1697 replies to this topic

[VideoDunkey]

Mam najtańsze trybuny na samej górze, ktoś wie gdzie najlepiej usiąść na narodowym żeby dźwięk dawał rade? Na przeciwko sceny, z boku?

[depe]

Przyzwoity audience boot z obecnej trasy.

 

29.06.2017 Stadio Renato Dall'Ara, Bologna, Italy 

 

01. Intro: Cover Me (Remix)

02. Going Backwards

03. So Much Love

04. Barrel Of A Gun

05. A Pain That I'm Used To

06. Corrupt

07. In Your Room

08. World In My Eyes

09. Cover Me

10. Judas

11. Home

12.Poison Heart

13. Where's The Revolution

14. Wrong

15. Everything Counts

16. Stripped

17. Enjoy The Silence

18. Never Let Me Down Again

———————————————————

19. Strangelove

20. Walking In My Shoes

21. "Heroes"

22. I Feel You

23. Personal Jesus

 

https://megawrzuta.p...a25d5278e3.html

[corso]

thnx

[Max]

Właśniem wyszedł z koncertu - Fletcha pokazali pierwszy raz na telebimie na 8 kawałku
Pozdro dla Karola, Andie i Karoliny

[depe]

Żadnym fanem nigdy nie byłem.

Po prostu, czasami lookam co tam u nich.

Depeszy..

Pierwszy vinyl miałem Some Great Rewards..

Potem.. jakos tak..

Sprawdzałem..

Co u tych cienkich Bolków..

 

Zawsze mam ich za Band-Of-Plastic-Music.. czyli troche lepiej niż Disco-Polo..

Może dlatego, ze jestem starej daty.. i kojarza mi się zawsze z tymi wczesnymi plytami..

A moja wczesna nuta to bardziej Sabbath, LedZepp.. Deep Purple..

 

Na depotece byłem.. w Wawie.. po koncercie depszów..na Legii..

Szok!

To bylo w kinie Skarpa (już nie istnieje, zburzylli i postawili apertamentowiec..)

Szok.. i śmieje się z tych wszystkich fiutków co tak tańczą jak Gahan.. z tą noga wygiętą.. z tą nogą..

 

 

Ale zawsze szacun dla DM.

[depe]

Boota dobrago tez czasami posłucham i tu wam wrzucam..

Ale wciąż.. to jest jebana Plastic-Music 4Me..

i.. 'Live' to u nich 3/4 z taśmy jedzie.. kurwaaaa.. no proszę cię..

 

Ja bardziej lubie rock'n'roll..

Chocby Elvis, Jimmy H., The Doors.. etc..

 

Ostania płyta DM.. zaczyna sie i kończy na pierwszym kawałku..

 

(nie wiem co takiego w tej płycie widzicie..?)

 

Nic już lepszego nie wymyślom.

 

GOING BACKWORDS

[Masseur]

Na szczęście nie było widać żadnego osłabienia Dave'a. Depesze dalej są w wysokiej formie! Trochę się bałem po Mińsku, ale okazało się że nie było podstaw W 2013 na Delcie była chyba lepsza setlista, ale z drugiej strony Spirit to nie jest koncertowy album więc logiczne było, że niektóre kawałki zamiast porywać, będą tylko promować. Z mojej listy życzeń było wszystko, włącznie z Everything Counts i A Question of Lust. jestem bardzo zadowolony z koncertu, warto było się podenerwować czy wszystko będzie ok

 

 

 

 

 

 

 

[Łukasz U2]

https://www.youtube.com/watch?v=9xUDBf_sHaA

Co jak co ale daliśmy radę

Personal pod koniec - petarda !

