Miałem nie pisać w tym wątku, ale napiszę, a może nawet rzucę listą za jakiś czas (chociaż boję się, że nie będę potrafił oprzeć się pokusie dania kilku wyjątkowo kontrowersyjnych ocen
). Problem w tym że wypadałoby przesłuchać sobie wszystko od deski do deski, a to trochę zajmie...
Co do
Fast Cars /
Ground Beneath Her Feet: oba utwory były bonusami, żaden z nich nie jest integralną częścią albumu , więc myślę że warto byłoby je potraktować tak samo (a skoro ten drugi jest z soundtracku, to może w jakiś sposób można warto go włączyć do ocen, tak samo jak
Hold Me...?) - ale nie będę się kłócił, skoro organizator zabawy ustalił tak a nie inaczej to niech zostanie.
Mnie z kolei np. brakuje możliwości oceny
Winter...
A że fani dzielą się na kilka grup - poniekąd to prawda, ale przecież każdy ma swój własny (w gruncie rzeczy niepowtarzalny) gust, nie ma co robić sztucznych podziałów "
TJT kontra
AB", "single kontra piosenki które rozumieją tylko true-fani" itp. Dla mnie
AB zdecydowanie plasuje się w dolnej połowie albumów, ale wiele piosenek z niej uwielbiam, a końcówka miażdży.
Bomba jest koszmarnie słaba, ale lubię jej słuchać, tak po prostu (więc pewnie nie dam "jedynki", a - w skali U2
- chwilami aż się o to prosi). Daleki też jestem od uwielbiania
The Joshua Tree, nie wywołuje we mnie wielkich emocji (może jej nie rozumiem?). Co najmniej 2-3 albumy U2 oddziałują na mnie mocniej.