Survivor OT: Arcade Fire - Funeral
Started by
el_f
, paź 22 2010 22:32
179 replies to this topic
#143
Napisano 06 listopada 2010 - 08:10
Wake Up
"Basista umiera i idzie prosto do rock and rollowego nieba, u którego bram wita go Archanioł Gabriel. Tuż za nim widać w ożywionej rozmowie Jimiego Hendrixa, Johna Lennona, Elvisa Presleya, Janis Joplin i Keitha Moona.
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
#151
Napisano 07 listopada 2010 - 23:31
Wake Up
W ołpenerze więcej się dzieje. Te chórki, zakończenia taktów przez jakieś cymbałki, pianina czy inne efekty... Wszystko tam jest. Na końcu, gdy utwór już się dobrze rozkręcił, brakuje mi tylko okrzyków z "No cars go"
W Wake Up jest pierdolnięcie, owszem, ale jak sama budowa gramatyczna wskazuje, określenie to ma liczbę pojedynczą. Podobno nawet seks może się znudzić
W ołpenerze więcej się dzieje. Te chórki, zakończenia taktów przez jakieś cymbałki, pianina czy inne efekty... Wszystko tam jest. Na końcu, gdy utwór już się dobrze rozkręcił, brakuje mi tylko okrzyków z "No cars go"
W Wake Up jest pierdolnięcie, owszem, ale jak sama budowa gramatyczna wskazuje, określenie to ma liczbę pojedynczą. Podobno nawet seks może się znudzić
http://sit-and-wonder.blogspot.com/
#154
Napisano 09 listopada 2010 - 01:43
Then I'll dig a tunnel
From my window to yours
To jest chyba najładniejsze zdanie na tym albumie. Świetny początek płyty, zasłużone podium, chociaż ja dałbym nawet oczko wyżej. A może i nawet zastanawiałbym się nad pierwszym miejscem.
W ogóle to dziwne, bo to w sumie nie jest jakoś specjalnie wesoła piosenka, ale... ta naiwna, dziecinna wiara że od wszystkiego można sobie tak po prostu uciec... ten początek, niby spokojny, ale pełen napięcia, potem eksplozja muzyki, która jakby tylko czekała aż ktoś włączy tą płytę - taki magiczny początek albumu zdarza się raz na kilka lat! Ta piosenka zawsze wywołuje na mojej twarzy uśmiech, jest w niej tyle (wbrew pozorom) pozytywnej energii...
Neighborhood #1 (Tunnels) - 7
Wake Up - 5
Rebellion (Lies) - 2
No to mamy finał. I proszę o więcej niż 14 głosów.
1. Neighborhood #1 (Tunnels)
2. Neighborhood #2 (Laika)
3. Une Annee Sans Lumiere
4. Neighborhood #3 (Power Out)
5. Neighborhood #4 (7 Kettles)
6. Crown Of Love
7. Wake Up
8. Haiti
9. Rebellion (Lies)
10. In The Backseat
Koniec rundy finałowej: środa 10.11, 23:59.
----------
Wake Up. Bez przesady.
From my window to yours
To jest chyba najładniejsze zdanie na tym albumie. Świetny początek płyty, zasłużone podium, chociaż ja dałbym nawet oczko wyżej. A może i nawet zastanawiałbym się nad pierwszym miejscem.
W ogóle to dziwne, bo to w sumie nie jest jakoś specjalnie wesoła piosenka, ale... ta naiwna, dziecinna wiara że od wszystkiego można sobie tak po prostu uciec... ten początek, niby spokojny, ale pełen napięcia, potem eksplozja muzyki, która jakby tylko czekała aż ktoś włączy tą płytę - taki magiczny początek albumu zdarza się raz na kilka lat! Ta piosenka zawsze wywołuje na mojej twarzy uśmiech, jest w niej tyle (wbrew pozorom) pozytywnej energii...
Neighborhood #1 (Tunnels) - 7
Wake Up - 5
Rebellion (Lies) - 2
No to mamy finał. I proszę o więcej niż 14 głosów.
1. Neighborhood #1 (Tunnels)
2. Neighborhood #2 (Laika)
3. Une Annee Sans Lumiere
4. Neighborhood #3 (Power Out)
5. Neighborhood #4 (7 Kettles)
6. Crown Of Love
7. Wake Up
8. Haiti
9. Rebellion (Lies)
10. In The Backseat
Koniec rundy finałowej: środa 10.11, 23:59.
----------
Wake Up. Bez przesady.
#159
Napisano 09 listopada 2010 - 09:44
Wake Up
"Basista umiera i idzie prosto do rock and rollowego nieba, u którego bram wita go Archanioł Gabriel. Tuż za nim widać w ożywionej rozmowie Jimiego Hendrixa, Johna Lennona, Elvisa Presleya, Janis Joplin i Keitha Moona.
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych