Dzięki za namiary. Moim zdaniem atrakcyjne ceny, chociaż to dalsze miejsca od sceny.ceny na Berlin, eventim poki co oferuje takie bilety, choc pewnie gdzie indziej chodza ciagle na plyte tez:
http://www.eventim.de/cgi-bin/depeche-mode...718$529581
Depeche Mode
#163
Napisano 13 stycznia 2009 - 01:02
#164
Napisano 15 stycznia 2009 - 19:07
http://depechemode.p...e_2.html?id=390
Szykuje się piękna muzyczna wiosna ...
#165
Napisano 22 stycznia 2009 - 11:51
#166
Napisano 27 stycznia 2009 - 22:19
#170
Napisano 27 stycznia 2009 - 22:49
PS
116 dni do koncertu...
#171
Napisano 27 stycznia 2009 - 22:56
Nie wiem gdzie leży przyczyna - czy to jakieś kompleksy czy zamknięta natura fanów DM, którzy rzadko kiedy 'dopuszczają' coś do swego wysublimowanego gustu muzycznego czy cholera wie jeszcze coś innego.
#174
Napisano 28 stycznia 2009 - 16:11
#175
Napisano 28 stycznia 2009 - 19:01
Świat jest mały Yasiu. Prawdą jest, że w tym poście pomówiłeś mojego znajomego z forum DM, a ponadto nie rozumiem aluzji co do "megafana" - więc za kogo Go uważasz?jakby nie było, polecam przeczytać sobie do końca ten temat o U2 na forum DM, użytkownik bo# to chyba jakaś lepsza wersja megafana...
Niechlubnie się zachowałeś!
Poza tym niechęć fanów DM do U2 przejawia się zwłaszcza wśród Depeszy z krwi i kości( przynajmniej jeśli chodzi o moich znajomych). To sprawa ideologii, bądź wybitnego fanizmu.
#176
Napisano 29 stycznia 2009 - 12:58
istotą rzeczy jest to, że fani U2 nie kipią nienawiścią, złośliwością itp. do DM, co niestety jest widoczne w drugą stronę.Nie wiem gdzie leży przyczyna - czy to jakieś kompleksy czy zamknięta natura fanów DM, którzy rzadko kiedy 'dopuszczają' coś do swego wysublimowanego gustu muzycznego czy cholera wie jeszcze coś innego.
Moim zdaniem zdecydowanie w " sekciarskiej " mentalności fanów DM ( niekoniecznie w pejoratywnym sensie ), która wynika z samej muzyki DM, mrocznej i romantyzującej, która zachęca do zapalania świeczek, odcinania się od świata, i myślenia o sobie jako o niezrozumianym przez świat magicznym kręgu usłanym krwawymi różami.. ( sorry, poniosło mnie ). Zupełnie odwrotnie U2, którzy zawsze kojarzyli się ze światłem i otwartością ( co nie znaczy, że takiej postawy nigdy wśród fanów nie było widać, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu ).
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych