Zgoda. Mysteroius Ways.
Uzasadnisz te miejsca One/Acrobat'a? Czy to tylko sentyment jakiś, coś?
A jak powiem, że tak czuję to wystarczy?
Ok, Acrobat to dla mnie naprawdę genialny kawałek i muzycznie i tekstowo. Pierwsze 20 sekund jakby nadciągała burza, potem cudowna perkusja i w środku solo Edga.. Tekst bardzo osobisty i dość metaforyczny. Można go różnie odbierać, a najczęściej cytowany fragment to chyba ten o marzeniach
Acrobat ma jedną przewagę nad One - moim zdaniem na albumie jest lepiej zaśpiewany (Bono co prawda też chwilami zawodzi, ale nie tak jak na One). Na żywo to nie wiem z wiadomych względów, ale to wada Acrobata, że jest zbyt dobry by go zagrali na żywo ;p One - melodia bardzo ładna, mniej patetyczna niż w Acrobacie, vocal już mówiłam, ale tekst.. No kurcze, ten tekst
Prosty jest, nie? Nie ma bardziej skomplikowanych sformułowań, proste pytania, proste odpowiedzi tworzą drugi najcudowniejszy tekst o miłości jaki kiedykowliek świat usłyszał. One jest wszędzie, One zna każdy, One jest ponadczasowe i uniwersalane. Należy mu się pierwsze miejsce. Prosta recepta, która załatwia wszystko. Poza tym wydaje mi się, że jeśli Acrobat znajdzie się na drugim miejscu, to absolutnie nie będzie przegranym, ale One owszem. Rozumiesz o co mi chodzi?
Nie wiem czy to sentyment, bo chyba z niczym (ani z wydarzeniem ani z osobą) mi się ten kawałek nie kojarzy. One po prostu jest od zawsze i mnie otacza. Ten kawałek nie musi z niczym wygrywać, on po prostu jest na pierwszym miejscu, poza konkursem, z zasady i w ogóle.