[feedback]

nagłośnienie na górnych trybunach oczywiście pozostawiało wiele do życzenia.. dla mnie najlepsze momenty to IYR, EC, Home i Cover Me. I Heroes.. dzięki acr za wspólne odśpiewanie

[derka]

Na bocznych trybunach nie było tak źle, ale słychać już było trochę pogłosu. Sam koncert, wybawiłyśmy się z Margo fajowo, nie? Nie sprawdzałam wcześniej za bardzo setlist, nie słuchałam nagrań, także parę niespodzianek. Wiedziałam, że grają Everything Counts, na co jarałam się niezmiernie, gdyż uwielbiam. Ponadto super było usłyszeć World in My Eyes, In Your Room (nie wierzę, że zagrali), Home, Heroes, i w końcu, również uwielbiane przeze mnie, Barrel of a Gun w lepszej akustyce niż ostatnio No i densy Dejwa, wiadomo. Zawsze mrau

[acr]

Dżięki Marta za bycie obok, bo naprawdę dzięki temu skumałem że to jednak łady event, że tam moje oceny opinie to jedno, a ludzie się jarają hajcują jak Ty i pomyślałem sobie że być tego częścią będzie fajnie i wtedy poczułem tą fajowość tego spędu Bo Feedback to nie jakaś fanatyczka co sika w gacie że Gahan stoi na scenie tylko naprawdę doznaje piosenek, a doznawanie muzyki zawsze jest piękne i tam po niej popatrzylem inaczej na wszystkich innych zajaranych. True story Więcej na nich nie chcę iść bo nie mam osobiście zupełnie po co, ale dzięki Aga że byłem i dzięki Marta że zrozumiałem chociaż trochę

[VideoDunkey]

Miałem podobnie - pojechałem z czystej ciekawości, górne trybuny z boku (o dziwo nie zawiodłem się na dźwięku, było całkiem znośnie z delikatnym pogłosem). Bardzo dobry koncert, moc jest, wszystko na swoim miejscu i myślę że zrozumiałem fenomen tego zespołu - ale dla mnie było tylko poprawnie, nie wyszedłem na miękkich nogach jak tydzień wcześniej z U2, nie miałem w sobie tej euforii którą tak lubię po koncertach i też już raczej drugi raz się nie wybiorę. Ale polecam każdemu kto nie był! Enjoy The Silence w trochę gorszej wersji niż na poprzedniej trasie ale Never Let Me Down Again pozamiatało (jaką to ma moc, niesamowite!).

 

 

 

Strasznie mnie też uderzyło chamstwo części fanów DM, przed wejściem jakieś rzyganie pod drzewem i kłótnie, na sektorze wyśmiewanie supportu (mi też nie podszedł jakoś specjalnie, ale da się to wyrazić w trochę kulturalniejszy sposó, po koncercie jakieś sapanie do siebie... - ja rozumiem że Gahan jest cool i seksi i przyciąga samców alfa, ale proszę Was

[soulmate.]

Więcej na nich nie chcę iść bo nie mam osobiście zupełnie po co, ale dzięki Aga że byłem i dzięki Marta że zrozumiałem chociaż trochę

One is just enough

 

To było moje pierwsze DM na żywo, w końcu dotarłam, po latach nieobecności. Mogę tylko napisać, że doznałam w pełni, szczególnie, że usłyszałam rzeczy, które bardzo chciałam usłyszeć -> World in My Eyes, In Your Room, Everything Counts ze świetnym nowym intro, Cover Me, szaleństwo rąk na Never Let Me Down, bardzo ładny cover Heroes. Nawet Home, którego jakoś nigdy nie mogę polubić było okej Gahan w wokalnej formie, wizualizacje Antona. Po prostu jestem szczęśliwa, że mogłam być tego częścią. Co do lokalizacji, byłam na trybunach dolnych bocznych i dźwięk dawał radę, na bisy przeniosłam się jednak na wprost sceny i tu już było gorzej.

