moim zdaniem odmienną plyta od pozostalych jest POP no i Zooropa;)
Jedno nie wyklucza drugiego
Napisano 06 lipca 2007 - 13:39
Napisano 06 lipca 2007 - 17:52
Napisano 07 lipca 2007 - 22:43
Napisano 08 lipca 2007 - 12:47
Napisano 02 sierpnia 2007 - 21:19
Napisano 27 sierpnia 2007 - 16:48
Napisano 14 marca 2009 - 01:20
Użytkownik acr edytował ten post 14 marca 2009 - 19:42
Napisano 14 marca 2009 - 10:42
Chciałbym tylko jak zawsze dodać, że ATYCLB nie jest pod żadnym względem marazmem i zastojem.
Bardziej przychylałbym się do stwierdzenia, nie pamiętam niestety czyjego, że świetna NLOTH jest prawdziwą i właściwą kontynuacją świetnej płyty jaką była ATYCLB. A HTDAAB to wypadek. Happens.
Napisano 14 marca 2009 - 11:32
Napisano 14 marca 2009 - 19:14
Mam wrażenie, że słuchaliśmy dwóch różnych albumów. Prawo do własnej opinii to jedno, ale TAKA opinia to chyba nadużycie...A dla mnie ATYCLB jest bardzo słabą i lekkomyślną płyta zarówno pod względem tekstowym jak i muzycznym klimat na niej panujący bardzo mnie raził
Napisano 14 marca 2009 - 20:20
Koncertowo zdecydowanie lepiej.Daje radę.Ale to jest taki przykład U2 którego nie lubię.Nie pasuje mi ta konwencja, styl, You know.co do drugiego to zgoda, ale rozumiem ze w elevation studyjnym cie tylko produkcja i aranzacja drazni? bo przeciez koncertowo ten kawalek niszczy ;-)
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych