Jump to content


Photo

Survivor Albumowy - How To Dismantle An Atomic Bomb (edycja 2)


  • Please log in to reply
499 replies to this topic

#61 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Posted 30 marca 2010 - 22:00

takie wygłupy brzmią (brzmiały?) dla mnie... świeżo?


kiedy brzmiały jak Some Days Are Better Than Others może tak.. ;)
a teraz przepraszam, zabrałbym głos w dyskusji, ale idę poadorować mój kosmiczny kanon.

#62 margo

margo

    Użytkownik

  • Members
  • 4 358 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:zielone wzgórze

Posted 30 marca 2010 - 22:36

nie znoszę, zasypiam, tyle...
One Step Closer

Bomba to płytka wpisująca się w erę współczesnej muzyki rozrywkowej, gdzie oczywiście są płyty wybitne, ale większość z nich to straszne pzeciętniaki. Takie radiowe musi to być. Taka też moim zdaniem jest bomba.
Aczkolwiek to dzięki Vertigo w jakimś tam komercyjny radio przypomniałam sobie po latach, że istnieje taki zespół jak u2.

Music can change the world, because it can change people.
 


#63 acr

acr

    mam tu fajne drzewko

  • Moderatorzy
  • 17 742 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:skądinąd.

Posted 30 marca 2010 - 22:44

Bomba to płytka wpisująca się w erę współczesnej muzyki rozrywkowej, gdzie oczywiście są płyty wybitne, ale większość z nich to straszne pzeciętniaki.


tak zawsze było, tyle że teraz pozostały te lepsze/bardziej popularne płyty w pamięci.
w sumie zaznaczyłaś też jeden z moich głównych zarzutów pod adresem zespołu w tym czasie - jednak miast czerpania z trendów i mielenia ich na swoje jak wcześniej im się zdarzało, tu to wygląda raczej jak pogoń za byciem pięknym, młodym i na topie. gdyby wyspy nie światowy hajp, a za nim popularność rzekomego new rock revolution (zjawiska sztucznego zresztą, wymyślonego w dużej mierze przecież na potrzeby ratowania rynku w UK), nie byłoby Vertigo. mógłbym się założyć o dużo, gdyby dało się to sprawdzić.


a, przyłączam się do frontu obrońców one step closer. przyłączam się zdecydowanie.

#64 Margot

Margot

    Użytkownik

  • Members
  • 1 132 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Warszawa

Posted 30 marca 2010 - 22:50

All Because Of You

Bo wybrali cos takiego na singiel...

#65 margo

margo

    Użytkownik

  • Members
  • 4 358 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:zielone wzgórze

Posted 30 marca 2010 - 22:55

Bycie na Topie to chyba dobre określenie dla Bomby. Robienie coś pod publikę, co będzie bardzo medialne. Ale przez to przez tę medialność wielu dotarło do takiego Miracle Drug, Original of The Species czy chociażby Sometimes You... które według mnie są nagraniami powyżej tej średniości. Reszta tak jak wcześniej powiedziałam przeciętniak...

Music can change the world, because it can change people.
 


#66 derka

derka

    Lady with the spinning head

  • Moderatorzy
  • 5 611 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:z krainy Oz

Posted 30 marca 2010 - 23:14

a, przyłączam się do frontu obrońców one step closer. przyłączam się zdecydowanie.


Me too. One step closer to przecie bardzo ładna pieśń jest. Dla mnie wcale nie nudna- lecz chwila oddechu i bajkowa melodia, do której bujam się z zamkniętymi oczami i uśmiechem na twarzy.

There's always a chance as long as one can think
this is music : last

#67 margo

margo

    Użytkownik

  • Members
  • 4 358 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:zielone wzgórze

Posted 30 marca 2010 - 23:27

...do której bujam się z zamkniętymi oczami i uśmiechem na twarzy....


Nie wiem czemu, ale zawsze zaczynam słuchać tej płyty jak jest już wieczór. Początek ok, ale jak przychodzi A Man And A Women mam już kryzys... przy One step to tylko spać. Właśnie za dużo tego bujania. Żałuję, że się nie przebudzam na Original, choć też w balladowym klimacie, ale o niebo lepsza od OSC :)

Music can change the world, because it can change people.
 


#68 Fly

Fly

    Użytkownik

  • Members
  • 117 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Krk

Posted 31 marca 2010 - 09:31

All Because Of You

#69 zooshe

zooshe

    Użytkownik

  • Members
  • 768 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:WAWA

Posted 31 marca 2010 - 09:48

Vertigo a bo tak!
"Basista umiera i idzie prosto do rock and rollowego nieba, u którego bram wita go Archanioł Gabriel. Tuż za nim widać w ożywionej rozmowie Jimiego Hendrixa, Johna Lennona, Elvisa Presleya, Janis Joplin i Keitha Moona.
Nieopodal mężczyzna w kowbojskim kapeluszu i skórzanej kurtce udziela instrukcji innym osobom. Zdumiony basista pyta archanioła: Czy, to Bono? Nie wiedziałem, że umarł. Gabriel odpowiada: Nie, to nie jest Bono. To Jezus Chrystus. Wydaje mu się tylko, że jest Bono."

