Moment Of Surrender
#41
Napisano 30 listopada 2009 - 20:17
in search of experience
to taste and to touch
and to feel as much
as a man can
before he repents"
#42
Napisano 01 grudnia 2009 - 21:53
Trudno, napiszę tylko, że w MoS upatruję szanse na powrót chłopaków do dobrej formy. Tego co było w latach 80-87 nie da się już odzyskać, ale niech to SoA przynajmniej brzmi lepiej i ciekawiej od ostatnich dwóch albumów. Niech da się tam uchwycić duszę i emocje.
#43
Napisano 10 grudnia 2009 - 07:18
Perkusista Mettaliki uznał MOS za najlepszy kawałek we wskazanym powyżej okresie:
http://www.rollingst...de_insi/photo/6
Na 17 miejscu... Vertigo
#44
Napisano 10 grudnia 2009 - 15:28
#45
Napisano 11 grudnia 2009 - 15:08
Jak dla mnie nieco go idealizujecie. Na pewno bardzo dobry. Momentami wręcz idelny. Momentami czyli do momentu wystąpienia refrenu...
#46
Napisano 11 grudnia 2009 - 18:14
Pamiętam premierę NLOTH na TRÓJCE. Piotr Metz puszczał całą płytę wieczorem i na zakończył MOS twierdząc, że jest to jego zdaniem najlepszy kawałek na tej płycie i jeden z lepszych w dyskografii U2.
Jak dla mnie nieco go idealizujecie. Na pewno bardzo dobry. Momentami wręcz idelny. Momentami czyli do momentu wystąpienia refrenu...
A co nie tak z refrenem?
Tak, może i idealizujemy, bo forma i okoliczności nagrania były niesamowite. Eno to świetnie wyjaśnia. Ja po tym już nawet ATM Machine (skrót od Automated Teller Machine) pomijam (no chyba, że tak potocznie się mówi... ), solówkę nie idealną, itp. - bo zagranie takiego utworu tylko raz, ale jak - robi wrażenie.
#48
Napisano 01 marca 2010 - 01:01
Choć w sumie jeszcze jakaś szansa jest - Original Of The Species choć tylko jako Promo (z nową wersją) + tleledysk wyszło po ponad roku od wydania Bomby, Więc i może jeszcze MOS się załapie?
Aż prosiło się aby wydać na święta - Nowa wersja singlowa i jako B-Side'y "I Believe In Father Christmas" + Winter (Wersja z filmu), czyż nie?
#51
Napisano 01 marca 2010 - 01:40
Nie mam jakiegoś wielkiego przekonania, jedynie mocną nadzieję, że pomyślą tak samo.
#52
Napisano 01 marca 2010 - 08:20
Być może postanowią jednak wydać singiel, gdyby nie udało im się do czerwca wydać nowego albumu?
Można pokusić się też o połączenie nowego singla z promocją DVD - wtedy jako klip "singlowy" mogłoby zostać wykorzystane Moments z Pasadeny.
#53
Napisano 08 marca 2010 - 15:31
Kawałek ma 7 minut i 24 sekundy ...coś nie chce mi się wierzyć , aby dali go całego w formie studyjnej do radia ....Niech lepiej nie wydaja już tych singli z No Line...bo spieprzą jeszcze bardziej.....A okrojony Moment of Surrender , to
..... co to za Moment of Surrender
#54
Napisano 09 marca 2010 - 01:57
No tak plany, planami, a Your Blue Room też miał być singlem, nawet Promo już było i co? nici........ A szkoda, b. dobry kawałek i może teledysk byłby fajny.
OOTS też planowany jako 5. singiel z Bomby i co? tylko Promo + teledyski.....
#55
Napisano 09 marca 2010 - 02:22
OOTS też planowany jako 5. singiel z Bomby i co? tylko Promo + teledyski.....
i śliczna single version. jako że nie zbieram małych płytek, jestem zadowolony.
jedyne co, to żal po mercy, ale tylko w kontekście teorii, że miało być be-stroną.
ale może na jakieś wydawnictwo jeszcze kiedyś trafi, w sumie, kto wie.
co do moment of surrender - ja Wam mówię, będzie będzie
a w ogóle to chciałem powiedzieć, że utwór ten urósł niesamowicie w moich oczach, urósł do tego stopnia, że trudno mi się z nim mierzyć. a, muszę zaznaczyć, chodzi mi o wersje live. i tu bez znaczenia czy chorzów, mediolan czy pasadena (choć snippet drowning man w amsterdamie... jezu, miliard/10). chodzi głównie o to, że dawno żadna piosenka, żaden kawałek muzyki nie rozpirzał mnie tak emocjonalnie, jak to. czasem włączam sobie jakieś wykonanie, zaczyna się intro i zdarza mi się wyłączyć w obawie przed zderzeniem z tym absolutem. jakiś niesamowity duch tej muzyki, niesamowita atmosfera tych wszystkich wykonań, w wielkich przestrzeniach kolejnych stadionów... odpadam. na elevation tour ktoś kiedyś przyniósł taki transparent "this is our church!" - ja bym go rozwieszał, kiedy na koncertach 360 grają własnie moment of surrender. właśnie też pamiętam jak pierwszy raz widziałem nagranie video z barcelony, tylko tych czterech gości na scenie, co z tego że mają jakąś tam wielką scenę, jak ona nie ma w tym momencie żadnego znaczenia (naprawdę ktoś zwracał na nią uwagę kiedy to grali? no ej, nie wierzę). tylko ich czterech, najprostsze światła i kumulacja magii i duchowości muzyki (o ile można o czymś takim mówić) nieporównywalna z niczym. miazga, miazga, miazga. dosłowna. cieszę się niesamowicie, że miałem okazję to przeżyć. dla mnie jeden z TYCH momentów w historii U2. i ten moment powtarza się co koncert właściwie, wyobrażacie sobie?
Użytkownik acr edytował ten post 09 marca 2010 - 02:52
#56
Napisano 09 marca 2010 - 18:02
Grane na żywo jeszcze bardziej powala, ten krzyk Bono, a pod koniec jeszcze wersja "raperska" to już w ogóle świetnie brzmi.
Ale co do singla, to mam im za złe, że nie odważyli się wydać go jako 1. singla - to co Eno powiedział - oni są takim zespołem, który mógł to zrobić - ale! do ciasnej tego nie zrobił . Porażką totalną będzie nie wydanie go w ogóle jako singla. Obawa jest i była o niezrozumienie tego utworu, momentami brzmi jak demo (bo to jest w praktyce demo ), ale ostatnimi czasy strasznie kombinują, co wydać, co nie.... chcą, aby wszystkim się podobało, a tak nie ma.
#57
Napisano 06 czerwca 2011 - 16:22
Moment of Surrender trafił na 160. miejsce listy 500 utworów wszech czasów Rolling Stone'a (BD na 345.).
Is it like a tape recorder
Can we rewind it just once more
Dodaj odpowiedź
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych