Cztery lata temu ochrona zabrała mi nawet 0,25 soczku w kartoniku, więc obawiam się, że będzie ciężko...
Jak czytam taki post to mi się ciśnienie podnosi. O co im chodzi, czy tym soczkiem komuś mozna krzywdę zrobić. Ja sobie nie wyobrażam żeby podczas upałów na koncercie nie móc zrobić łyka wody. Obawiam się,że jak mi będę chceili zabrać moją małą mineralkę przy wejściu to im prędzej nią krzywdę zrobię