 

Feedback, bardzo szkoda, że nie zgraliśmy się na after. Ale najfajniej, że znaleźliście się z acrem, bez Ciebie tam byłoby inaczej

[feedback]

Bo Feedback to nie jakaś fanatyczka co sika w gacie że Gahan stoi na scenie tylko naprawdę doznaje piosenek, a doznawanie muzyki zawsze jest piękne i tam po niej popatrzylem inaczej na wszystkich innych zajaranych. True story

bo ja publicznie sikam w gacie tylko z powodu pewnej czwórki z Dublina (nie wiem czy powinnam się do tego przyznawać ;p)

ale super acr, że chociaż trochę doznałeś tego wszystkiego

 

nie wyszedłem na miękkich nogach jak tydzień wcześniej z U2

 

uwielbiam DM, ale faktycznie..będąc świeżo po 3 koncertach U2 miałam lekko zaburzony obraz wszystkiego. Może Bono często klepie to samo, może obecna trasa nie należy do najbardziej nieprzewidywalnych, ale oni są stworzeni do grania na żywo. I większość zespołów w porównaniu z nimi wypada jakoś tak słabiej, nawet jak zagrają dobry koncert ;p i człowiek jednak czuje kto jest w serduchu tym numerem jeden

 

Feedback, bardzo szkoda, że nie zgraliśmy się na after. Ale najfajniej, że znaleźliście się z acrem, bez Ciebie tam byłoby inaczej

 

szkoda i to bardzo ale mam nadzieję, że niedługo trafi się jakaś okazja do spotkania
 

[Łukasz U2]

To prawda , ja po raz pierwszy na Depeszach , i chociaż lubię i bardzo szanuję , a na koncercie bawiłem się świetnie ( 3-minutowe klaskanie podczas Cover Me , wow doznałem tego outro nieźle) to jednak przy wyściu od chłopaków z Dublina człowiek ledwo trzyma się na nogach + wylewa potok łez (przyznaje) kiedy słyszy tą harmonijkę w Runningu

[derka]

Tymczasem ewolucja Golden Circle według Live Nation  

 

[feedback]

te uczucie kiedy myślisz, że LN już Cię niczym nie zaskoczy, a potem widzisz powyższą grafikę

 

tak sobie zerknęłam na pozostałe koncerty i czy dobrze widzę, że w Krakowie GA1 też się dziwnie powiększyło? nie pamiętam dokładnie jak proporcje wyglądały na początku sprzedaży, ale coś mi chodzi po głowie, że chyba GA1 było jednak trochę mniejsze..

[Max]

Koncert całkiem spoko, w moim prywatnym rankingu jednak ląduje na 3 miejscu na 4 możliwe
Spodek 2006 z 10 tysięczną publiką, po 5 latach nieobecności zespołu w cebulandii, to moje top3 koncertów, które widziałem w życiu.

[depe]

Going Backwards drugim singlem ze Spirit

(CD: 6 GBP + 2 GBP shipping)

 

 

The CD single comes in a card sleeve and features 8 remixes as follows:

1. Going Backwards (Radio Edit) 3:51
2. Going Backwards (Chris Liebing Mix) 9:07
3. Going Backwards (Solomun Extended Radio Remix) 8:25
4. Going Backwards (The Belleville Three Full Vocal Mix) 6:44
5. Going Backwards (Point Point Remix) 4:32
6. Going Backwards (Chris Liebing Burn Slow Mix) 7:08
7. Going Backwards (Maya Jane Coles Remix) 5:57
8. Poison Heart (Soulsavers Re-Work) 3:45

[depe]

Trzeci singiel zostanie wydany 06.10 na ciekawym formacie 2x12" vinyl, na razie cisza jeśli chodzi o CD.

 

 

Side: 1

1. Cover Me (Ellen Allien Remix)

2. Cover Me (I Hate Models Cold Lights Remix)

Side: 2

3. Cover Me (Nicole Moudaber Remix)

4. So Much Love (Kalli Remix)

Side: 3

1. Cover Me (Erol Alkan V1.2)

2. Cover Me (Texas Gentlemen Remix)

Side: 4

3. Cover Me (Warpaint Steez Remix)

4. Cover Me (Josh T. Pearson Choose Hellth Remix)