#70 andie

andie

    (not) original of the species

  • Moderatorzy
  • 5 687 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:znad Nilu

Posted 31 marca 2010 - 15:33

A Man and a Woman
Is there an order in all of this disorder
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more

#71 majkeel

majkeel

    Użytkownik

  • Members
  • 580 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Gliwice

Posted 31 marca 2010 - 17:32

Zdecydowanie All Because Of You. Żadna wersja (albumowa, alternatywna, radiowa i koncertowa) do mnie nie przemawia.

last  


#72 Gringo

Gringo

    Użytkownik

  • Members
  • 258 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Golub-Dobrzyń

Posted 31 marca 2010 - 17:48

A Man and A Woman

#73 gum

gum

    Użytkownik

  • Members
  • 782 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Opole

Posted 31 marca 2010 - 18:33

Original Of The Species
Jaka piosenka takie uzasadnienie: bo mnie wkurza.
słuchacz łan, wertigo i bejbe bejbe

#74 hannah

hannah

    blue sadness

  • Members
  • 937 posts
  • Płeć:Kobieta

Posted 31 marca 2010 - 18:36

Po paru dniach nieobecności nowe wątki czyta się od deski do deski. Tak też zrobiłam z survivorem. I mdło się robi. Mnóstwo negatywów, narzekania, ostrego jeżdżenia po zespole. Czy słuszne, kwestia sporna. Ktoś z zewnątrz mógłby powiedzieć, że to antyforum U2. Głupio czyta się natłok określeń typu dno, miernota, słabizna, badziewie itp. Zluzujcie.. To zabawa, a nie mistrzostwa Polski w czarnowidztwie. Dobrze byłoby poczytać coś pozytywnego, choćby tak dla równowagi ;)

A man and a woman

The world belongs to the enthusiast who keeps cool

#75 anton

anton

    .

  • Members
  • 1 310 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Poznań

Posted 31 marca 2010 - 19:01

A Man And A Woman

bo jest zapychaczem.

#76 margo

margo

    Użytkownik

  • Members
  • 4 358 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:zielone wzgórze

Posted 31 marca 2010 - 19:23

Dobrze byłoby poczytać coś pozytywnego, choćby tak dla równowagi ;)


pozytywy to się pojawią przy Drzewku czy ATYCLB zapewne.
a przy bombie jest akurat okazja do ponarzekania :P

Music can change the world, because it can change people.
 


#77 trampek_edgea

trampek_edgea

    Użytkownik

  • Members
  • 86 posts
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:tyfusowo

Posted 31 marca 2010 - 20:02

A Man and A Woman
czersku moj od lat kocham urok twoj...

#78 mayday

mayday

    Użytkownik

  • Members
  • 358 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:CHORZÓW

Posted 31 marca 2010 - 20:14

mann und frau

#79 vieux_capitaine

vieux_capitaine

    Użytkownik

  • Members
  • 1 041 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Trójmiasto

Posted 31 marca 2010 - 20:31

Yahweh

No przepraszam jeśli bomba jest kiczowata to to jest właśnie kwintesencja tego kiczu. Tandetna, wieśniacka przyśpiewka która staje w gardle od ilości lukru którym ją polano. I nawet pies drapał że to banalne i cholernie irytujący wokal czy melodyjka denna, to po prostu U2 w najgorszym z możliwych wydań. Jak słyszę to wyłączam i zupełnie mnie nie obchodzi kto to nagrał.

I protestuję przeciwko głosowaniu na Man and Woman które prawdopodobnie nie jest docenianie bo to taki nietypowy jutowy song i nie grany na koncertach. One Step Closer też niesłusznie obrywa w pierwszej rundzie, to bardzo fajny kawałek na poziomie "Cedars of Lebanon"
Thru the darkness
of Future Past
the magician longs to see...
one chants out
between two worlds
Fire - walk with me.

#80 Indian Summer

Indian Summer

    Użytkownik

  • Members
  • 948 posts
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kraków

Posted 31 marca 2010 - 20:45

Ile ludzi tyle opinii.
Sam kiedyś nie lubiłem Yahweh - nawet bardzo. Ale mi przeszło, szczególnie że U23D kończy się tego utworu fenomenalną wersją.
Z DVD w Chicago też jest nieźle.
No i świetna wersja alternatywna jest na MR&C. Stąd wniosek że najgorszą wersję umieścili na płycie :) :blink:

So wind blow through to my heart, so wind blow through my soul





3 user(s) are reading this topic

0 members, 3 guests, 0 anonymous users