andie rzecze: 'podliczcie survivora'!
dzięki, Mo
nie liczy się do tego, bo po czasie
tak jest, głosy oddane po 23.59 już się nie liczą. biz, dzięki za podliczenie rundy
ja bym chciał zaprzeczyć pogłoskom ze jestem w jakimkolwiek froncie czy spisku. po prostu oni nadal mieli racje. nie mieli racji cholernie jak wywalili Tripa i mam im to za złe. najbardziej za złe im mam że nie jestem nawet powiadomiony co oni chca wywalić a czego nie bo mi nikt nie powiedział. nie, serio. to mnie najbardziej wkurwilo i chyba zrobie a-front kazdego frontu z tej okazji.i pokonam swój wlasny wynalazek. a co.
nie powiedział, bo nie było Cię. zresztą frontów nie ma, no przecież
Spoko, dziś pewnie będzie front hejtu Szczotka za wczorajszy wieczór, więc będziesz miał okazję zrobić a-front
wiadomo
Dobra, wiem że runda pewnie przegrana, ale nie poddam się bez walki.
Kto tam chce powalczyć jeszcze w obronie Party Girl, to zgodnie z wolą większości (przynajmniej tej większości sprzed wczoraj ) lecimy w:
Sunday Bloody Sunday
to ja już zaliczam się do mniejszości? no pięknie
Szczotek kłamie.
lawiruje na każdym kroku!