Dla przypomnienia, sprawa wygląda tak, że bierzemy 12 albumów U2 i oceniamy każdy ich element w skali od 1 do 10. Piosenek do oceny jest zatem łącznie 130, wliczając Fast Cars.
Nie stosujemy skali ogólnomuzycznej, czyli nie porównujemy U2 do Budki Suflera, zamykamy się w kręgu muzyki naszego ulubionego zespołu. Jak wiadomo, na pewno istnieją piosenki U2, które uważamy za najgorsze w ich karierze, zatem przyznajemy im ocenę (1), bez oglądania się na jedynki, które wystawilibyśmy zespołowi Pectus.
Oceniamy oczywiście także całe albumy i nie musimy się przy tym ściśle trzymać średniej ocen nagrań składających się na daną płytę.
Na początku muszę napisać, co nie podobało mi się w pierwszej edycji:
- kosmiczne średnie całości dyskografii typu 8,56,
- kosmiczne ilości 10-tek, np. po 5 na płytę,
- brak najniższych ocen (dolna granica skali to 1, a nie 5)
- mała ilość ocen średnich, średnich w sensie "ta piosenka to U2-owy średniak, dam jej 7" - nie, kurde, średniaki dostają 4, 5 i 6, a nie 7 i 8:)
Jeśli ktoś będzie miał ochotę się w to znowu bawić, bo ja na pewno będę miał ochotę znowu podliczyć, to niestety ale w drugiej edycji wprowadzam ostry rygor:
- każda z list musi zawierać co najmniej jedną ocenę (1) i co najmniej jedną ocenę (10)
- lista nie może zawierać więcej (10), niż (6), (7), (8) i (9)
- jak dowodzą badania, najbardziej zarąbistym rozkładem ocen, które przyznajemy, jest taki, który przypomina rozkład chi-kwadrat. Nie chce mi się teraz szukać jakiegoś fajnego obrazka, a tym bardziej samemu rysować, więc niech wystarczy to coś:
![Dołączona grafika](http://cnx.org/content/m13129/latest/chi_2_2.gif)
Wyłączamy zacieniowane obszary, po lewej stronie ustawiamy sobie (10), po prawej (1), blisko szczytu górki ustawiamy np. ósemeczkę, (7) i (9) lądują więc wysoko, (6) nieco niżej, ale wyżej, niż (10) i (5), potem jeszcze niżej jest (4), itd.
U mnie np. wygląda to tak:
![Dołączona grafika](http://img299.imageshack.us/img299/2794/sdfsdfs.png)
Ten ostatni myślnik to oczywiście nie jest żaden wymóg!
Zaraz załaduję swoją listę, którą można będzie wykorzystać jako szablon.