Survivor Albumowy (edycja 2) - No Line On The Horizon
#21
Napisano 10 grudnia 2010 - 21:27
Przecież MoS to jest najlepszy kawałek jaki U2 nagrało w poprzedniej dekadzie. period.
po wahaniu miedzy stand up comedy, jednak I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight, bo wersja albumowa jest taka blee...
a stand up ratują różne smaczki.
#22
Napisano 10 grudnia 2010 - 21:57
po wahaniu miedzy stand up comedy, jednak I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight, bo wersja albumowa jest taka blee...
a stand up ratują różne smaczki.
chyba odwrotnie.
hm, z tym że nie ma koncertowego Stand Up, czyli po prostu jest ble, ups!
(chociaż ma miejscami niezły tekst)
hm. Get On Your Boots, potem Stand Up, potem Being Born, potem White As Snow.
postuluję rozdzielenie jednak Fez od Being Born, takie wspaniałe Fez traci tylko przez doczepienie tego głośniej-więcej-bardziej-bez treści-muse blabla czegoś ;p
#23
Napisano 10 grudnia 2010 - 22:06
no, przesłuchałem, jednak minimalnie
Get on Your Boots
trudno znaleźć w dyskografii tak bardzo niepasującego utworu do płyty, nawet Pride się nie umywa
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#24
Napisano 10 grudnia 2010 - 22:23
#25
Napisano 10 grudnia 2010 - 22:26
Chyba że lubicie to hey hey hey.
of Future Past
the magician longs to see...
one chants out
between two worlds
Fire - walk with me.
#26
Napisano 10 grudnia 2010 - 22:35
Przecież MoS to jest najbardziej rozślimaczony kawałek jaki U2 nagrało w poprzedniej dekadzie. period.
Pełna zgoda. Do tego ten mega-rockowy tekst:
At the moment of surrender
I folded to my knees
I did not notice the passers-by
And they did not notice me
To są jaja prawie tak duże, jak Sometimes You Can't Make It... Już wolę cool down mama.
@Owłos:
Nie wiem, czy Breathe jest najlepsze na Braku, braku linii na horyzoncie, braku, braku linii, ale wydaje mi się, że ma szansę być w czołówce.
#27
Napisano 10 grudnia 2010 - 22:43
#28
Napisano 10 grudnia 2010 - 22:48
#30
Napisano 10 grudnia 2010 - 23:28
- Ilu członków U2 potrzeba, by zmienić żarówkę?
- Jednego - Bono trzyma żarówkę, a świat kręci się wokół jego tyłka.
#31
Napisano 10 grudnia 2010 - 23:29
a ja wuazam sie ze jest to spoko album
#32
Napisano 10 grudnia 2010 - 23:31
1. Moment of Surrender
2. No Line on the Horizon
3. I'll Go Crazy if I Don't Go Crazy Tonight
4. Breathe
5. Magnificent
6. Unknown Caller
7. White as Snow
8. Fez - Being Born
9. Cedars of Lebanon
10. Get on your boots
11. Stand Up Comedy
#33
Napisano 10 grudnia 2010 - 23:37
#34
Napisano 10 grudnia 2010 - 23:39
No to pochwal mi z łaski swojej te wybitne miejscami lyricsy, bo dla mnie jednym z największych, jeśli nie największym problemem Noł Lajna jest jego absolutnie nijaka, grafomańska, bełkotliwa i niezrozumiała warstwa liryczna, oscylująca poziomem wokół pierwszych pisarskich prób Bono z Boya i Octobera. Z dwoma wyjątkami, co należy zaznaczyć, a są to White As Snow i Cedars.Chwaliłem wybitne miejscami lyricsy
Ale ja nigdy tak nie uważałem I to jest kolejny problem tej płyty - nie za bardzo czuję w jakim właśnie kierunku No Line miał pójść i co takiego miał wprowadzić do twórczości U2 czego jeszcze nie było. No bo sorry, ale pozbawienie piosenek lukru, który spływał po Bombie i ATYCLB to żadna sztuka (a ten lukier i taaaaaaak jeeeeest, choćby na Crazy Tonight). Choć to pewnie dlatego, że jak sami przyznali, okazało się, że ten mega nowatorski i eksperymentalny materiał nagrany w Maroko okazał się w dużej części niesłuchalny i dlatego prawie cały z płyty wyrzuconoCzy wciąż uważamy "No Line" za zdecydowany krok do przodu
Sobie będziesz na to głosować zdaje się tyle ile Anton na AcrobataMomment_Of_Surrender_Forrever
Dla mnie Breathe jest klasycznym przykładem problemu tej płyty - jest totalnie nijaki. Nie wybija się i nie zapada w pamięć niczym, nic się tam nie zmienia, jednostajne bębnienie.Nie wiem, czy Breathe jest najlepsze na Braku, braku linii na horyzoncie, braku, braku linii, ale wydaje mi się, że ma szansę być w czołówce.
