Songs Of Experience - nowy album
#1721
Posted 02 listopada 2017 - 13:05
#1722
Posted 02 listopada 2017 - 13:12
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#1723
Posted 02 listopada 2017 - 13:17
nie wiem czy to kwestia tego, że słucham w pracy jednym uchem, czy może jednak drugie ucho nie chce słuchać bo już pierwsze czuje się trochę jak rąbnięte kamieniem przez to co słyszy, ale...
no nie powiem żeby mi się to wszystko podobało.
no słyszę to BDay w tym GOOYOWym kawałku, ale co z tego? kopiowanie perki z dobrej piosenki nie czyni tej piosenki dobrą. nie przekonali mnie. wooogle wooogle. (na melodię tego all night all night, alright alright, hehe.)
American Soul chyba dowodzi, że oni już wszyscy mają demencję i nie pamiętają, że już to nagrali. bo jeśli to celowe powtórzenie to średnio trafiony zabieg. to ma jakoś współgrać z Volcano? nie rozumiem.
W tej wersji Blackout zepsuli Adama, który w tym live-czymś brzmiał bardzo fajnie, dali tu jeszcze więcej efektu Achtung Baby, nie wiem po kiego grzyba, Bono też idiotycznie brzmi, no ogólnie wersja "niegotowa" brzmiała na bardziej gotową niż to.
wszystko im się psuje na starość
chyba że ja już ich po prostu nie rozumiem. albo nie mam fazy.
ale przecież YEBTAM było fajnie...
#1724
Posted 02 listopada 2017 - 16:06
No to ja mam odwrotnie , jeśli chodzi o pozycję radiowy -papko-sigiel bardziej podoba mi się Get Out Of Your Own Way niż JEBTAM które w zasadzie nie wie czym chce być. Przy GOOW przynajmniej widać o co im biegało , po najniższej linii oporu ale przynajmniej ten refren działa lepiej niż w jebtam Blackout nadal najlepszy obojętnie w jakiej wesji. American Soul no nie przebije się chyba przeze mnie.
I have a vision... Television
Please tell a President to watch more TV
President is not avalaible to Me??? (Mirror Ball Man Zootv Washington Dc)
http://forum.u2guitartutorials.com/
#1725
Posted 02 listopada 2017 - 16:36
JEPTAM - słychać i czuć inspirację i chęć sukcesu komercyjnego a'la Coldplay (Something just like this), ot takie umcia umcia do radia, na zapychacz czasu antenowego w sam raz
GOJÓW - szkielet dobrego utworu, który został sprasowany i wygładzony do niemożliwości. Zapomniałem tą piosenkę 2 sekundy po jej przesłuchaniu.
Blackout (wersja studyjna) - nawet niezłe Wykonanie live lepsze, bo brzmi bardziej surowo, ale ta wersja też ujdzie
American Soul - 17 iteracja riffu z Wólkano a i tak pierwsza wersja Glastonbury była najlepsza. No i na łopatki rozkłada mnie moment 'REFU-JESUS', serio?
Innymi słowy - na razie słabo to wygląda
#1726
Posted 02 listopada 2017 - 16:58
Dziś w drodze do pracy odsłuchiwałem i odsłuchiwałem te wczorajsze 3 nowe kawałki. Po tych kilku (nastu) przesłuchaniach rewelacji nie ma.
