Depeche Mode
#1221
Posted 04 lutego 2013 - 21:38
Ale do rzeczy: Gahan, znany z uprawiania starej szkoły śpiewu, będzie mieć na zbliżającej się trasie koncertowej po raz pierwszy w 32 letniej historii grania koncertów - odsłuchy w uszach! Fajnie będzie, przynajmniej trochę IEMów powstanie.
#1222 Guest_Grinderman_*
Posted 04 lutego 2013 - 21:55
#1223
Posted 23 lutego 2013 - 08:35
4 maja 2013r. Nicea.
Oczywiście z Polski jedzie cały autokar najwierniejszych szalikowców, których celem zdobycie jest miejsca przy barierkach. Miejscówka bardzo mała, coś jak nasz Spodek, wchodzi tam podobno 9 tysięcy ludzi tylko.
No i jeszcze jedno info:
W 2014r. rusza trasa halowa, będzie Łódź - tylko nie wiadomo czy jeden koncert czy dwa.
#1224
Posted 23 lutego 2013 - 20:11
Edit.
Nie wiem czemu ale bardzo spodobał mi się ten remix Heaven http://www.youtube.c...h?v=VdMzrmKyt5Y
Music can change the world, because it can change people.
#1226
Posted 22 marca 2013 - 14:32
#1228
Posted 23 marca 2013 - 12:42
Słuchał ktoś już płyty? Co sądzicie?
Szczerze? Spodziewałem się kiły takiej jak SOTU, a dostaliśmy naprawdę solidną płytę! Jak dla mnie to najlepsza płyta Depeszów od czasu "Excitera", ba, moim zdaniem nawet go przebija /> (dobra, zlinczujcie mnie />)
Zaczynając od początku- "Welcome To My World" to naprawdę bardzo fajny kawałek, ciekawe czy otworzą nim koncerty />/>/> Następny utwór- "Angel", to jak dla mnie drugi "Wrong". Znalazłem tutaj dokładnie to, czego od zespołu oczekiwałem- ciężka elektronika, walcząca z mocnym wokalem Gahana... Cudo />/>/>! Singlowe "Heaven" wszyscy już znają, jedni lubią, drudzy nienawidzą... Moim zdaniem dziwny wybór na singiel, ale jak tam chcą... "Secret To The End" to taka próba zrobienia nowego "Halo". "My Little Universe" ma najbardziej irytujące i niepotrzebne efekty dźwiękowe w historii />/>/> Najsłabszy numer. "Slow", to jak dla mnie czołówka płyty- klimatyczny, mroczny... Rewelacyjny utwór. "Broken"- nareszcie coś weselszego />/>/>! Moim zdaniem, to mogło iść na pierwszy singiel... Gorowskie "The Child Inside" bardzo przypadło mi do gustu. "Soft Touch/Raw Nerve"- zaskoczenie />/>/> ! Przecież to najbardziej JUTOWY kawałek w historii zespołu />/>/>! Posłuchajcie tej gitarki a'la Edge! Co prawda, dało się z niego wycisnąć ciut więcej energii (zastąpić ten wkurzający syntezator zwykłymi bębnami), ale na żywo będzie sięświetnie prezentował. "Should Be Higher"- miał większy potencjał, jednak i tak jest jednym z najlepszych utworów na płycie.
Ostatnie trzy kawałki świetnie zamykają płytę. "Alone" jest po prostu mistrzowskie. "Soothe My Soul" ma typowo stadionowy refren, stawiam że będzie kolejnym singlem. Bardzo chwytliwy kawałek /> Zamykający płytę "Goodbye" po prostu podnosi na duchu />
Takie są moje odczucia. Zespół mnie zaskoczył wyjątkowo świeżo brzmiącym materiałem. Nie wiem, jakie płyta zbiera recenzje, ale jak na 30 letni zespół, ta płyta jest po prostu bardzo dobra
#1229
Posted 23 marca 2013 - 18:06
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#1230
Posted 23 marca 2013 - 20:13
#1231
Posted 24 marca 2013 - 01:37
#1232
Posted 26 marca 2013 - 21:58
So I'm telling you... child
Every artist is a cannibal, every poet is a thief
All kill their inspiration and sing about their grief
#1234
Posted 27 marca 2013 - 16:28
#1235
Posted 27 marca 2013 - 17:06
#1236
Posted 28 marca 2013 - 12:28
So I'm telling you... child
Every artist is a cannibal, every poet is a thief
All kill their inspiration and sing about their grief
#1237
Posted 29 marca 2013 - 07:53
A mnie to powaliło niemal od razu i siedzi non stop w głowie.ale brakuje piosenki, która by powalała i która siedziałaby w głowie na długo po odsłuchaniu.
