The National
#101
Posted 22 kwietnia 2011 - 02:45
kurczę, znowu wygrzebaliście wątek i znowu będę ich słuchał.
a też ich nienawidzę, tak między nami mówiąc. już chyba każdy kto ich raz pokochał, wie za co można ich nienawidzić, prawda?
a do tego jeszcze takie drobnostki, jak to że zagrali to parę dni przed koncertami w Polsce a u nas nie:
http://www.youtube.com/watch?v=OE96i_exs1U
(i wybaczcie jakość, jak ktoś zna to wie, jak nie zna, to tu ma studio version)
#103
Posted 22 kwietnia 2011 - 14:36
#105
Posted 22 kwietnia 2011 - 15:31
#107
Posted 22 kwietnia 2011 - 17:28
O, a komu wtedy było zimno czy coś, ten przegrał
http://www.youtube.com/watch?v=z0-yhznMlkU
@Piotrasik: warto, choć wiąże się to z pewnym ryzykiem, także na własną odpowiedzialność każdy się w to pakuje
#108
Posted 22 kwietnia 2011 - 17:46
@Piotrasik: warto, choć wiąże się to z pewnym ryzykiem, także na własną odpowiedzialność każdy się w to pakuje
To jest na tyle slabe w ich przypadku, ze potrafia dopasc w najmniej spodziewanym momencie. Pamietam, jak cos* lecialo na ostatnim piwie wroclawskim wlasnie o 2 w nocy, taki troche sponiewierany bylem i akurat the national. Az wstyd sie bylo przyznac, ze sie podoba
*uff juz wiem co nawet
#110
Posted 22 kwietnia 2011 - 22:38
#111
Posted 23 kwietnia 2011 - 01:34
może po prostu to jest muzyka która czasem pasuje, a czasem nie.
ja nie zyczę nikomu zeby mu pasowała, no kurde.
kiedyś robiłem na nich hajp, jako na jeden z wielu obok opposition, wilco czy go-betweens albo xtc zespołów. i akurat oni się z tym zrobili tak źli jak jakiś coldplay czy coś.
z tym że oni przez specyfike swojej muzyki zrobili się gorsi niż ktokolwiek. bo oni naprawdę uderzają w te złe złe złe struny naszych emocji. także tak, ja się nimi jaram od lat, bo jestem naczelnym emo pijakiem tego forum.
ale. nikomu innemu nie życzę w sumie tego. i nie polecam już the national. bo to żle jednak robi.
podpisane - pijany, smutny acr. a co najgorsze - to własnie w takim rzalowym stanie brzmią najlepiej. wiec wiecie ;p
#113
Posted 26 kwietnia 2011 - 17:02
#115
Posted 28 maja 2011 - 13:59
No, też płaczę.
#117
Posted 30 czerwca 2011 - 18:24
Ciekawa jestem jak wypadną w wydaniu festiwalowym, bo akurat 2 lata temu nie miałam okazji być na Offie.
edit: 'Slow show' akurat grają, ta piosenka chyba mnie kiedyś zabije. No i ten jeden z najbardziej rozkładających mnie tekstów w historii:
'You know I dreamed about you
for twenty-nine years before I saw you
You know I dreamed about you
I missed you for
for twenty-nine years'
(Nick Hornby, "High Fidelity")
last.fm - wyczyszczony i nieużywany, zatem fejs
#119
Posted 30 czerwca 2011 - 21:26
Reply to this topic
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users