GOOYOW - Całkiem fajna piosenka, niestety zepsuta przez produkcję. Fajny teks (lekki ale ciekawy, podobają mi sie rymy zastosowane w zwrotkach), ten edgowy chórek podczas refrenu też kupuję. Tylko zamiast tego pyk, pyk i plum, plum powinna być w tej piosence charakterystyczna jutowa gitara, ściana gitar trochę jak streetsach. Wtedy mielibyśmy klasyczny kawałek U2. A tak wyszło...no właśnie, nie wyszło 8/10
Blackout - Niestety ten kawałek trochę traci w wersji studyjnej. Jest mniej surowy, a perkusja nie brzmi już jak perkusjam tylko jak...beat NIe zmienia to jednak tego, że nadal jest to fajny kawałek, z niezłym tekstem i ciekawym brzmieniem 8/10
American soul - dla mnie nieporozumienie. Ani to fajne, ani ciekawe. No i to oczywista zrzynka z Volcano. Toż to powinien być b-side jak always czy native sun. Kawałek do skipowania. 2/10
#1727
Posted 02 listopada 2017 - 17:40
Ulala, powiedziano już chyba wszystko co można na tę chwilę. Misz-masz w opiniach straszny. Tyle, że to takie trochę śmieszne, trochę straszne.
Dla jednych to, co było kiedyś super, jest teraz fuj. Dla drugich źle, bo się coś tam powtarza, jakby się urodzili wczoraj i zapomniali, że to całkiem normalne. Zapomnieli też, że robili i tak Ci wielcy Pink Floydzi i inne true tuzy rocka. No, ale przecie U2 nie może, bo słabizna straszna i wieje zdechłym psem. Potem, że o nie taki pop walczyłem, ale gdyby to nagrała Madonna lub David Bowie, to dla wszystkich płyta stulecia.
Serio?
i YEBTAM i GOYOW to zajebisty pop. Taki u2owy, swój. I kurde, jak to wydają dziadki, które przemierzyły przez te dziesiątki lat tyle muzycznych dróg, i dalej potrafią wywołać emocje, dla mnie super. Blackout mi nie wchodzi, tu się czepiam. Ale wszystko jak zawsze rozchodzi sie o to co się lubi, a co nie.
Porównujecie do Liama Gallaghera. Fajnie, że płyta taka dobra, ale co ma piernik do wiatraka? I jeden i drudzy są zupełnie na innej płaszczyźnie muzycznej teraz. I każdy z nich zrobił najlepiej to, co mógł - teraz.
Nie bronię tej płyty, nie znam jej w całości. Ale tego, że jest to dobry pop, będę się trzymać nieskalanie
IrishGirl z u2.heh.pl
#1728
Posted 02 listopada 2017 - 17:49
Jesli chcialbym zajebisty pop to wlacze sobie Bad MJ czy tez Confessions Madonny. Od U2 wymagam czegos innego.
#1729
Posted 02 listopada 2017 - 17:52
* raz
* dwa
Jeśli jeszcze nie znaliście to już znacie :-)
polecam dodać stronę do ulubionych - Paul zawsze zestawia oferty z najpopularniejszych źródeł zakupu online
- brylują Amazony i niemieckie JPC - zawsze w 1 artykule są umieszczone wszystkie dostępne edycje wychodzącego wydawnictwa.
Tadammmmmm
na 17 kawałkach się nie kończy
na CD da się upchnąć ich 18
18. ザ・ブラックアウト(ジャックナイフ・リー・リミックス)
The Blackout (Jacknife Lee Remix)
tylko dla hadrcorów
ja już swojego skośnookiego Deluxe-a CD zamówiłem.
#1730
Posted 02 listopada 2017 - 18:00
Ja mam może proste podejście, ale cieszy mnie że działają, grają, wydają coś nowego i już za chwileczkę, już za momencik, będzie nowa płyta Pewnie, że mi się marzy drugi Achtung czy TJT (ściemniam, chcę drugiego Popa ;P) no ale to już mamy, to już było. Trzymam kciuki, żeby SOE nie było właśnie niczym 'drugim' , powtarzalnym, tylko miało w sobie to coś jedynego w swoim rodzaju. Czy wyjdzie, zobaczymy
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
#1731
Posted 02 listopada 2017 - 18:56
O cholera, to może być pogrom Ale niekoniecznie pozytywny. Czy panowie odnajdą się w tej kiczowatej stylistyce prezentowanej przez Kygo? Nie wiem czy chcę to widzieć I to dwa razy - nie mają litości.
