Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ogólnie o Bono :)


1894 replies to this topic

#1 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 22 marca 2007 - 17:05

Co sądzicie o NAJWYBITNIEJSZYM WOKALIŚCIE WSZECHCZASÓW ? ( prowokacja rulez :D )
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#2 Guest_MacPhisto18_*

Guest_MacPhisto18_*
  • Guests

Napisano 22 marca 2007 - 17:13

No cóż Bono jak to Bono ma w sobie to coś,cholernie inteligenty facet i oczywiście zajefajnie śpiewa.Nic więcej nie powiem ale ktoś kto śpiewa w U2 musi być NAJWYBITNIEJSZYM WOKALISTĄ świata :D :D

#3 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 22 marca 2007 - 17:40

Zajefajnie to śpiewał, ale kiedyś.

#4 Ariena

Ariena

    Użytkownik

  • Members
  • 723 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 22 marca 2007 - 21:22

I chyba przychylę się do Maxa, ale Bono to Bono- ten człowiek JEST WIELKI :D

#5 mary

mary

    Użytkownik

  • Members
  • 62 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Głogów

Napisano 23 marca 2007 - 09:56

Niewątpliwie:) Taki dynamit ;) Wnosi do U2 tyle ekspresji. Świetny głos, charyzma, inteligencja, poczucie humoru. Po prostu uwielbiam tego człowieka B)

#6 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 marca 2007 - 10:39

Zajefajnie to śpiewał, ale kiedyś.


Tzn. na ATYCLB - pod względem wokalnym to dla mnie najlepszy album U2.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#7 mary

mary

    Użytkownik

  • Members
  • 62 Postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Głogów

Napisano 23 marca 2007 - 10:42

To jest mój ulubiony album ;)

#8 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 marca 2007 - 11:00

Mój " wokalny " ranking płyt U2 :

1. ATYCLB
2. War
3. October
4. Rattle & Hum
5. Unforgettable Fire
6. Joshua Tree
7. Zooropa
8. Pop
9. Boy
10. Achtung Baby
11. HTDAAB
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#9 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 23 marca 2007 - 11:07

A z czego wynika ta wokalny szczyt ATYCLB? Patrząc bowiem na Twój ranking wygląda to tak jakby Bono doznał chwilowego przypływu formy. Od RAH kolejne albumy w Twoim rankingu dołują, zaś HTDAAB zajęło ostatnią pozycję. Przyznam, że trudno doszukać się jakieś przepaści "wokalnej" pomiędzy ATYCLB a HTDAAB :rolleyes:
Dołączona grafika

#10 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 marca 2007 - 11:13

A z czego wynika ta wokalny szczyt ATYCLB?

Bono na tej płycie jest najbardziej dojrzałym, doświadczonym, i dysponującym największymi umiejętnościami wokalistą.

Przyznam, że trudno doszukać się jakieś przepaści "wokalnej" pomiędzy ATYCLB a HTDAAB :rolleyes:


Wcale by jej nie musiało być, wynikła z tego samego, z czego wynikły wszystkie wady HTDAAB - albo z niedopracowania, albo z przepracowania. Podczas słuchania tej płyty wiele razy mam wrażenie, że Bono nie za bardzo wie, co ma śpiewać, i stara się to często zatuszować forsowaniem głosu ponad swoje możliwości. Miejscami słyszę nawet fałsze.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#11 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 23 marca 2007 - 11:24

Bono na tej płycie jest najbardziej dojrzałym, doświadczonym, i dysponującym największymi umiejętnościami wokalistą.


A na trzech wcześniejszych - Achtung Baby, Zooropie i Popie był kiepskim wokalistą? Nagle "olśniło" go podczas sesji do ATYCLB - dojrzał, nabył największe umiejętności wokalne i doświadczenie. Jednak jak szybko nabył tak szybko je stracił - a kolejny album stał się już najgorszym w jego wykonaniu. :) ???

Podczas słuchania tej płyty wiele razy mam wrażenie, że Bono nie za bardzo wie, co ma śpiewać, i stara się to często zatuszować forsowaniem głosu ponad swoje możliwości. Miejscami słyszę nawet fałsze.


Podasz jakąś bliższą lokalizację tych fałszy? B)
Dołączona grafika

#12 Sara

Sara

    hermit

  • Members
  • 1 856 Postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 23 marca 2007 - 13:33

Bono na tej płycie jest najbardziej dojrzałym, doświadczonym, i dysponującym największymi umiejętnościami wokalistą.