http://www.youtube.com/watch?v=bt-28iNQnwY
W moim odczuciu najbardziej przebojowy kawałek z płyty, płyty zdecydowanie lepszej od SOTU />/> W końcu coś naprawdę prawdziwie energicznego i elektryzującego. Tanecznie na depotekach wywołuje entuzjazm, podczas koncertów może być jeszcze lub tylko lepiej />/>
Poza tym Broken, Alone, Should Be Higher, Secret To The End, Welcome To My World..mmmhhmmm />/>
#1238 Guest_Grinderman_*
Posted 29 marca 2013 - 20:20
Muszę przyznać, że mam podobne wrażenia po pierwszych przesłuchaniach. Jedynie Angel wydaje się wznosić ponad przeciętność.Muszę przyznać, że także jestem rozczarowana po pierwszym przesłuchaniu. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Singiel niestety oddał klimat całego albumu. W przypadku Depechów liczyłam chociaż na jakiś jeden highlightowy kawałek, na razie takiego nie widzę. Nie ma też żadnego mocnego, ciarogennego, ale i przebojowego kawałka na miarę chociażby Wrong z SOTU. Cały album brzmi jak zestaw kawałków spod szyldu "muzyka relaksacyjna". Nie spisuję oczywiście tej płyty "na straty", może po kolejnych przesłuchaniach, zyska na wartości.
A co do sprzedaży biletów na koncert w Łodzi, to fani chyba mocno się wnerwili na LiveNation. Strach pomyśleć, co będzie się działo jak U2 wymyśli sobie koncerty halowe na następnej trasie po Europie.
Drodzy Fani Depeche Mode,
Live Nation Polska, organizator koncertów Depeche Mode w Polsce, po 5
miesiącach od rozpoczęcia sprzedaży biletów na koncert w Warszawie (25
lipca 2013 r.), rozpoczyna kolejną sprzedaż, tym razem na koncert w Łodzi,
24 lutego 2014 roku.
Oczywiście, cieszymy się tym, że Depeche Mode gra w naszym kraju coraz
więcej koncertów. Niestety, wraz z kolejnymi występami Brytyjczyków nad
Wisłą z niepokojem obserwujemy galopujące ceny biletów. Szczególnie bolesna
polityka cenowa Live Nation Polska dotyczy biletów w najdroższej wersji
tzw. Golden Circle Early Entrance (GC EE, tzn. z wcześniejszym wejściem,
gwarantującym miejsce w pierwszych rzędach). Bilet na ten sektor kosztuje
385 zł. (ok. 90 euro). Tym samym wejściówki na łódzki koncert stają się
jednymi z najdroższych w całej Europie na obecnej trasie Delta Machine
Tour.
Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką polityką cenową Live Nation Polska.
Pod mało rozsądnym hasłem reklamowym: "tylko dla prawdziwych fanów" (Czy
fani z biletami na inne kategorie miejsc nie są prawdziwymi fanami? Albo
czym osoby niepełnosprawne przebywające w odrębnym sektorze zasłużyły sobie
na taką dyskryminację?) organizator próbuje za 385 zł./szt. sprzedawać
bilety "z wcześniejszym wejściem", które są droższe o 110 zł. od biletów na
płytę w II. kategorii (Golden Circle) i o 165 zł. od biletów na płytę w
III. kategorii. Z kolei bilet na trybuny kosztuje 330 złotych, podczas gdy
w 2010 r. w Łodzi, w tej samej hali, ceny wynosiły odpowiednio 187 zł.