Jak im się spodoba to chłopaka zabiorą na trasę. Bedzie Best Thing Live Remix, a Kygo dodatkowo, jako support ;P Nie no, poczekamy, zobaczymy.
W sumie nawet cieszy obecność OL
W końcu wydadzą na albumie! Swoją drogą, jakiś nowy remix, czy może ten co kiedyś tylko pod inną nazwą? Ciągle widac im ten utwór lezy, ale się opierają...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Osobno o samym American Soul:
American Soul to niezła jazda
"Edge, kurwa, przecież ten bridge z Volcano to byłby odjazdowy refren! Jak mogliśmy to tak zmarnować!!"
"Jak w pizdu, faktycznie!! Ciul, dajemy to jeszcze raz, może sie nikt nie kapnie. Kto tam zresztą jeszcze pamięta jakieś Volcano"
"Chłopaki, a to nie było już czasem raz refrenem w tym, no, Roskilde czy jak, co wtedy nie zagra.."
"Zamknij się i miksuj!! Edge, ty to masz łeb!"
W sumie, to nadal nie mogę uwierzyć w to, że w zasadzie 1 do 1 zacytowali ten mostek z Volcano w American Soul (nie wiem czy słowa się nie zgadzają ) Chyba to zrobili specjalnie. Nie sądzę by byli na etapie nieświadomego cytowania swojej twórczości. Jako fanatyk przyjmę i to - cała płyta może i tak zmienić diametralnie ocenę.
Powiem tak - dla mnie super. Po kolaboracji w XXX miałem mieszane uczucia, czułem, ze wyjdzie jakiś gniot z zabarwieniem politycznym , a oni taki numer. Miłe zaskoczenie to mało powiedziane. Jak słuchałem pierwszy raz, to myślałem, że ktoś coś zremiksował z Glasto, ale nie! Wzięły dziady i w końcu nagrały jak trzeba. Tekst, jak dla mnie brzmi lepiej niż w Glasto, do tego dorobili tematykę. Riff jak należy. Widać męczyło ich to latami.
Ale, że tak szybko po Volcano? Pal licho - czemu nie? No właśnie czemu? Pieprzyć to, jeśli za 4 lata wpadnę, jak lepiej nagrać jakiś utwór to powinienem go nagrać i wydać. Czemu nie zrobili tak np. z Mercy!?!?!? Może kiedyś? Taki precedens chyba był w trakcie nagrywania AB, gdziem mieliśmy Take You Down, które ostatecznie ewoluowało w 3, czy nawet 4 utwory (bo poniekąd Wake Up Dead Man wzięło się właśnie stamtąd). Ponownie czekam na wykonania na żywo.
Tak więc AS nie dość, że robi połączenie s SoI, to jeszcze z albumem Lamara. Mocno krzyżowy utwór.
Jeden minus zauważalny od razu to - przejście z GOOYOW - nie było lepszego utworu do wyboru!?! Ni jak mi to nie pasuje.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Serio?
i YEBTAM i GOYOW to zajebisty pop. Taki u2owy, swój. I kurde, jak to wydają dziadki, które przemierzyły przez te dziesiątki lat tyle muzycznych dróg, i dalej potrafią wywołać emocje, dla mnie super.
Dokładnie, zgadzam się - dziadki. Z całym szacunkiem, ale czy ktokolwiek się zastanwiał, czy w GOOYOW, albo Blackout słychać ile mają lat? Zobaczymy jak będzie na żywo, ale pomimo przeprodukowania większości utworów z SoE, robi to pewne wrażenie. Jak dla mnie (choć ciągle wolałbym więcej mocniejszych brzmień), jest to całkiem świeże podejście jak na nich, choć w cale nie musieli.
na 17 kawałkach się nie kończy
na CD da się upchnąć ich 18
18. ザ・ブラックアウト(ジャックナイフ・リー・リミックス)
The Blackout (Jacknife Lee Remix)
tylko dla hadrcorów
ja już swojego skośnookiego Deluxe-a CD zamówiłem.
