2135 replies to this topic

[acr]

jest 3 i 4 lipca 2005, a ja mam dziewczynę z netu, z daleka, fanka U2, Ania, dałem jej ksywę Angie, wiem że banalnie, ale i wiem że do dziś używa, tak, po piosence Stonesów. pojechałem do niej po majówce na której coś zaczęliśmy mocno, a to moja pierwsza była, tak, kolejny raz i się okazało że musimy jechać pielić pole truskawek jakiejś jej babci. pielę te jebane truskawki cały dzień, idę z nią na spacer w końcu, mówi że ma wątwpliwości, w nocy osobne łóżka ale do mnie przychodzi, wycałowuje za sto lat i idzie z powrotem gdzieś w tej pieprzonej truskawkowej chatce. rano też idziemy na spacer, idziemy i daję jej bilet na U2 za dwa dni, że jedź ze mną a ona mnie rzuca i mówi że nic z tego jednak. odprowadza mnie na dworzec PKS, ja wsiadam i mam łzy w oczach, moja pierwsza dziewczyna mnie rzuciła. a na dworcu jeszcze bezczelnie banalne Parisiene Walkwaways. wsiadam, jadę, płaczę, tuż za kierowcą, słucha RMF-FM. i nagle leci Ajstyl i nagle uświadamiam sobie że pojutrze niecałe i zobaczę na żywo U2 i nagle ratuje mi to nastrój i życie i wszystko true story, ale i tak, Ajstyl. chyba że chcecie czytać jakie mam przygody z resztą piosenek

[olekcj111]

One Tree Hill

[Bremo]

Widocznie za mało ubijanek wypieliłeś To był test.

[acr]

no to prawdziwa story, to niech każdy powie że ważna i już, a nie opowie nie używajcie argumentu "ważna piosenka" bez uzasadnienia ja zawsze opowiem czemu i co

[Daniel84]

Where The Streets Have No Name

[Atomic_Mario]

One Tree Hill

[Melon]

One Tree Hill

[gum]

One Tree Hill

[corso]

One Tree Hill

[JVD]

One Tree Hill

[Jacob]

acr - dawno nie czytałem historii tak przepięknie zjebanej jednym, jedynym, ostatnim zdaniem. Gratulacje

 

One Tree Hill

 

Reszta to już sami mocarze w grze (o tron).

[Martyna]

WOWY

[Dr Grape]

The Unforgettable Fire

[Pyza U2]

One Tree Hill

[dagasia]

Ajstyl

[derka]

nie no ej... OTH...?

po namyśle... jednak ajstyl

[uzi]

WOWY.

[lookas]

One Tree Hill

[U2 fanatic]

One Tree Hill

[marti]

One Tree Hill