703 replies to this topic

[eveglider]

numb

[marcin93]

numb

[monika2506]

Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car

[chrapcio]

Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car

[acr]

Runda 2 zakończona. Tym razem bez syreny, bo mnie strasznie łeb napi... przejdźmy do wyników:

Łącznie oddano głosów 65, co oznacza, że frekwencja nieznacznie wzrosła (o 3).

Szczęśliwcami bez ani jednej rysy na obliczu pozostały:
Zooropa - 0
Stay (Faraway, So Close!) - 0

Pierwszy cios zarobił:
Lemon - 1

Dodatkowo poobijały się:
The First Time - 3
Dirty Day - 3

Skandalicznie solidną serię wpakowaliście w:
The Wanderer - 7

Mocno oberwał również Edge w czapeczce:
Numb - 12

Ale najgorsza rozróba dotyczyła... oj wiecie kogo. Szły łeb w łeb, wynik był równy, potem jeden uciekł aż o 6 głosów, drugi go dogonił, sieknął butelką w głowę, prowadził, tamten wstał i minimalnie przed samym końcem, zanim wpadła policja... wynik walki ukształtował się następująco:

Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car - 19
Some Days Are Better Than Others - 20


Tym samym ten drugi dostaje bana w tym lokalu (gorszy dzień, zdarza się każdemu) i zajmuje miejsce 9te Survivora Zooropowego Edycji 2, wyprzedzając Babyface, a do kolejnej rundy przechodzą:

Zooropa
Numb
Lemon
Stay (Faraway, So Close!)
Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car
The First Time
Dirty Day
The Wanderer


Głosujemy do soboty, 13 marca, godziny 23:59.


-------------------
A ode mnie Numb.

Użytkownik acr edytował ten post 12 marca 2010 - 00:27

[majkeel]

Dobijamy Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car

[Witas]

SDABTO to jeden z tych momentów, za które uwielbiam ten zespół. Wydaje mi się, że niechęć do tego nagrania wynika głównie z tego, że

"SDABTO, no i?"

JEDNAKOWOŻ wsłuchiwanie się w olewczy wokal BONIO każdorazowo nastraja mnie OPTYMISTYCZNIE, dlatego też nie interesuje mnie, jak nisko wstawicie ten kawałek w zestawieniu.






Numb

[acr]

Też mi się wydaje, że z SDABTO to jest ta kwestia, że U2 nagrało po prostu piosenką FAJNĄ, zupełnie bez pretensji do wielkiej głębi, taką luzacką, sympatyczną, w treści zupełnie że tak powiem popową, a fani U2 kochając U2 za co innego oczekują od U2 czego innego. Ale mi się to też podoba. Ta olewczość, taki luz, to że to jest po prostu fajna piosenka o tym że czasem jest fajnie a czasem niefajnie i co, tyle. To sami z Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car może po części być - piosenka jest po prostu, zwyczajnie wprost JAJCARSKA. U2 uderza w postmodernizm w muzyce pop i w ogóle i zamiast go miażdżąco krytykować (jak na, nomen omen, Pop) po prostu się wczuwa i dobrze tym bawi. Swoją drogą, uważam, że w warstwie ideowej, przekazu, czegokolwiek, tak naprawdę dopiero tu U2 zerwało z latami 80ymi. Achtung był jeszcze mocarnie zaangażowany miejscami, a tu jest po prostu zabawa, fun. W ogóle się zastanawiałem przy okazji odsłuchu poprzedzającego ten survivor nad takim ogólnym konceptem tej płyty i w sumie o tym można niezłą rozprawę napisać, bo to bardzo ciekawy album, a w poważnych dyskusjach na zbliżone tematy jakoś raczej pomijany.


Edit:
@Martin z Texasu: mnie Dirty Day z ZooTv też rozwalało zawsze, zawsze też było mi szkoda, że zaistniało na żywo tylko te 8 czy 10 razy (nie pamiętam dokładnie), a z tym Junk Day Mix - taka wizja mi przyszła do głowy po prostu przy odsłuchu 360Tour, jak sobie na moment wróciłem do Zooropy, potem do B-Sides 90-2000... takie wiesz, powrót do genialnej piosenki, a przy okazji move your big fat ass katołicze! by załatwili, byłoby się do czego bujać, nawet przeciętnemu niedzielnemu gościowi na takim koncercie

Użytkownik acr edytował ten post 12 marca 2010 - 00:51

[Owłos]

Uffff. That was close. Ale teraz niestety tatuś już polegnie.

W tej rundzie (i pewnie w paru następnych...) głos na: Dirty Day

Znów Adam najmocniejszy w tym numerze. I znów to za mało, by go uratować. Źle nie jest, ale trochę za bardzo się ta piosenka "snuje".

[uzi]

Numb, no.

[Atomic_Mario]

Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car

[Daniel84]

The First Time

[reic_diov]

The Wanderer

bo walcze o tatuśka i edka w czapce

[TUFKAK_U2]

The Wanderer Ciężki wybór...

[Elessar]

The Wanderer

Przykro mi, acr. Jakoś cały czas nie mogę się do tej piosenki przekonać, nie wiem dlaczego. Po prostu nie trafia w moje gusta.

[numb]

Dirty Day again

[monika2506]

Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car

[Kłapouchy]

Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car
Może wreszcie sie uda

[lookass]

The Wanderer Konsekwentie

[kade]

pewnie odpadnie Daddy i nie moge tego przecierpiec, a póxniej pewnie Numb i tego tym bardziej nie moge znieść

dla odreagowania wrzucam to - i bez linczów proszę

STAY

wersje akustik lubie, nawet bardzo, ale oceniamy płyte, a na płycie jest dla mnie ciężkostrawny

a tak na marginesie - ZOOROPA to dla mnie ścisły TOP jutowy - ja po prostu kocham tę płytę