566 replies to this topic

[Mo.]

Targanie się na Lemon to już w ogóle herezja....


dla mnie RTSS > LIB

[Eman]

Targanie sie na Lemon to głos rozsądku.
Szoł to nie wszystko.

[wojtas1337]

Lemon

[Martucha_11]

Niezbadane są wyroki tegoż forum...

Running to Stand Still

a dla mnie i tak najlepsze pozostanie Mysterious ways.

[corso]

Love Is Blindness

[hannah]

Running

[andie]

LEMON

na przyszłość proszę pogrubiać swoje głosy, bo następnym razem już nie zaliczę.

Pogrubiamy głosy! Nie uznam inaczej.



Running to Stand Still

[Piotrek_1986]

Running to Stand Still

[Szczotecz-kal]

No to Lemon

[andie]

19 głosów:

Running to Stand Still 11
Lemon 5
Love Is Blindness 3

Trzecie miejsce zajmuje Running to Stand Still.

Przed nami finał! Wybieramy pomiędzy Lemon a Love Is Blindness.

1. Zoo Station (17)
2. The Fly (6)
3. Even Better Than the Real Thing (15)
4. Mysterious Ways (5)
5. One (12)
6. Unchained Melody (21)
7. Until the End of the World (16)
8. New Year's Day (19)
9. Numb (22)
10. Angel of Harlem (18)
11. Stay (Faraway, So Close!) (7)
12. Satellite of Love (10)
13. Dirty Day (13)
14. Bullet the Blue Sky (14)
15. Running to Stand Still (3)
16. Where the Streets Have No Name (11)
17. Pride (In the Name of Love) (20)
18. Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car (9)
19. Lemon
20. With or Without You (4)
21. Love Is Blindness
22. Can't Help Falling in Love (8)

Głosujemy do soboty, 10.03.2012 r., do godz. 23.59.



Love is Blindness

[verisx]

Lemon

[acr]

love is blindness, I don't wamt to see...

nie, serio. niech Ci którzy mówią że Lemon to tylko show, niech podniosą ręce. wybije im to z głowy, dam bibliografię, żeby skumali czego nie rozumieją, wtedy pogadamy.

[Szczotecz-kal]

Finał dziwnego dosyć survivora. Dawno nie byłem w żadnym froncie ataku, zazwyczaj trzeba było bronić. Dobrze, trochę urozmaicenia nie zaszkodzi, bo "żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz..." eee nie, zły przykład. I choć Daddy w pierwszej 10 kłuje w oczy, to jakoś wam to wybaczę, ale pod jednym warunkiem. Tego survivora wygrywa Love Is Blindness.

Moje głosowanie na Lemon ma swoje uzasadnienie. Prawdopodobnie nie doznaję tego utworu tak jak wy, ale w normalnych okolicznościach chyba nie głosowałbym na to już od 6 rund. A że finał był do przewidzenia od pierwszej rundy (bo chyba nawet Dirty Day podstępnie wyrzucone przez jakichś wandali nie miałoby szans rywalizować z żadnym z tych utworów ), to można było trochę taktycznie zagrać. Nie zdradzę wam tej taktyki, choć pewnie większość i tak się domyśliła

Także ten. Spiąć tyłki i kto za Love Is Blindness, to głosujemy i pamiętajcie żeby pogrubiać głosy! Mamy szansę, bo startujemy z minimalną przewagą (ups, chyba się jednak wygadałem ).

Ogłaszam oficjalny front ataku na:
LEMON

[acr]

to jest Szczotku kwestia tego że WAM się chce, a my po prostu WIEMY co jest lepsze i ważniejsze, przy tym niekoniecznie czujemy potrzebę bycia za wszelką cenę większością w tej zabawie, ot (wiem, chamskie, ale to finał w końcu )

- powiedział ex-m. do nowego

[corso]

Love is Blindness

[Melon]

Lemon

[Łukasz U2]

Lemon

[Paweł =]

Glosuje na LEMON.

Ps:

Leze w klinice i pisze na forum z telefonu,nie mam możliwości pogrubiania tekstu:-)
Za chwilę będę mieć odlot,bo mnie uspia do zabiegu:-D

[Owłos]

Love is Blindness

trudno Pawle, surwajwor to walka na śmierć i życie - możemy wykorzystać reguły na swoją korzyść

edit: aha, Szczotku - to tylko ja stosowałem takie rozstrzyganie finałów przez podliczanie głosów z poprzednich rund, andie może przyjść do głowy inny pomysł (np. rzut monetą).

[marti]

Love is Blindness