A zagłosuję se na I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight - nie mogę uwierzyć, że kiedyś uwielbiałem ten utwór i sobie go słuchałem w tramwajach. Prze lukier i prze grafomania, ble. A potem dopiero Bootsy
#35
Napisano 10 grudnia 2010 - 23:41
#36
Napisano 10 grudnia 2010 - 23:43
Pierwsza ? Nie znam się, zaraz mnie zjedziecie Ale ten kawałek niczym specjalnie do mnie nie przemawia. Chyba najgorsza U2owa piosenka ostatniej dekady, moim (skromnym) zdaniem.
A Cedry zostawcie w spokoju ! Tam nie ma ani nic do dodania, ani do ujęcia...
If I'm close to the music and you are close to the music, then we are close to each other
#37
Napisano 11 grudnia 2010 - 00:34
#38
Napisano 11 grudnia 2010 - 01:02
No to pochwal mi z łaski swojej te wybitne miejscami lyricsy, bo dla mnie jednym z największych, jeśli nie największym problemem Noł Lajna jest jego absolutnie nijaka, grafomańska, bełkotliwa i niezrozumiała warstwa liryczna, oscylująca poziomem wokół pierwszych pisarskich prób Bono z Boya i Octobera. Z dwoma wyjątkami, co należy zaznaczyć, a są to White As Snow i Cedars.
No, basicly Rodionie to mi chodziło właśnie o te dwa songi + MOS mnie rusza. To i tak dużo, zważając że na Bombie wyróżnił bym jeden kawałek którego tekst jest moim skromnym super.
Ale ja nigdy tak nie uważałem I to jest kolejny problem tej płyty.
No, ja też nie. Ale wiem że takie opinie się pojawiły a pisząc to tamto starałem się objąć maksimum zdań. Dla mnie też ten album jest 6/10 i chyba słabsze nawet niż Twoje.
Sobie będziesz na to głosować zdaje się tyle ile Anton na Acrobata
Witas to wogóle jest jakiś dziwny
Dla mnie Breathe jest klasycznym przykładem problemu tej płyty - jest totalnie nijaki. Nie wybija się i nie zapada w pamięć niczym, nic się tam nie zmienia, jednostajne bębnienie.
Dokładnie tak.
of Future Past
the magician longs to see...
one chants out
between two worlds
Fire - walk with me.
#39
Napisano 11 grudnia 2010 - 01:35
#40
Napisano 11 grudnia 2010 - 08:40
[/b]trudno znaleźć w dyskografii tak bardzo niepasującego utworu do płyty
No to ja powiem że Get on Your Boots bo to jest hańba i zgroza żeby cokolwiek innego wcześniej odpadało.
Chyba że lubicie to hey hey hey.
W pełni się zgadzam.
Get on Your Boots
Boots+Elevation+Vertigo to najwieksze artystyczne porażki zespołu.w sumie nawet do siebie pasują.I na pewno z nieznanych mi powodów będą umieszczane na wszystkich Best of.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych