2009 replies to this topic

[Larrysław]

Witam wszystkich słuchaczy U2.Słucham U2 od 2 lat, i stwierdzam że to najlepszy zespól pod słońcem,a Larry na perkusji to cud,miód i orzeszki

[The Fly]

Witaj

[andie]

cześć cześć pisz, udzielaj się i czuj się tu dobrze

[slug]

Witamy serdecznie .

[marftyna3]

Witam również, ja słucham u2 stosunkowo krótko bo jakieś 3 lata, ale bardzo intensywnie. Nie mam żadnego systemu, zaczęło się od pojedynczych utworów, nie słuchałam wszystkiego od razu i nie wszystko mi się podobało, ale co jest cudowne to to, że z czasem dojrzałam do pewnych utworów i co na początku było niedostepne, stało się dla mnie mini świątynią, to piękne, bo poraz pierwszy coś przemówiło do mnie tak bardzo od początku do końca

[nemezis]

Witamy cieplutko na forum i zachęcamy do aktywności

[Mo.]

Witamy i mamy nadzieję, że będziesz się tutaj dobrze czuła i szybko złapiesz u2f Spirit

[Stipe]

Witam wszystkich serdecznie!
Na imię mi Łukasz, U2 słucham tak na dobrą sprawę od 2011 roku, wcześniej, od 2005, znałem w całości tylko HTDAAB + kilka innych piosenek. Ci czterej Panowie są moją największą muzyczną miłością i wywarli bardzo duży wpływ na to, czego słucham.
Zarejestrowałem się po to, aby lepiej poznać U2 oraz innych fanów Irlandczyków. Mam nadzieję, że miło będziemy spędzać tu czas
Pozdrawiam!

[acr]

Cześć Michael, no mamy nadzieję też Dobra rada - wkręcaj się od razu, bo potem znikniesz i zapomnisz i nie wiesz nawet co stracisz Pozdro i powodzenia!

[Stipe]

Cześć Michael, no mamy nadzieję też Dobra rada - wkręcaj się od razu, bo potem znikniesz i zapomnisz i nie wiesz nawet co stracisz Pozdro i powodzenia!

Taki też mam zamiar, ale może już nie dziś, bo pora późna, a trzeba wczesną wstać
I dzięki

[andie]

witamy na forum

[The Fly]

Witaj! Widać, że i R.E.M. nie jest Ci obce ;> Wielki plus

[mariuszgr4]

Irlandzki kwartet to moje roczniki. Wtedy, w 1983 roku, byli ledwie chłopakami tuż po dwudziestce, ale już po trzech płytach studyjnych, z których ostatnia wyniosła ich do roli gwiazd. Iluminacja dopadła mnie dwa lata później, gdy w Wieczorze płytowym Tomasz Beksiński zapuścił "Under A Blood Red Sky". Muzyka z tego de facto minialbumu (trzydzieści pięć minut z sekundami) wbiła mnie w domowy fotel. Rokendrol jeszcze raz zarzucił na mnie swoje sieci - bezkompromisowa i bardzo gitarowa jazda do przodu zachwyciła od pierwszego słuchania. W jeden wieczór stałem się wielkim wyznawcą U2, którym mimo ciężkich prób w postaci "Zooropy" i "Popu" - jestem do dziś.
Dla przyjemności (mam cichą nadzieję, że nie tylko swojej) prowadzę bloga muzycznego z rysunkami. Jeśli macie ochotę, zajrzyjcie tam czasem: http://blognroll.blox.pl/html

[The Fly]

Witamy kolejnego fana! O fajnie, że blog prowadzisz, będziemy zaglądać ;>

[ALICE]

no cóż..miałam małą przerwę...ale zawsze jakoś to tak się dzieje (czy wy też tak czasem macie? xD), że U2 prędzej czy później zawsze wracają, a człowiekowi z kolei chce się wrócić na forum, bo jakoś tak....kurcze, tęskni się czy coś?
w każdym razie chciałam się po raz kolejny przywitać
tak więc dobry wieczór wszystkim

[acr]

o cześć Alicjo, a może nie bywaj a zostań na trochę tym razem, hm?

[ALICE]

chciałabym ale znam siebie
kto wie może wreszcie uda mi się z bywalczyni stać się zakorzenioną uczestniczką

[Max]

TO już chyba Twój 15 comeback w tym temacie.

[ALICE]

o! liczyłeś?

cholera, powinnam sobie chyba zmienić nick na Boomerang (I czy II )

[grusia]

Nie dokuczaj, Max