżniam ). trochę mnie dziwi, że już są głosy na You Already Know a co gorsza na Joan of Arc, bo ten drugi kawałek dość wcześnie był u mnie wysoko. no cóż; ale skoro głosy będą się liczyć w kolejnych rundach to głosuję na Awful Sound (Oh Eurydice).

[stokrotka]

 

Sometimes it moves so fast
Sometimes it moves so fast
If you stop to ask
It's already passed...

 

czyli to już KONIEC rundy 1!

 

żegnamy You Already Know które dostało od was 4 głosy.

 

acr - nic nie pamiętam z tego kawałka

The Fly - You Already Know jak i Porno podobają mi się najmniej

 

3 głosy padły na Joan of Arc, która wzbudziła skrajne emocje

Yarpen - słabe zakończenie pierwszej płytki, już coś z nich schodziło

Dr Grape - jaram sie tym kawałkiem jak tytułowa Joanna na stosie

 

We Exist, Awful Sound (Oh Euridice) i Porno zebrały po 1 głosie.

(od następnej rundy będzie jakaś tabelka z głosami, ale na razie to bez sensu ;P)

 

Głosowało 10 osób - nie jest źle, ale c'mon, stać Was na więcej

 

Głosujemy dalej na:

Reflektor

We Exist

Flashbulb Eyes

Here Comes The Night Time

Normal Person

You Already Know

Joan of Arc

Here Comes The Night Time II

Awful Sound (Oh Eurydice)

It’s Never Over (Oh Orpheus)

Porno

Afterlife

Supersymmetry

 

Runda II zakończy się w czwartek o 23:59.

[acr]

Całego albumu dwa tygodnie starałem się doznać mając go na komie i słuchając w komunikacji, spacerując itp. po tym czasie zostawiłem z niego tylko tytułowego  Reflektora, We Exist, Normal People i Afterlife. Piąte było by Joan of Arc ale miałem lepsze piosenki do wrzucenia a limit pamięci. Także na te nie będę głosował, poza tym, cokolwiek nie odpadnie, spoko, i tak nic nie znaczy. Bo mnie ten album generalnie mocno zawiódł i mimo że to AF które kochałem, nie zachęcił do wsłuchiwania się dalej ani troszkę, sorry, nic nie poradzę

[andie]

w sumie dziwny ten album, jakby był jednym długaśnym kawałkiem poszatkowanym na 13. no to nadal Awful Sound (of Eurydice).

[stokrotka]

Heh, pewnie szybciej wywaliłabym z pamięci dużo innych rzeczy niż cokolwiek z Reflektora, ale zakładając że jednak miałabym bardzo mało miejsca... może zostawiłabym tytułową, Porno, Orfeusza i Eurydykę Jednak wolę słuchać w całości.

 

mój głos dalej na Joan of Arc.

[Redgar]

Właśnie It's Never Over staje się moim ulubionym kawałkiem na tej płycie, istna magia!

 

Po dłuższej chwili przychylam się do Joan of Arc 

[stokrotka]

Właśnie It's Never Over staje się moim ulubionym kawałkiem na tej płycie, istna magia!

Nooo ! I słusznie a tak z ciekawości - przy okazji survivora sobie tylko odświeżasz słuchasz pierwszy raz ?

[acr]

Eurydyka wą, zatem, tak losowo ale w sumie fakt że ta piosenka mnie niemiłosiernie chyba irytowała, bardziej niż inne.

[Redgar]

Nooo ! I słusznie a tak z ciekawości - przy okazji survivora sobie tylko odświeżasz słuchasz pierwszy raz ?

Pierwszy raz, stokrotko Arcadowców nie znałem wcześniej.

[acr]

to poznajesz od złego albumu Redgar, oj, złego to jak U2 poznawać od Bomby nie znając ich JT/AB, mimo że to dopiero ich czwarta ale t tylko moja solidna opinia, którą po troszku tu potwierdzają i inni, no

[stokrotka]

Tak też właśnie pomyślałam To miłego wkręcania się dalej Ja ich poznałam dzięki temu forum, jakiś całkiem niezły kawałek czasu temu już.

@V no, ale żeby nie było że mi się Funeral nie podoba, bo też uwielbiam !

[acr]

Arcade Fire = mało znany albumowy debiut wszech czasów, tuż przed Guillemots, także no, naprawdę znajcie to bo warto

[Redgar]

No co ja poradzę, że tak trafiłem Mimo wszystko Reflektor bardzo przypada mi do gustu. A jak mówicie może być jeszcze lepiej. To jaki polecacie na next step po Reflektorze właśnie ten debiutancki?

[The Fly]

polecam Neighborhood #1 (Tunnels) na początek przygody zatem. Od tego kawałka zaczęło się u mnie

[margo]

tak, od Funerala. Ja zaczęłam od The Suburbs, bo też w tym czasie coponiektórzy się jarali na forum. Zaskoczył, ale dopiero jak usłyszała,m Funerala to było TO! Dziś Arkadiuszów już nie słucham, bo jakoś się ze mną gryzą. Sentyment jednak jest! A nowa płyta, dobra, ale tak jak Góra pisze, to nie szczyt

[gum]

Porno

[Martyna]

Redgar, posłuchaj Funeral koniecznie. Ja zaczęłam swoją przygodę z Arcade Fire właśnie od niej i do tej pory jest moją ulubioną.

A, i głos - Joan of Arc

[Paweł =]

Szczerze powiem że jeszcze 2 lata temu nie słuchałem Arcade Fire.

Tuż przed ukazaniem się Reflektora pobrałem The Suburbs i mi się spodobała do tego stopnia że kupiłem oryginał.

Ściągnąłem resztę dyskografii i przesłuchałem kilka razy,  najbardziej spodobała mi się Neon Bible.

Gdy ukazał się Reflektor kupiłem oryginał, i musiałem kilka razy wysłuchać tej płyty żeby do mnie trafiła.

Jak dla mnie jest to najlepsza płyta AF, i jedna z najlepszych ostatnich lat.

Podoba mi się każda piosenka z tej płyty, wiadomo jedne bardziej drugie mniej, ale żadna z piosenek nie powoduje że ją przełączam.

Wszystko ze sobą świetnie współgra i uwielbiam tę płytę, nawet kupiłem winyla.

 

Nie wiem na co zagłosować, widzę że kilka głosów padło na Joan Of Arc. Dla mnie to super zamknięcie pierwszej płyty, wstawka w języku francuskim jest świetna.

 

Niech będzie Flashbulb Eyes

[stokrotka]

O tak, Tunnels to świetny kawałek. Z Funeral to chyba bardziej lubię tylko genialne (wg mnie) Wake Up. Za to (możecie się czepiać, ale tak już jest i nic nie poradzę) nigdy się nie przekonałam do piosenki zamykającej ten album, In The Backseat średnio mnie rusza.

A z albumami to u mnie tak: Reflektor > Neon Bible > Funeral >> The Suburbs.

[Redgar]

polecam Neighborhood #1 (Tunnels) na początek przygody zatem. Od tego kawałka zaczęło się u mnie

Właśnie słucham Neighbourhood również świetne!

 

Tak jak polecacie wezmę się za Funeral i ten debiutancki album na dniach. Czuję, że Arcadowcy mają jeszcze wiele do zaoferowania! Świetny zespół, który poznałem dzięki Wam