Świetna informacja! Czemu takiej nie było przed premierą SoI? Teraz już wiem, jaką jedyną wersję kupię. Bedzie to najbardziej kompleta wersja SoE, a w dodatku zgarniemy remix z limitowanego winyla. Olać te wszystkie super deluxe 2LP + Cd + booklet + poster+ 2nd booklet + sticker.... Niech sobie te winyle wsadza teraz...
Trzeba przyznać, że jak na U2 jest to mało standardowe wydawnictwo Deluxe CD -nigdy nie dodali tylu utworów bonusowych na pierwszym CD, nawet na reedycjach. Inne zespoły nie miały zazwyczaj oporów, u U2 było raczej czysto i klarownie, ale w tym przypadku chyba nie możemy narzekać.
#1732
Posted 02 listopada 2017 - 19:17
milo ze ktos uwaza jak ja -czekam....... ale niestety tez uwazam ze u2 jest najbardzoiej hejtowanym zespolem....butwhy ? za bogaci ? za starzy ? ego ? charity ? ive aid ? EDUN, ? red ??Ja mam może proste podejście, ale cieszy mnie że działają, grają, wydają coś nowego i już za chwileczkę, już za momencik, będzie nowa płyta Pewnie, że mi się marzy drugi Achtung czy TJT (ściemniam, chcę drugiego Popa ;P) no ale to już mamy, to już było. Trzymam kciuki, żeby SOE nie było właśnie niczym 'drugim' , powtarzalnym, tylko miało w sobie to coś jedynego w swoim rodzaju. Czy wyjdzie, zobaczymy
#1733
Posted 02 listopada 2017 - 19:57
milo ze ktos uwaza jak ja -czekam....... ale niestety tez uwazam ze u2 jest najbardzoiej hejtowanym zespolem....butwhy ? za bogaci ? za starzy ? ego ? charity ? ive aid ? EDUN, ? red ??
Nie od dziś wiadomo, że U2 są lubiani oraz, czasem i zarazem znienawidzonym zespołem na świecie.
#1734
Posted 02 listopada 2017 - 20:17
most hated...rzekłbym....
#1735
Posted 02 listopada 2017 - 20:45
tym most hated są na życzenie zespołu. Kto u diaska wpadł na pomysł tej premiery SOI na ejpla powinien zarobić strzała z liścia
#1736
Posted 02 listopada 2017 - 20:49
Pieprzyć to, jeśli za 4 lata wpadnę, jak lepiej nagrać jakiś utwór to powinienem go nagrać i wydać. Czemu nie zrobili tak np. z Mercy!?!?!?
CZEMU NIE ZROBILI TAK Z GLASTONBURY????
Choć, w sumie, teraz to już nie można wykluczyć, że kiedyś jeszcze to nagrają Ewidentnie siedzi im w głowach
#1737
Posted 02 listopada 2017 - 21:03
tym most hated są na życzenie zespołu. Kto u diaska wpadł na pomysł tej premiery SOI na ejpla powinien zarobić strzała z liścia
oseary
#1738
Posted 02 listopada 2017 - 21:05
tym most hated są na życzenie zespołu. Kto u diaska wpadł na pomysł tej premiery SOI na ejpla powinien zarobić strzała z liścia
Akurat pomysł był fantastyczny tylko po prostu nie dopracowali szczegółów. Każdy użytkowników ajfona powinien po prostu dostać wiadomość z zaproszeniem do pobrania albumu, a nie na chama wrzucili wszystkim piosenki i jeszcze dołączyli do prywatnych playlist
#1739
Posted 02 listopada 2017 - 21:08
#1740
Posted 02 listopada 2017 - 21:10
No a tu afera poszła na cały świat
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users