(płyta) i 176 zł. (trybuny). Prawie dwukrotny wzrost cen w tak krótkim
czasie jest głęboko niezrozumiały. Ponadto niepokojąca jest praktyka
"śrubowania" cen biletów na kategorię GC EE, która nie jest znana na innych
europejskich obiektach - wszędzie indziej na sektor pod sceną obowiązuje
tylko jedna cena. W tym kontekście zwracamy uwagę, że przy cenie 385 zł. za
bilet sektor tuż przed sceną wcale nie zapełni się "prawdziwymi" fanami,
jak usiłuje to sugerować organizator, lecz raczej mniej zainteresowanymi
osobami z zasobnymi portfelami.
Absurdalny jest także termin rozpoczęcia sprzedaży biletów - prawie rok
przed koncertem, mimo, iż jest to hala na blisko 18 tysięcy osób. W 2010 r.
dwa koncerty Depeche Mode na tym obiekcie sprzedały się w kilka tygodni, a
mimo to sprzedaż rozpoczęto pół roku przed koncertami. Z kolei sprzedaż
biletów na lipcowy koncert w Warszawie (stadion na ponad 40 tysięcy osó/>/>/>/>/>
ruszyła 9 miesięcy przed wydarzeniem. To dosyć osobliwa praktyka, biorąc
pod uwagę tak znaczne odległości czasowe.
Ze względu na przytoczone okoliczności apelujemy do wszystkich osób
wybierających się na koncert w Łodzi, aby zbojkotowały najdroższą wersję
biletów (GC EE za 385 zł/szt.). Jesteśmy przekonani, że również w dalszej
części płyty, jak i na trybunach, polscy fani są w stanie stworzyć kolejny
raz niepowtarzalną atmosferę święta. Taką, jaką udało się zapewnić podczas
poprzednich występów Depeche Mode w Polsce. Jednocześnie, wbrew krzywdzącym
hasłom reklamowym Live Nation Polska, jesteśmy jednomyślni w ocenie, że
prawdziwi fani zespołu zajmują miejsce nie tylko pod barierkami, w
pierwszych rzędach, ale także na innych miejscach, np. w dalszej części
płyty, na trybunach czy na miejscach dla niepełnosprawnych, a wykładnikiem
bycia prawdziwym fanem nie była, nie jest i być nie może zasobność
portfela!
Drodzy Fani Depeche Mode, informując o tej akcji znajomych i przekazując ją
dalej, wyślemy wspólnie organizatorowi koncertu Live Nation Polska sygnał,
że w wyjątkowo kiepski sposób próbuje wyciągnąć od fanów dodatkowe
pieniądze. Fakt, że jesteśmy oddanymi fanami nie może być pretekstem do
ustalania absurdalnie wysokich cen biletów, szczególnie w porównaniu do
innych koncertów w Europie, w odniesieniu do sytuacji gospodarczej naszego
kraju, a przede wszystkim zamożności polskich fanów. Pokażmy że stanowimy
grupę, z która należy się liczyć.
DOŁĄCZ DO NAS! POINFORMUJ INNYCH!
https://www.facebook...eDlaBiletowGCEE
http://www.depechemo...hp?f=13&t=19905
Stay Devoted!
--
Dziękujemy, Administracja Polskiego Forum Depeche Mode
#1240
Posted 29 marca 2013 - 20:48
A ja coraz bardziej przekonuję się do Delta Machinę. Dzisiaj złapałam się na śpiewaniu Angel... czyli jednak po pierwszym odsłuchaniu coś zostało w głowie. Na pewno ta płyta przemawia do mnie bardziej niż SOTU... i tym bardziej nie mogę się doczekać koncertu w WawieMuszę przyznać, że mam podobne wrażenia po pierwszych przesłuchaniach. Jedynie Angel wydaje się wznosić ponad przeciętność.
So I'm telling you... child
Every artist is a cannibal, every poet is a thief
All kill their inspiration and sing about their grief
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users