Hmm, umiejętnościami jakimi, gdy toczy się walka o czysty, dojrzały wokal czy ogólny magnetyzm B) ?
Ja np. gdy słucham SBS ze starszych nagrań, nie dostrzegam tego "życia i krzyku" na owej płycie. Owszem, nadal wzbija się ponad wyżyny innych wokalistów, ale nie jest to dla mnie na tym samym poziomie, gdyż choć dziś ich piosenki moim zdaniem są bardziej melodyjne, to jego umiejętności pod względem po prostu muzycznym, czyli ze strony technicznej, odbiegają bardzo i zostają daleko w tyle, za tą pasją, którą wnosił kiedyś na scenę.
Ale to nie zmienia faktu, że uwielbiam słuchać Jego głosu i jest najlepszy, w tym, co robi.
"Long hair is an unpardonable offense which should be punishable by death."

#13 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 23 marca 2007 - 14:24

Bono na tej płycie jest najbardziej dojrzałym, doświadczonym, i dysponującym największymi umiejętnościami wokalistą.



Jak dla mnie największymi umiejętnościami wokalnymi popisywał się w latach 87-89, no 1990 włączając jeszcze koncerty holenderskie.

#14 matt

matt

    Użytkownik

  • Members
  • 996 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Konin

Napisano 23 marca 2007 - 14:32

Ja zdecydowanie najbardziej lubie okres Elevation Tour, podoba mi sie głos Bono i aranżacje piosenek na koncertach to jak dla mnie najlepsze czasy wokalne Bono ;)

#15 Guest_Mrówa_*

Guest_Mrówa_*
  • Guests

Napisano 23 marca 2007 - 15:35

Bono w najlepszej formie był zdecydowanie na R&H ....to co on wyprawia W HEARTLAND to jest niesamowite....albo np. Hawkmoon 269 itepe o

#16 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 marca 2007 - 15:42

A na trzech wcześniejszych - Achtung Baby, Zooropie i Popie był kiepskim wokalistą?

A gdzie ja tak napisałem ?

Nagle "olśniło" go podczas sesji do ATYCLB - dojrzał, nabył największe umiejętności wokalne i doświadczenie.



Oczywiście, że nie był to wynik żadnego " olśnienia ", tylko wieloletniego doświadczenia. Słychać to zresztą już na Popie, choć nie w tak dużym stopniu.

Jednak jak szybko nabył tak szybko je stracił - a kolejny album stał się już najgorszym w jego wykonaniu. :) ???

Wyraźnie dałem do zrozumienia że niczego nie stracił, to cały proces tworzenia HTDAAB wpłynął na to, że nie był w stanie rozwinąć swoich możliwości. Dowodem na to, moim zdaniem, jest fakt, że na Vertigo Tour śpiewał lepiej niż na HTDAAB, i lepiej niż na Elevation Tour.

Podasz jakąś bliższą lokalizację tych fałszy? B)


Sometimes You Can't Make It On Your Own - to podejście nie powinno wejść na płytę. Zresztą momentów typu: " ta wersja nie powinna wejść na płytę " jest na HTDAAB multum.

Hmm, umiejętnościami jakimi, gdy toczy się walka o czysty, dojrzały wokal czy ogólny magnetyzm cool.gif ?

Umiejętnościami wszelkimi.

Ja np. gdy słucham SBS ze starszych nagrań, nie dostrzegam tego "życia i krzyku" na owej płycie.


To są zupełnie różne płyty, różne filozofie, dzieli je 17 lat, i takie porównania " krzyczał, a już nie krzyczy, więc jest gorzej " nie mają większego sensu.

Jak dla mnie największymi umiejętnościami wokalnymi popisywał się w latach 87-89,


Miał wtedy po prostu najlepszy głos ( najszerszą skalę itd. ), co nie jest tożsame z umiejętnościami.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#17 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 23 marca 2007 - 15:53

Przybliż owe umiejętności wokalne, obecne na ATYCLB.

#18 Johnny99

Johnny99

    Nothingman

  • Members
  • 10 523 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Club Tip Top

Napisano 23 marca 2007 - 16:00

Przybliż owe umiejętności wokalne, obecne na ATYCLB.


Mam esej napisać, czy jak ? Takie jest moje zdanie, i tyle.
Drink Scotch whiskey all night long
And die behind the wheel

Tak uważam.

#19 Max

Max

    nocny tabaskowicz

  • Moderatorzy
  • 9 091 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:The Joshua Tree National Park, CA

Napisano 23 marca 2007 - 16:21

luz, ja też mam swoje i tyle;)

#20 Atomic_Mario

Atomic_Mario

    Użytkownik

  • Members2
  • 5 734 Postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Świnoujście :)

Napisano 23 marca 2007 - 19:23

A gdzie ja tak napisałem ?


Wynika mi to z Twojego rankingu. Te trzy płyty i HTDAAB znalazły się na końcu Twojego zestawienia, więc można z tego wyciągnąć wniosek, że są one najgorsze dla Ciebie "wokalnie". Dlatego też na przestrzeni 5 ostatnich albumów zespołu ATYCLB jest niespodziwanym "wzlotem" :D
Dołączona grafika



Dodaj odpowiedź



  


Użytkownicy przeglądający ten temat: 68

0 użytkowników, 68 gości, 0 anonimowych