26 replies to this topic

[Yasiu]

A czy to takie ważne, jakiej jest orientacji ? Czy każdy musi się określić - jestem lewicowcem, jestem prawicowcem, jestem konserwatystą itd. ? I nosić już na zawsze tą przypinkę ? To takie polskie podejście.. liczą się konkretne poglądy na konkretne tematy, a nie etykietki.

Oczywiście że nie, ja tylko zapytałem z racji że byłem tego ciekawy

Dla mnie ogólnie pewną głupotą jest dzielić świat i ludzi z racji orientacji politycznych, i dziwi mnie fakt że ludzie mogą się kłócić z powodu iż mają inne sposoby rządzenia innymi ludźmi [ładnie to brzmi ].

[Johnny99]

Dla mnie ogólnie pewną głupotą jest dzielić świat i ludzi z racji orientacji politycznych, i dziwi mnie fakt że ludzie mogą się kłócić z powodu iż mają inne sposoby rządzenia innymi ludźmi [ładnie to brzmi ].

Ludzie kłócą się ze wszystkich możliwych powodów, to akurat nic dziwnego. Natomiast mania przyczepiania etykietek prowadzi do głupich podziałów.

[matteo2]

Powróćmy do tematu.
Gdzieś czytałem, że U2 nie może decydować o tym czy ich piosenka wesprze Hillary Clinton czy nie. O tym decyduje wytwórnia.

[Yasiu]

No ok, ale ktoś ich tam zgłosił. Nawet jeśli to wytwórnia to chyba zespół też miał jakieś zdanie. A propos, zna ktoś aktualne wyniki sondażu??

[Max]

Powróćmy do tematu.
Gdzieś czytałem, że U2 nie może decydować o tym czy ich piosenka wesprze Hillary Clinton czy nie. O tym decyduje wytwórnia.

Raczej nie. Zespół nie sprzedał swoich praw wytwórni. Wszystko należy do nich.

[Lmollu]

Mimo, że będę kibicował Pani Hilary Clinton w wyborach to cieszę się, że utwór U2 nie będzie jej reprezentował. Rozumiem wykorzystywanie wizerunku zespołu w "Live8" i innych tego typu przedsięwzięciach, ale popieranie konkretnej opcji politycznej to już przesada, na którą U2 nie powinno sobie pozwolić.