Hehe, to raczej na odwrót.
U2 bym się tam nie spodziewał
Bardziej by mi się widzieli na festiwalu który odbędzie się w październiku, Desert Trip czy jakoś tak
Zresztą U2 w ogóle nie kojarzy mi się z festiwalami, chyba że na początku kariery, no i wyjątek Glastonbury kilka lat temu.
To fakt. Oni raczej nie grają na tego typu imprezach. ;-) Bynajmniej nie ostatnio.
Swoją drogą nie wiem, czy Ryan Tedder jakoś ich nie namówił.