179 replies to this topic

[stokrotka]

 

Miło mi ogłosić, że zaczynam swojego pierwszego survivora ! i to na dodatek z jednej z moich absolutnie ulubionych płyt ostatnich lat.

 

Myślę, że nie będę się rozpisywać, bo po pierwsze - wszystko to co miało, zostało już o tej płycie powiedziane w minionym roku, a po drugie - naprawdę, są więksi znawcy niż ja

 

A jeśli są może tutaj jacyś U2-fani, którzy jakoś tak wyszło, że jeszcze nie znają, to zapewniam że poznać warto...!

może przytoczę zdanie z recenzji Rolling Stone'a, w którym pada takie ładne porównanie:

Founded in 2003, the Montreal-based band – which includes multi-instrumentalists Richard Reed Parry and Butler's brother Will, bassist Tim Kingsbury and drummer Jeremy Gara – has always thought and acted big, using serious echo and drum-circle-like percussion to amplify the emotional mysteries in Win's U2-meets-elliptical-Springsteen writing.

 

 

 

Lista utworów:

Reflektor

We Exist

Flashbulb Eyes

Here Comes The Night Time

Normal Person

You Already Know

Joan of Arc

Here Comes The Night Time II

Awful Sound (Oh Eurydice)

It’s Never Over (Oh Orpheus)

Porno

Afterlife

Supersymmetry

 

Zapraszam do głosowania !

 

Runda I zakończy się we wtorek o 23:59.

[acr]

mam problem z tym albumem bo jak kocham AF to jedyna ich płyta której zupełnie nie chce mi się słuchać po czasie, pamiętam z niej z 5 piosenek, resztę mogę wywalać losowo. ale Afterlife winno wygrać.

 

ale ok, zagłosuję. You Already Know - nic nie pamiętam z tego kawałka. Oh'y będą następne bo z nich pamiętam cokolwiek, pamiętam że są nadęte jakby to Muse je nagrywało a nie oni

[Redgar]

Od 50 sekundy do 1:11 

https://www.youtube.com/watch?v=_fFAKrIntzY&feature=youtu.be

 

Obiecuję zagłosować jak tylko przesłucham sobie

[acr]

wiemy że Bono wystąpił, tak. ale sam kawałek z którego wzięli nazwę tej fajnej produkcji też jest fajny jeszcze. totalna już zrzyna z talking heads (komą, zawsze się nimi inspirowali, nawet w lepszych latach, to nie zarzut) ale bardzo spoko.

[andie]

na Hidden Track nie można głosować? w sumie też nie pamiętam połowy kawałków, bo podobne do siebie, więc przypomnę sobie całość i wtedy zagłosuję

[stokrotka]

na Hidden Track nie można głosować?

Zastanawiałam się co z tym zrobić, ale stwierdziłam że to by było bez sensu bo i tak na 100% by zaraz wyleciał i nic nie wniósł do zabawy, głosujmy jednak na prawdziwe piosenki

 

mam problem z tym albumem bo jak kocham AF to jedyna ich płyta której zupełnie nie chce mi się słuchać po czasie

Noo i dlaczego się tego spodziewałam Wiedziałam, że skoro moja ulubiona płyta U2 wg Ciebie jest raczej średnio-słaba, to coś podobnego powiesz o mojej ulubionej płycie Arcade Fire

[Yarpen]

Uwielbiam Reflector, to mój ulubiony album 2013 roku i AF też, w ogóle. Bardziej nawet niż Funeral, może dlatego, że czekałem na niego i poznawałem go na bieżąco. W toku zabawy pewnie poruszę jeszcze ważniejsze wątki, a tymczasem głosuję na 

Joan of Arc 

 

Słabe zakończenie pierwszej płytki, już coś z nich schodziło. Warte większej pochwały są tylko urocze chórki Regine. Jeśli miałbym znaleźć poważniejszy zarzut pod adresem tego albumu to będzie to właśnie mały wokalny udział tej ślicznej istotki.

[acr]

Dobry typ Jacku-Yarpenie, głosowałbym, z tym że pamiętam z niej nawet refren i był spoko.

 

Magdo, Stokrociu, no sorry, naprawdę AF może dużo lepiej niż to Nawet Neon Bible mimo organów wydało mi się mniej patetyczne i przesadzone...

[Martyna]

Joan of Arc

Ej, a głosy liczymy według tradycyjnego systemu czy nowego?

[stokrotka]

Planuję liczyć według nowego systemu, skoro się sprawdził

[gum]

Żona mówi wywal Porno.

Porno.

[stokrotka]

No nie, nie trollujemy i tak mało nas do tej zabawy Porno to przecież tak świetny kawałek, na pewno nie 'wpada w ucho' za pierwszym razem, co to to nie - ale ma niesamowicie zmysłowy nastrój, tak idealnie pasuje do długich wieczorów, przygaszonych świateł, Win to tak cudnie emocjonalnie śpiewa, dla mnie to ścisła Reflektorowa czołówka !

 

Sama się wahałam jeszcze między Joanną a Normal Person, ale jednak też zagłosuję na Joan of Arc, faktycznie wypada tu najsłabiej.

 

Nie spać, głosować

[andie]

Sama się wahałam jeszcze między Joanną a Normal Person

jakie to prawdziwe

[acr]

bardzo uwielbiam normal person akurat, proste rockowe buntownicze grańsko, przy przeładowaniu tej płyty napiętym patosem to jak moment wytchnienia.

 

Porno (...) ma niesamowicie zmysłowy nastrój, tak idealnie pasuje do długich wieczorów, przygaszonych świateł

 

wyjmijmy to z kontekstu i zgłośmy do ZU

[stokrotka]

Nie sądziłam że moja zwyczajna wypowiedź o piosenkach będzie miała tyle ukrytych znaczeń

[Redgar]

bardzo uwielbiam normal person akurat, proste rockowe buntownicze grańsko, przy przeładowaniu tej płyty napiętym patosem to jak moment wytchnienia.

 

 

 

wyjmijmy to z kontekstu i zgłośmy do ZU

Hahah, you made my day

 

Mnie najmniej podeszło : We Exist

[gum]

No nie, nie trollujemy i tak mało nas do tej zabawy Porno to przecież tak świetny kawałek

Nie trolluję. Nigdy nie dotarłem do końca tej piosenki 

[The Fly]

You Already Know jak i Porno podobają mi się najmniej, a Joan of Arc jest dla mnie właśnie świetnie wpadającym w ucho kawałkiem, nie wiem skąd te głosy, ale najprawdopodobniej słuchałem tej płyty za mało.

[Dr Grape]

Joan jest genialna. Jaram sie tym kawalkiem jak tytulowa Joanna na stosie.
You already know

[margo]

You Already Know

 

ja mam chyba podobne podejście do tego albumu, co acr. rozmywa mi się ona, bo wszystkie piosenki są tak podobne (spójność nie pomaga).... Bardzo ciężko będzie wybrać favorytów.  Jednak trzeba coś odstrzelić.