658 replies to this topic

[U2roopa]

Beautiful Day

[margo]

wiem ,że nieobecni nie mają racji, ale wywalenie SBS tak szybko... smutne to

po jednorundowej nieobecności wracam z głosem na...

Wake Up

[nemezis]

Wake Up Dead Man

[andie]

Aha, myślę, że należy zacząć piętnowanie, dlatego wymienię użytkowników, którzy zagłosowali na SBS w poprzedniej rundzie:
ania94
Elessar
anton
derka
piotrasik
kkingstoun
verisx
bizarre

Chyba się zgodzę

serdecznie proszę, bez piętnowania, decyzje te były autonomicznym wyrazem woli głosujących. lepiej zabrać się za tych, którzy w ogóle nie głosowali! ich udział jest istotny dla nabrania przez zabawę rozpędu! nie mniej takie kontrowersje, budzące emocje, też są pożądane!

Internet mi umarł [*]

Przebrnęłam w końcu przez cały wątek. Desire jako pierwsze - OK. Ale SBS jako drugie? Przecież tu jest świetne, a zdecydowaliście, żeby wyrzucić, no cóż. I jeszcze teraz Wake Upa wyrzucacie, no przykro.
[Szczotku - New York? To widzę, że raczej nie będzie nam po drodze w tym survivorze ]

Głosuję na In A Little While, ponieważ ani wersja albumowa ani koncertowa jeszcze mnie nie porwała.

[acr]

o jaka miazga
pogięło z Desire i Wake Upem? tłumaczyć sie, już!

[Szczotecz-kal]

W pierwszej rundzie, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, miałem wziąć udział w manifestacji niezadowolenia z wyrzucenia Oryginałki w poprzednim survivorze aż tak wcześnie, ale ponieważ zabijałem ludzi do jakiejś 2:00, to mi się zapomniało Wywalenie Desire nie było moim dziełem, choć nie ukrywam, że było mi to w miarę na rękę.

W tej rundzie jest mi trochę mniej na rękę z tym wake upem, bo może nie zasługuje na pierwszą 10, ale jest taki choćby New York, którego można by wyrzucić wcześniej, ale wiem, że tu masy będą przeciwko mnie.

Na co jednak warto zwrócić uwagę, to zmasakrowanie SBS i taki mały skandalik na początek survivora, który chyba jeszcze paru się doczeka

[andie]

ale jest taki choćby New York, którego można by wyrzucić wcześniej, ale wiem, że tu masy będą przeciwko mnie.

nigdy! NY w top 5 na pewno.

[acr]

SBS to sam bym wywalił, no ale te dwa to jednak ból.. ja tak tego nie zostawię!

[piotrasik]

SBS to sam bym wywalił, no ale te dwa to jednak ból.. ja tak tego nie zostawię!

czekamy, czekamy,
i poza tym witamy!

[Mo.]

Generalnie o ile lud się nie rzuci do głosowania na 5 minut przed końcem to odpadnie łejk up, no to ja nie będę na to głosowała, tylko zagłosuje przyszłościowo na In a Little While.

[andie]

Mo, tak trzymaj! ;*

[acr]

powiedzcie mi że to jest jakaś prowokacja z tym wyrzucaniem Wake Up Dead Man, co?
Moniczko, Little While? song about a hangover? the last Joey Ramone heard in his hispital bed? no LUDZIE, slowly, slowly love...

bojkotuję tę rundę. ale od następnej to się wszystko musi zmienić, bo źle to wygląda.

[Zod]

Tak trudno zrozumieć, że to może się nie podobać?

[piotrasik]

póki mogę, mój głos na Stuck in a Moment You Can't Get Out Of

[piotrasik]

Aby nie zostać oskarżonym o przekręty przy głosach, pozwolę sobie napisać post pod postem:

nie da się ukryć, że nie była to porywająca runda, "wygrany" utwór zdobył sporą przewagę, nie mniej dostrzec można, że niektórzy stanowczo trzymają się swoich typów, bardzo dobrze.

Głosów padło - 20

w tym ponad połowa na:
Wake Up Dead Man 12
które żegnamy jako trzecie!

pozostałe głosy rozłożyły się następująco:
Stuck in a Moment You Can't Get Out Of 3
New York 1
Beautiful Day 1
In A Little While 2
Walk On 1



1. "Elevation"
2. "Beautiful Day"
3. "Until the End of the World"
4. "Stuck in a Moment You Can't Get Out Of"
5. "Kite"
6. "Gone"
7. "New York"
8. "I Will Follow"
9. "Sunday Bloody Sunday" (18)
10. "In a Little While"
11. "Desire" (19)
12. "Stay (Faraway, So Close!)"
13. "Bad" / "40" (snippet)
14. "Where the Streets Have No Name"
15. "Bullet the Blue Sky"
16. "With or Without You"
17. "The Fly"
18. "Wake Up Dead Man" (17)
19. "Walk On"

Głosujemy dalej!

Głosowanie potrwa do środy, 9.05.2012 r., do godz. 23.59

[verisx]

elevation

[Rodia]

Tak! Jedziemy z tym koksem

Elevation

[acr]

no dobrze, skoro już wchodzę do gry, to ELEVATION które razem z b.day, untilem i czymś tam winno odpaść długo przed tym co wyrzuciliście. wiecie, to moje ukochane dvd u2, lepsze niż u2, tu są same epickości, ale pierwsze cztery kawałki sam skipuje zawsze. jedynie z wywaleniem sbs na razie się zgadzam. reszta to jakiś totalny fail.

aha, ja nie jestem we froncie obrony niczego tym razem. ludzie z którymi mógłbym jakikolwiek front tworzyć głosują na In A Little While co mi się wydawało niewyobrażalne a jednak.. = nie mamy na czym budować porozumienia.

[Yasiu]

untilem

he he

Stuck in a Moment You Can't Get Out Of
remis

[Elessar]

Elevation