196 replies to this topic

[zbo]

Czy ktoś już zakupił bilet na Open'era ? Ja się zastanawiam nad karnetem 4 dniowym, w sumie najbardziej się opłaca...

[olive]

ja też się nad tym zastanawiam ale nie wiem, czy tyle wytrzymam... jakby jakaś większa grupa jechała to może...

[zbo]

No właśnie dlatego pytam,nawet jak nie damy rady cały czas na koncertach, to w sumie 3miejska okolica oferuje tyle atrakcji, że na pewno nudy nie będzie

[teka55]

U mnie tylko kasa gra rolę. Z czasem nie będzie problemu :->

[anton]

Jak coś to anton - dziecko openera melduje się na wszystkie 4 dni, chyba że pierdolnie wszystko i poleci do kaliforni.

[morfeusz]

ja też się nad tym zastanawiam ale nie wiem, czy tyle wytrzymam... jakby jakaś większa grupa jechała to może...

mozemy Cię przygarnąc do namiociku:)

[acr]

eej, a na jakie jeszcze koncerty idziecie przez te 4 dni?;>

[Weronika]

a ja sobie wymyslilam, ze pojade na Colours Of Ostrava. same plusy - jest praktycznie o polowe tanszy, na teren mozna wnosic alkohol, pole namiotowe jest tanie jak barszcz, nie oglosili coldplaya, no i przede wszystkim Czechy to nie Polska

[olive]

eej, a na jakie jeszcze koncerty idziecie przez te 4 dni?;>

na takie na które wpuszczają z balkonikiem... no i żeby głośne były

[Doty]

Ja się chyba skusze, ktos jeszcze?

[Olenka]

tak, ja też postanowiłam po raz pierwszy wziać udział w tym doświadczeniu i zostać jednym z tych wkurzających mnie w SKM ludzi z opaską

i w sumie mi wisi co będą grali bo myślę, że dramatu nie będzie

[bob]

a ja mam w d.... te wszystkie festiwale i wolę jechać na F1 do Budapesztu lub gdziekolwiek indziej..

[Irish]

a ja sobie wymyslilam, ze pojade na Colours Of Ostrava. same plusy - jest praktycznie o polowe tanszy, na teren mozna wnosic alkohol, pole namiotowe jest tanie jak barszcz, nie oglosili coldplaya, no i przede wszystkim Czechy to nie Polska

też o tym myslałam, jeszcze zanim ogłosili Coldplaya!

nie można wnosić swoich napojów, butelek szklanych ani puszek, więc alkoholu nie wniesiesz mimo, że legalny!

[Kłapouchy]

a ja sobie wymyslilam, ze pojade na Colours Of Ostrava. same plusy - jest praktycznie o polowe tanszy, na teren mozna wnosic alkohol, pole namiotowe jest tanie jak barszcz, nie oglosili coldplaya, no i przede wszystkim Czechy to nie Polska

Polecam, polecam, polecam! Byłam w tym roku! Atmosfera super, część takich zespołów, co nie zaproszą na Openera, ale są rewelacyjne, wiele nowych odkryć muzycznych po tym festiwalu. Piwo na terenie tez tanie, jak się komus nie chce iść do miasta (5 min drogi z miasteczka festiwalowego). Obiecaliśmy sobie ze znajomym, że w następnym roku też jedziemy, chyba, że mi coś wypadnie uczelnianego.

a ja mam w d.... te wszystkie festiwale i wolę jechać na F1 do Budapesztu lub gdziekolwiek indziej..

Budapest <3 Ale tam tez jest Sziget Festiwal! Rewelacja! Wyspa Małgorzaty, R.E.M na przyklad (chyba dwa lata temu byli) no i Budapest...

[Max]

może RHCP ?

http://klub.fm/blog/...-2011-w-polsce/

[teka55]

To już by było za dużo jak na HF'11.Zbyt fajnie
Coldplay był zapowiedziany jako headline.
No chyba,że patrzą na to jubileuszem i przyciągnięciem jak największej publiki.
Z drugiej strony-wtedy nie będzie kasy z Coke dla AlterArt-u,więc jeśli już to obstawiałbym Kraków.

[Łukasz]

Coldplay jest wg Ziółkowskiego headlinerem czwartku. Do obłożenia zostały pozostałe dni. A plota o RHCP w Gdyni krąży już od dłuższego czasu. Jak na razie chyba nie mają żadnego występu festiwalowego w Europie potwierdzonego. Chyba?

[teka55]

Tylko Tokio i Brazylia. O Europie na razie cisza.

[Yasiu]

Wie ktoś może, kiedy następne ogłoszenie? Bo to już prawie miesiąc od ostatniego...

[Greg]

teka , bracie . Nie wydawaj kasy na jakieś coldpleje tylko zbieraj na U2 , bo nie wiem czy wiesz, ale wybieramy się w tym roku na koncert !